Powrót do tematu FAQ - Układ elektryczny
Powrót do działu Układ elektryczny


Jak dostać sie do silniczka od szyberdachu?

Zacznij od zdjęcia wszystkich plastików - słupki, dolne plastiki przy progach, plastiki wzdłuż dachu, odkręć pasy i daszki przeciwsłoneczne. Podsufitka jest przyklejana do dachu więc delikatnie ją podważaj czymś twardym i płaskim. Silnik szyberdachu jest z samego tyłu dachu, aby go wymontować musisz zdjąć cała prowadnicę, która przykręcona jest do dachu chyba na 4 lub 6 śrubach. Weź sobie osobę do pomocy bo cały szyber jest dość ciężki.


Tag:
demontaż, demontaz, szyberdach, szyberdachu, wyjecie, wyjęcie silnika, silniczka, prowadnice, prowadnic, podsufitka, nie działa, nie dziala, niedziała, niedziala, elektryczny, uchylny, chowany, fabryczny

podsufitka w PH2 jest na rzepy a sam silniczek jest na 3 srubkach.
Tam nie ma zadnych linek a takie sprężynki w prowadnicach które popycha zębatka silnika. Sterownika w zasadzie nie ma. są tylko 2 krańcówki i czujnik zamknięcia. Całość jest sterowana hamulcem elektronicznym pozycji zamknięty szyber (to ta czerwona puszka.
Mechanizm latwo sprawdzić zasilając sam silniczek niezależnie.

[img]http://images26.fotosik.pl/160/6fafde8e6247dcadm.jpg[/img] is not a valid Image.
[img]http://images24.fotosik.pl/161/f4d76e86e1278528m.jpg[/img] is not a valid Image.
[img]http://images27.fotosik.pl/160/115e69ba633c367am.jpg[/img] is not a valid Image.
[img]http://images27.fotosik.pl/160/5b53ffedb56aa00fm.jpg[/img] is not a valid Image.

wszystko masz na zatrzaskach
Opisuje 3D bo taki mam.
Gore plastyku tego pod ramieniem pasa odginasz i musi wyskoczyc.
Tam sa zatrzaski laczace go z plastykami tymi u gory idacymi do przedniego slupka i do tylu. W zasadzie na drugiej fotce widac co zdjolem.
Tylne plastyki niezdejmowalem a tylko wypiolem i odgiolem

Dzieki bede probowal,jeszcze kilka dni temu dach zachowywal sie nastepujaco: uchylal sie normalnie, a jak zamykalem to powinien za jednym przycisnieciem gguzika tylko sie zamknac i niewazne czy trzymalbym go minute czy 10, sam sie rozlaczal, jak cos zaczelo sie sypac juz tak niebylo, dach byl uchylony i jak zamykalem odrazu przechodzil do otwierania calego dachu z tym ze sie nie otworzyl tylko schowal sie w dol i cos zgrzytalo, teraz ledwo sie domyka jak pisalem musze go docisna recznie.Ciekawe co to

to do sprawdzenia krancowki i hamulec.
No chyba ze przeskoczyl ci na tej sprezynkowej zębatce.
jak wyjmiesz silniczek to pobaw sie przelacznikiem czy sam silnik prawidlowo dziala.. tzn wlasnie czy hamuje w polowie.

Edit:
Tak to wyglada po wydlubaniu
[img]http://images2.fotosik.pl/283/80ef43a68999b811m.jpg[/img] is not a valid Image.

Wzialem sie w koncu za szyber, te rzepy w podsufitce mnie wykonczyly ale sie udalo, spprawdzilem wszystko to wina programatora dachu czy jak pisales TakeOff hamulca, pytanie tylko czy to jest do naprawy, nic tam przepalonego nie widac

Wszystko jest do naprawy
Moj ten modul wlaczal tylko na ulamek sekundy modul. Aby otworzyc dach trzeba bylo wciskac miliony razy. Przekaźnik w module zalaczal tylko na moment. Ale zamykal juz ok.
Zmienilem kondensatory i profilaktycznie tranzystory na nowe i jest ok teraz

Hardkorowo da sie pominac modul ale wtedy trzeba w odpowiednim momencie puszczac zamykanie zeby dach sie zatrzymal w pozycji zamkniety bo jedzie az sie uchyli.

Podpowiedz ze do modulu da sie dostac od tylubez zdejmowania dachu. Odczepiasz ta plastykowa zaslonke i odkrecasz tylne srubki. Odginasz lekko podsufitke i na macanego wypinasz/wpinasz modul

Jak wypniesz to czerwone to poza bezpiecznikiem nic nie ma do skopcenia.
Sprawdzam.
z tej kostki co idzie wiazka z tylu do przodu masz 5 kabli. srodkowe trzy niebieski/czerwony/biały to od krańcówek i cie nieobchodzą.
Zasilanie silnika idzie zewnetrznymi -żółty i brązowy.Kierunek silnika jest zapewniany przez zmiane polaryzacji tych przewodów.
Żółty jest połączony na stałe z fioletowym idącym do silnika oraz jest wpięty do modułu więc nic nie musimy ruszać.

Pozostaje nam brązowy idący z kostki i niebieski idący z silnika.
To właśnie je musisz zewrzeć bo moduł właśnie je rozwiera aby zachamować w pozycji zamknięty dach.

Jak się boisz to mozna tez zdjąć obudowe tego czerwonego modulu i zablokowac przekaźnik przytrzymując palcem a druga osoba pstryka przełącznikiem



Powrót do tematu FAQ - Układ elektryczny
Powrót do działu Układ elektryczny

Tutaj ta sławna tektura która sie z czasem odkleja i blokuje działanie szyberdachu:

a ja ze swoim szyberdachem mam taki problem ze wogole sie nie wysowa silniczek dziala bo slychac jak chodzi jak sie tam cos kreci do tylu i przodu, ale do przodu jakby tak glosniej... nie wiem co jest grane... Od poczatku jak mialem ten samochod to myslalem ze da sie go tylko wysunac do tylu, nie wiem nawet czy sie dalo do góry nie zdarzylem sprawdzic. Na szczescie szczelnie mi sie zamknal i tak zostawilem to bez ruszania. Moze ktos wie co sie tam moglo stac?

@cuma90: mi się silnik odkręcił i nie trybił zębatką dlatego nie otwierał dachu.
Jak będziesz go przykręcał to ustaw silnik w pozycji zero.

9kaczor6: w pozycji zero czyli w jakiej


Treść dodana dnia 27-01-2010 18:47:

sam by mi sie potrafil silniczek odkrecic

A co drgań to w aucie nie ma? zero pomyślunku.

Pozycja zero to dach zamkniety.


Treść dodana dnia 05-03-2010 18:22:

przykład szyberdachu jednofunkcyjnego (tylko ph1 i nie wszystkie)

[img]http://images50.fotosik.pl/268/066086121d274a1f.jpg[/img] is not a valid Image.

Właśnie jestem po naprawie typowej i osławionej już usterki szyberdachu czyli niedającej się schować a tylko uchylać szyby Winowajcą (winowajczynią w zasadzie) była słynna tektura przyklejona od spodu do dachu na paskach jakiegoś elastycznego kleju, jej róg niestety z biegiem lat odkleił się i opadł blokując drogę szybie Postanowiłem tego nie poprawiać aby za jakiś czas nie musieć znowu tego rozbierać więc najzwyczajniej w świecie usunąłem ową tekturkę i szyberek śmiga jak talala
Dla wykonujących tą operację w przyszłoście dodam że rzepy na których podsufitka jest przyczepiona do "obudowy" szyberdachu trzymają baaaardzo mocno (przynajmniej u mnie bo wygląda że nikt przede mną podsufitki w tym aucie nie zdejmował) i odrywać je trzeba powoli i "z czuciem" U mnie oczywiście się poodrywały

Dodam że na zdjęciu zamieszczonym powyżej przez maestro brakuje jednego rzepa (nawet jak się przyjrzeć to widać gdzie powinien się znajdować ) dlatego zamieszczę fotkę posufitki z rzepami na miejscu dla ułatwienia ich zlokalizowania

hej a co mogło się popsuć jeżeli szyberdach otwiera sie tylko do połowy? Chociaż raz udało mi się go otworzyc ale był wtedy mokry bo po myciu.

@justyna1986: Prawdopodobnie to samo co opisałem powyżej, czyli tekturka Ci się od dachu odkleiła

Witam, właśnie będę się zabierał za zdejmowanie podsufitki bo chyba tekturka blokuje szyberek no a przy większym deszczu kapie mi prosto na głowę. Mam pytanie czy jeśli wyrzucę ową nieszczęsną tekture to trzeba ją czymś zastąpić czy olać i poskładać bez niej?
Oczywiście podłoga za kierowcą też mokra i kałuża w bagażniku, z tyłu po lewej stronie

Tekture po prostu wywalasz. To niby takie oddzielenie miedzy szybą a dachem i lekkie dosztywnienie dachu. (płata blachy w zasadzie za dziura na okno aż do tylnej szyby)

Co do wody - odpływy trzeba posprawdzac. Jak zrzucisz podsufitke to już wszystko jak na dłoni. Chociaz szyber i tak musisz odkrecic żeby wywalic tekture wiec i tak i tak bedzie robota naświetlona

No dzięki ale tak sie zastanawiam jeszcze nad funkcją tej tektury. Ona ma chyba izolować termicznie blachę od reszty, żeby np. przy niskich temperaturach nie zbierała tam się rosa, czyli żeby nie było tam mokro. Myślę że chyba powinno tam coś być, może jeśli nie tektura to jakiś kawałek plastiku albo np. wykładziny choćby dywanowej...?
Może ma ktoś pomysł na to?
Pierwszy raz tam będę zaglądał, ciekawe jak mi pójdzie bo w sedenie troche gorszy dostęp jest zwłaszcza z tyłu.

nic nie kładź