nie gazu nie posiadam kurcze ciezko mi powiedziec ze 2tysie moze 3 wiecej raczej napewno nie bo malo ganiam

Wszystkie te przewody od podciśnień są ok Może to to albo komputer siada

przejrzalem to forum z gory na dul posprawdzalem wszystkie przewody gumy itp idt,dzis wymienilem sonde i bylo chwilke ok a teraz znowu to samiutko heh ciezki przypadek jutro jeszcze wymienie kopulke przewody i palec

@gruby1119 jakby się nie okazało że to to choć możliwe bo przewodom nie ufam po moim przypadku to jeszcze może warto kompa sprawdzić, a wiadomo może być i tak że gdzieś go przypadkiem zalało

wszystko mozliwe bo problem sie zaczal jak byla chlapa,ale mam znajomego tez ma renie to podlocze jego kompa,ale najbardziej mnie to dziwi ze bylo dzis super normalnie cud miod malina a tak czytalem i mozliwe ze to przewody bo dzis z czystej ciekawosci sciagnolem przewod nw oparlem sie o kolektor i mnie kopnol prad dopiero sobie przypomnialem i moze byc przebicie i tez chyba lipa bedzie nie

@gruby1119 moze być. Co do kompa to tylko od takiego silnika jak ty masz. Jakbyś bliżej Lbn mieszkał to byśmy Ci pomogli z R9GTX

a jak sprawdzic czy jest przebicie na kablach ?Wiesz moze

@gruby1119 dotknij przewodu jak silnik pracuje. Będziesz wiedział jak Cie walnie Tak jest najprosciej. Tylko dotknij drugą ręką auta i wszystkie kable musza być normalnie podłaczone

to dzis tak zrobilem tylko wypiolem ze swiecy od strony rozrzadu w lewej mialem przewod a prawa oparlem sie o auto i mnie kopnelo przez gume nie powinno byc przebicia.

@gruby1119 zależy gdzie palce miałeś. Sprawdź tez ten przewód od cewki do kopułki

wszystkie wymienie wtedy nie potrzebnie to wszystko wymienilem i mam te stare a na nich najmniejszego problemu nie mialem zaloze i sprawdze w sumie nic to nie kosztuje metoda prob i bledow heh dzieki guciowsk za zainteresowanie sie moim problemem

@gruby1119 jakby co to w Lublinie znajdziesz pomoc

ok jestem czesty gosciem w lublinie wiec jak by co to bede pisal i prosil o pomoc


Treść dodana dnia 05-03-2013 11:54:

witam wyminilem kopulke swiece palec przewody i nic zadnego rezultatu brak slow

Witam
Moja renia od pewnego czasu ma problem z odpaleniem, gdy silnik się rozgrzeje obroty spadają i gaśnie silnik.Na każdym biegu gdy dodaje gazu dławi sie i trzęsie całą budą .Kable WN są ok kopułka i palec nówka, świece nowe. Jak myślicie czy czujnik położenia wału może mieć coś z tym wspólnego ?

witam. ja mam znowu inne dolegliwosci. aczkolwiek mi autem szarpie na gazie slabiej na benzynie mocniej
przy zmianie biegow, jak puszcze gaz i znowu dodam to szarpie. wiecie co moze byc?

U mnie znow się zaczyna podobnie tyle ze glowica po remoncie. Wymieniona uszczelka pod glowica, uszczelka od kolektora ssacego i wydechowego, nowe simeringi, szlifowane zawory, i po tygodniu od naprawy bylo dobrze silnik lepiej chodził równo, przedwczoraj postawilem do garazu wieczorem rano wsiadam i telepie, myślę świece kable to zmienilem dzis ale nic nie dalo, silnik pracuje na 3 i 4 cylidrze jak odlacze 1 lub 2 brak roznicy, kopolke tez rozbieralem wyczyscilem, wolne obroty na gazie około 500 na bezynie utrzymują się na 2000 jak je zbije włączając bieg to czuc tez nierownosc pracy, sonda lambda sprawna napięcie pomiędzy 0,6-1 V, ktos ma moze jakiś pomysł co jeszcze warto sprawdzic?

Egr masz zaslepiony?

posprawdzaj wszystkie wezyki.

Egr mam zaslepiony, a wezyki posprawdzam dziękuje,



Pomogło przewód idacy do serwa puszczał. dzieki