witam mam takie pyatnie otóż jak odpalam auto na zimnym silniku to musze trzymać na gaz tak do 2 tyś obrotów bo jak puszcze to zaraz gaśnie i to nie ma różnicy czy na paliwie czy gaz a jak sie zagrzeje to jest ok i teraz nie wiem odczego mam sie zabrać czy to silniczek krokowy czy jakis czujnik ssania ( czy wogóle tam jest )

aha i jescze jedno -- głowica jest zrobiona odd a do z czyli wszystko i zawory uszczelniacze itd ale czasami mi stuka jeden zawór nie zaleznie czy jest zimny czy ciepły poprostu kiedy mu sie zachce to stuka i potem ten obiaw znika czy u was tez tak jest bo rozmawiałem z mechanikiem i powiedział ze silniki 16 v maja do siebie ze raz na kiedys włacza sie stukanie jak dla mnie to dziwne i chetnie znowu bym to rozebrał bo szlach mnie trafia jak coś takiego słysze

To coś do dupy masz tego mechanika.
W głowicy nic nie może stukać Poprostu temu twojemu mechanikowi nie chce się rozbierać jeszcze raz głowicy i dlatego tak mówi

żle mnie zrozumiałes -- ja nigdy nikomu nie dawałem do roboty tym bardziej swoje auto zawsze sam robie -- poprostu ja tylko rozmawiałem z nim i tak usłyszałem bo wole np. pozbierać troszke informacji dopiero zaczynam działac

A to jak tak to sorry. Powinieneś rozebrać tą głowice i sprawdzić co tam siedzi, żebyś później nie miał przykrej niespodzianki w trasie

i jak w koncu *zipit*-- nikt takiego objawu nie miał -- nato wygląda ze mam wszystko roznierać i dojść powoli *helpless*

Ja mam podobnie, na PB jak odpale to musze mu przygazować na ponad 2 tyś, jak dam mniej to sie dusi i gaśnie. Dodatkowo na nagrzanym silniku do 4 tyś nie chce jechać na PB, dusi się i zwalnia coraz bardziej aż gaśnie, jedyna rada to pedał w podłoge i jak osiągnie 4 tyś zaczyna jechać. Nie wiem czy to nie wina wtrysku który stanowowczo za dużo leje benzyny do cylindrów. A co do LPG to rzeczywiście kiedyś mogłem odpaliś rano na gazie dzisiaj już nie da rady. Przyłączam się więc do pytania, które czujniki temperatury odpowiadają za prace silnika gdy jest zimny?