Menu główne
Forum
Klubowicze
boomer |
Dodany dnia 02-03-2007 11:43 |
Postów: 335 Data rejestracji: 23.08.2005 21:07 Skąd: - |
Edytowane przez only dnia 28-11-2007 23:17 R19 1994 3d 1.7 F3N L740, inst. gazowa LOVATO
DAF XF95 430 + KRONE moje obecne "żelazo"... |
|
|
renault19.pl | Dodany dnia 02-03-2007 11:43 |
Szabelka |
Dodany dnia 02-03-2007 11:49 |
Postów: 3936 Data rejestracji: 13.04.2006 22:24 Skąd: śląskie Czeladź |
dobre zwłaszcza dwie ostatnie historyjki ciekawe czy ta dziewczyna od Clio to też była blondynka
"Jeżeli wszystko jest pod kontrolą - jedziesz zbyt wolno"
R19 ph1 hb F3N '91 -> R19 ph2 sedan F3N '94 -> R19 ph3 coupe F3R '97 -> Laguna ph1 hb F3P '96 -> R19 ph5 (Meg II) + Dacionault Duster [moje nastki] DORTP.TV | Dacia | Renault | News | Outdoor | Społeczności Moje auto: Renault Megane II 1.6 16v '03, benzyna+LPG
|
dystans |
Dodany dnia 02-03-2007 23:34 |
Postów: 825 Data rejestracji: 13.08.2006 20:09 Skąd: - |
ciekawe te historyjki
R19 1.8 F3P RN 93r.(byla) VIKI 1.6i 91r bialy sedan(jest) no i moja biala strzala numer 2 czyli VOLVO FL6 fajna pietastopaletowa chlodnia z 2001r i 180 kucykam pojemnosc 5,8litra Klubowicz nr. 161 |
GrzesiekLca |
Dodany dnia 28-11-2007 22:35 |
Postów: 4134 Data rejestracji: 21.01.2006 13:55 Skąd: dolnośląskie Legnica |
Samochód, który przejechał tysiąć pięćset kilometrów Mamy takiego pewnego sympatycznego starszego pana inżyniera, który regularnie nas odwiedza. Ma Renault Twingo, jedno z pierwszych sprzedanych w Polsce. Jakieś 4 lata po zakupie przyjechał do serwisu z pytaniem o wymianę oleju. Nie wierzyliśmy w przebieg, samochód miał zaledwie tysiąc pięćset kilometrów! Wyglądał jak nowy, właściciel bardzo dbał o czystość. Jeździ nim z żoną na działkę, parę kilometrów za miastem. Poza tym samochód trzyma w ogrzewanym garażu i nie używa zimą. Teraz przyjeżdża co roku, w zeszłym roku jego już niemłode auto ma zaledwie 4 tysiące kilometrów. Nadal jest jak nowe. Ciekawe czy osoba, która je kupi, uwierzy w ten przebieg? Na wszelki wypadek zapisałem u człowieka w kolejkę do zakupu, bo wspominał coś o zmianie na nowego Modusa. Dowod na to,ze istnieja samochody z bardzo malymi przebiegami... VW PASSAT B6 2.0 TDI 16V
Moje auto: VW Passat B6 HIGHLINE, diesel, 155368km
|
maestro-nieaktywny |
Dodany dnia 28-11-2007 22:37 |
Postów: 11769 Data rejestracji: 20.06.2005 19:34 Skąd: - |
|
|
|
Infinity |
Dodany dnia 28-11-2007 23:10 |
Postów: 679 Data rejestracji: 07.03.2006 20:20 Skąd: - |
Pan od Twingo po 4 latach jeszcze silnika nie dotarł
pytanie po co mu auto taksowka by go taniej wyniosla aby sobie mogl S jedzic na dzialke takie przypadki to jednak wyjatkowa rzadkość Mieliśmy też kiedyś w serwisie klasyczną blondynkę, oczywiście z pełnym szacunkiem dla blondynek. Młoda dziewczyna przyjechała zimą bardzo zapłakana swoim kilkumiesięcznym Megane Coupe, mówiąc że zepsuło się ogrzewanie. Mechanik wypytał ją dokładnie o problem, ale ona nie potrafiła go opisać, mówiąc że w samochodzie jest ciągle bardzo zimno. I faktycznie było, bo chociaż trudno w to uwierzyć, pani myślała, że za ogrzewanie odpowiada przycisk A/C, który rozumiała jako Auto Klimat. O pokrętle ogrzewania albo zapomniała albo nie wiedziała w ogóle. I jak tu nie wierzyć w kawały o blondynkach? buahahahahahhahaEdytowane przez Infinity dnia 28-11-2007 23:12 było Renault 19 F3N 742 / bylo Megane WIlliams / jest Cytryna
Moje auto: Citroen C5, benzyna+LPG, 80000km
|
crackers |
Dodany dnia 28-11-2007 23:31 |
Postów: 4316 Data rejestracji: 23.02.2006 19:53 Skąd: mazowieckie Radom |
No i jak tu nie wybijac ludzi?
POWERED BY MAPTEK + POWRED BY STI + POWRED BY SUBARU + FIND ME ON GOOGLE
Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 3d, 150000km
|
|
|
Wera |
Dodany dnia 29-11-2007 08:35 |
Postów: 1347 Data rejestracji: 27.08.2005 22:07 Skąd: wielkopolskie Śmigiel |
to też autentyk:
Ponad 3 tygodnie temu wstawiłem belle do polcaru na naprawę po stłuczce. Jak mnie zapewniano w dwa tygodnie będzie zrobiona. Niestety termin odbioru się oddalał, w końcu po 22 dniach dostałem telefon że zrobiona. Pojechałem dosyć późno bo ciut przed 21:00, odbierałem auto z "dobrego serwisu" (przynajmniej tak mi się wydawało) więc nie oglądałem, nie wydziwiałem też że malowanie idealnie nie wyszło w końcu pewnie Nuvoli nie da się idealnie dopasować bo by trzeba było pół auta malować, zderzak gorzej dopasowany ale to pewnie wina tego że pzu nie chciało się zgodzić na oryginał bo za stare auto, więc też nie widziwiałem. Pomalowana ? pomalowana - wsiadłem i pojechałem. Po tylu dniach rozłąki droga do domu zrobiła się troche dłuższa :wink: i dojechałem po 22. Wysiadam z auta chce zamknąć - przycisk w kluczyku nie działa, w domu ściągam gumkę i okazało się że przycisk jest zgnieciony. Było już po 22 więc zadzwoniłem do Polcaru na drugi dzień - powiedziałem o co chodzi - jakiś Pan powiedział żebym przyjechał - ja na to że dopiero jutro bo będę akurat w Poznaniu i ok. Dzisiaj zajeżdżam więc tam i przedstawiam sprawę, jedna Pani próbowała grzecznie tłumaczyć że to niemożliwe że u nich ale druga popatrzyła tylko jak na głupka i poszła po kogoś. Wrócił z nią jakiś naburmuszony jegomość (spytany o nazwisko przedstawił się jako Peszewa Robert o ile nie przekręciłem), który bez jakichkolwiek grzeczności żeby nie powiedzieć wręcz niegrzecznie ruszył na mnie z pretensjami że czego ja wogóle chce, że mogłem sprawdzić przy odbiorze (podstawiono mi otwarty samochód do którego odrazu wsiadałem) i generalnie zj*bał mnie jeszcze na koniec dodał "reklamacji nie uznaję i dowidzenia". Byłem w szoku, czekałem chodziaż na jakieś przepraszam a tam nie dosyć że go nie usłyszałem to jeszcze zostałem potraktowany jak gówno. Im dalej próbowałem rozmawiać tym bardziej niegrzeczny sie robił ten jegomość i nawet nie próbował załagodzić sytuacji tylko bardziej agresywnie odpowiadał. Ja rozumiem różne rzeczy sie mogą zdarzać ale w taki sposób żeby potraktować klienta to dla mnie szok. Brak jakiejkolwiek inicjatywy żeby spróbować się dogadać, zamiast przepraszam dostałem wiadro pomyj. Nigdzie takiego czegoś nie można zaakceptować ale w wielkim Polcarze który stara się uchodzić jako jeden z najlepszych serwisów to jest dla mnie niedopuszczalne :!: Czy odbierając samochód po malowaniu powienienem sprawdzic czy działa pilot ? czy trąbi ? czy fotele sie składają ? czy mi paliwa nie spuscili ? czy hamulce mi działają ? oddając auto do serwisu obdarza się go jakimś zaufaniem, którego napewno nigdy więcej nie dam Polcarowi i więcej tam napewno moja Alfa nie zawita. Tutaj chodziło dosłownie o drobiazg i przepraszam, ale ciekawe czy w taki sposób załawiają tam wszelkie inne reklamacje ? Z ryjem na klienta i reklamacji nie uznano Edytowane przez only dnia 29-11-2007 09:03 S P O T O M A N I A C Z K A Tyle, że aktualnie niepraktykująca Moje auto: Jeep Grand Cherokee 5.2 V8, benzyna
|
|
|
jarkoni88 |
Dodany dnia 29-11-2007 12:24 |
Postów: 62 Data rejestracji: 19.09.2007 00:12 Skąd: świętokrzyskie Kielce |
A jest tam historyjka dziadka ktory prawie twngiem nie jezdzi, zupelnie jak moj dziadzia, ma meganke z 2002 r i przebiegu az 13 tys km jest jak nowka sztuka, rowniez w grzanym garazu stoi...w zime to tylko na swieta po zakupy jest ruszana... ale od stycznia chyba berdzie moja bo dziadzia jakiegos deawowca chce kupic, i bede mial prawie nowa meganke topowa wersja co prawda turbo dieselek ale ma wszystko wlacznie z elektryka z tylu a dziadzia powiedzial ze sprzedawac nie bedzi bo sie nie oplaca, tata ma słuzbowe... siorka swojego dieselka R19... a ja dopiero biedny student jestem.... majac lat 20 bujac sie meganka nowka sztuka...jak inni smigaja np D Tico... pozdrowionka
..::: Rania 1.8 16V 136 kucow preznie pracuje THE BEST :::..
|
ttimon |
Dodany dnia 29-11-2007 13:11 |
Postów: 3415 Data rejestracji: 25.03.2007 22:17 Skąd: dolnośląskie Jawor |
dobre muszę przyznać! Moje auto: Megane GT Stage 3 by TTC, diesel, 108000km
|
renault19.pl | |
|
|
Przejdź do forum: |