Witam. Mam taki dziwny problem...a mianowićie : Dziś urucomiłem autko bez problemu. Potem po jakims czasie chciałem przpeparkować autko w inne miejsdce i nie chciał zapalić...tzn był prąd ale nie drgnął rozrusznik ani deko....pod czasp rzekrecania stacyjki nie było reakcji....światła itd wszystko działa tylko nie kręci rozrusnik. Słychać jak wtryskiwwcz pracuje ale to wszystko....! Po 20 minutach ponowiłem próbe...odpalił od kopa....rozgrzałem Go i chciałem spróbować jeszcze raz....i co? LIPA CISZAAA. Teraz po kilku godzinach też odpalił....nawet kilka razy z rzędu....po chwili znow problem sie pojawił Co powiecie na to? Czy to ccośz przewodami czy rozrusznikiem? Co zrobić i jaki może być koszt naprawy?Pozdrawiam

Przede wszystkim spradź cienki przewód dochodzący do rozrusznika (od stacyjki) ,jego styk potrafi pozostawiać wiele do zyczenia .Druga sprawa to gruby przewód idący od akumulatora do rozrusznika .Warto sprawdzić tez połączenia "mas" od akumulatora do karoserii oraz od silnika do karoserii ,grube przwody oraz/lub plecionka Ostatnią rzeczą ktora mogla sie "skończyć" to szczotki rozrusznika i tu już należy wymontowac rozrusznik i wymienić szczotki .

Jeśli po przekręceniu stacyjki i włączeniu rozrusznika słyszysz lekkie strzelanie w okolicach rozrusznika, to sprawdź ten cienki kabelek przy rozruszniku (stacyjke i przekaźnik w rozruszniku masz dobry). A poza tym, to przeczyść styki przy rozruszniku, może to tylko to! Jak nic, to jak poprzednik... wyciąganie rozrusznika cię czeka i szczotki...

Wląsnie nie słysze zandego pstrykania z rozrusznika....tylko słysze jak buczy pompa od wryskiwacza. Tylko dziwje jesto ze raz kreci bez problemu a raz nie ...zaraz pojde go sprawdzic to pewnie odpali od kopa....

Generalnie mogą być 2 usterki

- koniec szczotek rozrusznika lub zły kontakt grubego przewodu - mniej prawdopodobne

- zaśniedzienie konektorka na tym cienkim przewodzie od stacyjki. Konektorek jest w plastikowej osłonce, wyśmienicie działa na niego woda, błoto i sól z jedni. - najbardziej prawdopodobne.

W każdym razie sugeruję"
1) wjechać na kanał
2) obciąć konektorek
3) przylutować nowy
4) oczyścić styk na elektromagnesie
5) wypić piwo bo na 99% pomoże

No oby to pomogło...z tego co wiem to szczotki chyba kosztują grosze więc mnie nie skrobnie po kieszeni A tak na marginesie byłem przedchwilą przy autku i odpalił od kopa kilka razy z rzędu.....rozgrzałem go nawet potem zgasiłem i odpalił bez zadnego ALE...Dziwne są te auta Ale i tak przyda sie mu chyba wymiana szczoteczek

Mam ten sam problem.
Początkowo myślałem, że to kwestia związana z immobilizerem. Jednak centralka działała prawidłowo. Potem pomyślałem, że to kwestia stacyjki bądź wiązki koło niej.
jako, że nie jestem biegły w elektryce postanowiłem poradzić sie znajomych mechaników - potwierdzili stwierdzenia moich przedmówców.
Sam rozrusznik w moim przypadku (przebieg 238.000 km) też może juz nie pachnieć nowością - kręcił około 2 sek przed rozruchem ( choc to może nie jest do końca jego wina) ale od pewnego czasu po przekręceniu kluczyka jest zasilanie - radio, światło działaja a po uruchomieniu startera - cisza. Nic. Nawet kontrolki nie przygasły.
Na wtorek zamówiłem wizytę u elektromechanika ( no mam tez inne mechaniczne poprawki....) ale jutro sprawdzę wąski kabelek przy rozrusznkiu i jego styki.
Mam nadzieję, że pomoże.
Pozdrawiam:

A jednak stacyjka!
Styki na wszelich kabelkach zostały sprawdzone i sa OK. Rozrusznik też. Okazało się, że zepsuta jest stacyjka ( dokładnie wkład ) - koszt materialu w serwisie 300 zł ale mozna kupic juz od 90 zł.

Pozdrawiam