denzel napisał/a:
Uwaga! Pominięta został bardzo ważna rzecz, mianowicie przy wsuwaniu na wielowypust krzyżaka przegubu wewnętrznego należy zwrócić uwagę na jego ustawienie względem krzyżaka przegubu zewnętrznego, muszą być w tej samej linii. Najlepiej dobrym markerem zaznaczyć dwiema kropkami na końcu wielowypustu i na krzyżaku przed demontażem ich wzajemne położenie. Nie dopilnowanie tego charakteryzować się będzie strzelaniem na przegubach podczas jazdy i lekkim wyczuwalnym szarpaniem co doprowadzi do uszkodzenia przegubów. Pozostanie tylko wymiana półosi.
Przy dokręcaniu 3 śrub mocujących osłonę wewnętrzną zachować szczególna ostrożność, bardzo łatwo je ukręcić.
Dodatkowo chcę zauważyć, że przegub zewnętrzny lewy jest konstrukcji Rzepa. Charakteryzuje się tym, że mam wyższą wytrzymałość niż konstrukcji Birfilda, nie jest natomiast rozbieralny co utrudnia chodziarz by wymianę osłony na nim. Półoś jest zaopatrzona w trzy bieżnie i stanowi jednocześnie część składową przegubu dla tego przy uszkodzeniu tego przegubu konieczna jest wymiana całej półosi lewej.
Przegub zewnętrzny prawy w naszych Reniach to wspomniany klasyczny Birfild (5 kulowy) charakteryzujący się tym, że jest osadzony na półosi na wielowypuście i zabezpieczony. Pozwala to na całkowity jego demontaż, co za tym idzie w zależności od zaistniałej potrzeby szybka wymiana osłony boć jego samego na nowy.
Przy zakupie nowego często trzeba zdać stary wyczyszczony ze smaru zewnętrznie by nie została naliczona kaucja dodatkowa, nie zawsze jest to warunek ale lepiej nie wyrzucać starego przed zakupem nowego. To samo tyczy się lewej półosi jeśli kupujemy nowa za około 260zł, a nie za grosze ze szrotu.