20 Kwietnia 2024 14:52:33
Zdjęcia użytkowników
LysyTM jonowaty
Ilosć albumów: 1736, Ilosć zdjęć: 6649


Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

mirekk123 [off] 19-04-2024 10:27
Hej tam na dole, hej w tej dolinie ! Niechaj Wam życie miło płynie! Grin

Janko2771 [off] 17-04-2024 07:41
Siemaneczko Smile

gielab0019 [off] 25-03-2024 07:07
death, póki co to skoda octavia 2 śmigam Grin

death [off] 13-03-2024 21:54
Szkoda ze forum słabe, fb wyparł takie strony w większej mierze, no i mało kto już posiada r19 ? ? Pozdro posiadaczy i nie tylko ? ?

solaris [off] 10-03-2024 21:09
o kur... to jeszcze istnieje

Christmas_23 [off] 17-02-2024 20:44
Takie czasy, r19 to juz archaizm, ludzie przesiadają sie na lepsze maszyny Sad

fed21 [off] 16-02-2024 21:13
Jakieś pustki tutaj

mirekk123 [off] 02-02-2024 06:45
Ahoj tam na wodzie Grin

Kali [off] 28-01-2024 21:02
Pierwszy w 2024!

gielab0019 [off] 31-12-2023 15:49
Dzień dobry Smile2


Porządku pilnują
PROSZĘ PISAĆ JEDYNIE W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH KLUBU I STRONY.
OD SPRAW TECHNICZNYCH JEST FORUM.

only - założyciel klubu
mati_ - administrator
Krzychup - administrator
Szabelka - administrator
Playazka - główny administrator
ANDI - administrator, sprawy i problemy techniczne związane z obsługą forum
Lesiu11 - administrator
Kujtek - administrator

Nawigacja
Logowanie/Rejestracja


     ::   Przypomnij haslo :: Zarejestruj sie
Najbliższe spoty
Niestety... W najbliższym czasie, nigdzie sie nie spotykamy.
Zobacz temat
Renault19.pl » FORUM TOWARZYSKIE » Humor
 Drukuj temat
Dowcipy 
ciastini
Dodany dnia 13-02-2010 17:06
Awatar


Postów: 1364

Data rejestracji: 12.03.2008 20:47
Skąd: -

*przed ślubem:

Ona: Cześć!!
On:   No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz, żebym poszła?
On:   Nie! Co ci przyszło do głowy?
Ona: Kochasz mnie?
On:   Oczywiście o każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On:   Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On:   Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona:  Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On:   Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On:   Tak...
Ona: Kochanie...

Siedem lat po ślubie:
czytaj od dołu w górę he he Grin

Wysokość niektórych zarobków nie jest wynagrodzeniem czynności, lecz odszkodowaniem za czas spędzony w pracy.

Moje auto: Saab 900S 2.0 16v 133km, benzyna+LPG, 260000km
 
renault19.pl Administrator
Dodany dnia 13-02-2010 17:06
Awatar
kszyma
Dodany dnia 03-07-2010 13:18
Awatar


Postów: 2836

Data rejestracji: 24.04.2008 16:44
Skąd: lubelskie
Lublin

Mechanik zdejmował głowicę cylindra w Harleyu, którego klient zostawił poprzedniego dnia. Gdy naprawiał usterkę i czyścił całość, do sklepowej części warsztatu wszedł lekarz. Gdy obsługa nie reagowała na jego dzwonki i wołania, mechanik postanowił że zada mu pytanie:
-Doktoru, pozwolisz na słówko?
-Słucham ? - zapytał lekarz podchodząc do mechanika
-Popatrz, -wskazał silnik- to jest serce tego motoru, otwarłem go, naprawiłem, wyczyściłem, a teraz popatrz - zakręca wszystko z powrotem i odpala motor - poskładałem wszystko do kupy i działa. Dlaczego więc, jeśli oboje jesteśmy specjalistami od serc, nasze pensje różnią się tak bardzo?
Lekarz zamyślił się, a uśmieszek zawitał na jego twarzy. Nachylił się i wyszeptał mechanikowi do ucha:
-Spróbuj przy włączonym silniku


Spotyka się dwóch kumpli, rozpijają flaszkę i cięgiem narzekają:
- No, nie wiedzie mi się. Kupiłem jakiś czas temu krowę, a ona już cały tydzień mleka nie daje. Wyobraź sobie, cztery cycki i zero zysku!
- Wiesz, ja mam podobnie.
- Przecież ty mieszkasz w mieście!
- No tak, ale żona i córka nie mogą roboty znaleźć


Stoi Donald na wale i nagle zauważa złotą rybkę leżącą obok niego. Długo się nie zastanawiając, postanowił wrzucić ja do wody, gdyż może spełni jego życzenie. Rybka wpłynęła do wody i przemówiła.
- A więc, jakie jest twoje życzenie?
- Chcę zostać prezydentem!
Donald budzi się w łóżku, a przed nim Pani prezydentowa.
- Lesiu wstawaj! Lecimy zaraz do Smoleńska!


Jakie to prawdziwe:

Mężczyzna pije na umór, kobieta bywa zawiana.
Mężczyzna zdradza, kobieta przeżywa przygodę.
Mężczyzna rozwodząc się rozbija rodzinę, kobieta kończy związek bez perspektyw.
Mężczyzna wyżywa się na bliskich, kobieta odreagowuje stres.
Mężczyzna wrzeszczy, kobieta akcentuje swoje racje.
Mężczyzna katuje dzieci, kobiecie czasami puszczają nerwy.
Mężczyzna zaniedbuje rodzinę, kobieta realizuje się zawodowo.
Mężczyzna jest niezdarą, kobieta bywa zagubiona.
Mężczyzna jest skończonym chamem, kobieta bywa zmuszana do stanowczości.
Mężczyzna jest pracoholikiem, kobieta dba o niezależność.
Mężczyzna się leni, kobieta regeneruje siły.
Mężczyzna kłamie, kobieta stosuje dyplomację.
Mężczyzna przepuszcza pieniądze, kobieta musi czasami coś kupić także dla siebie.
Mężczyzna, kiedy dobrze wygląda, jest narcyzem, kobieta jest po prostu zadbana.


Idzie babcia po trawniku, podchodzi do niej policjant i mówi:
- Proszę pani tu jest tabliczka "nie deptać trawników"
Babcia na to:
- Ja tam *** w te wasze napisy nie wierze, na tamtej ławce pisało "*** ci w dupe" a siedziałam trzy godziny i nic..


Przychodzi facet ze zdjeciem strasznie brzydkiej zony do lekarza i pyta:
-Doktorze co sie da z tym zrobic, bo juz z ta oblesna *** nie wyrobie ?
Lekarz lapie sie za glowe i mowi:
- Nic tylko operacja i to bardzo kosztowna okolo 12 tys
Gość sie lapie za glowe mowi ze ma 3 tys chce zeby lekarz opuscil z ceny ale nie daje rady...
Po paru dniach lekarz dzwoni do goscia i mowi ze zrobi za 3 tys gosc jednak odpowiada
-Nie aktualne..... mysliwy za 500zl odstrzelil...


Jak funkcjonuje pigułka antykoncepcyjna?
To proste:

1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.
2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.
3. Bociany nie znajdują żabek na polach więc giną z głodu..
4. ... i nie ma kto przynosić dzieci.


PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY

Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
 
k_ma86
Dodany dnia 03-07-2010 14:08
Awatar


Postów: 737

Data rejestracji: 26.05.2009 20:06
Skąd: wielkopolskie
Swarzędz

wieża: Macie dość paliwa czy nie?
pilot: Tak.
wieża: Co, tak?
pilot: Tak. Proszę pana....
Rotfl


Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami w małej chatce mieszkała sobie królewna. Pewnego ranka wyszła przed chatkę i powiedziała:
- k**** jak ja mam wszędzie daleko!!! Grin


Dzwoni babka do profesora Miodka i pyta:
- Przepraszam, czy ZARA***E to poprawna forma wypowiedzi?
A Miodek na to:
- Wie pani lepiej byloby powiedzieć PANOWIE PROSZĘ POCZEKAĆ...
Rotfl

Dwóch wariatów kąpie się nad rzeką nagle jeden z nich zauważa pływające zwłoki:
-O rany trzeba mu zrobić sztuczne oddychanie!
Więc wyciągnął rurkę i wsadził ją trupowi w ***. Po chwili zmęczenia mówi:
-zmęczyłem sie więc teraz ty..
-wiesz co brzydze się tobą!
Po czym wyciągnął rurkę i wsadził drugą stronąPfft

Edytowane przez k_ma86 dnia 03-07-2010 14:15
klemens -->sprzedam glowice F3N L742 kompletną po remoncie z osprzętem itp.. igła!
ożywianie frankensteina R19 Grin --> brak czasu aby cokolwiek pchnąć w przódSad

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1990r., benzyna+LPG, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 3d, 270000km
 
kszyma
Dodany dnia 31-08-2010 16:01
Awatar


Postów: 2836

Data rejestracji: 24.04.2008 16:44
Skąd: lubelskie
Lublin

Sprawdź czy już jesteś gejem.


1. Jeżeli jesteś powyżej 30-tki i masz kaloryfer (sześciopak, czy jak to tam
zwać) w miejscu brzucha, jesteś gejem. Oznacza to, że nie wychlałeś
odpowiedniej ilości piwska siedząc z kumplami w pubie tylko spędziłeś ten
czas na jakichś calaneticsach-sriksach i (o Boże) diecie.

2. Jeżeli masz kota, jesteś gejem. Kot jest jak pies, tylko strasznie
gejowaty. Wiecznie się wylizuje, ale nigdy nie podrapie. Jest delikatny w
dotyku, no może poza cholernymi pazurami, i miaaauuuczy żeby mu dać jeść. I
pomyśl jak wołasz psa... "Kiler, chodź tu! Do nogi Kiiiileeer!, a jak
kota... "Puszuś, chodź do taty... no chodź, kochany kotek". Jeeezuu, jesteś
klinicznym przypadkiem.

3. Jeżeli jesz lizaki, landrynki, i temu podobne ssaki, możesz być pewien,
jesteś królem gejów. Facet powinien ssać: żeberka z grilla, palce jak zje
golonkę, surowe ostrygi i cycki. Wszystko pozostałe to tylko trening do
ssania El Dicko.

4. Jeżeli nie potrafisz załatwić się w miejskiej toalecie, albo wyszczać w
kiblu na parkingu jesteś na prostej drodze do gejowskiego związku. Wszyscy
to wiedzą: Kibel, to... "it's a man's world". Walimy klocka gdzie nam na to
przyjdzie ochota.

5. Jeżeli pijesz bezkofeinową kawę z odtłuszczonym mlekiem jesteś ciotą.
Kawa jest po to by być mocną i aromatyczną. Nigdy facet nie zamówi podwójnej
Latte z mlekiem 0% i nigdy, przenigdy nie wie jak smakuje słodzik. Jeżeli
trzymałeś kiedykolwiek NutraSweet w ustach, możesz tam również trzymać wiesz
co.

6. Jeżeli znasz nazwy więcej niż sześciu kolorów albo czterech różnych
deserów, równie dobrze możesz dać na swoim tyłku info: "wjazd wolny".
Normalny facet nie ma w swoim mózgu wystarczająco miejsca na temu podobne
duperele, pamiętając nazwiska wszystkich zawodników w pierwszoligowych
klubach większości europejskich krajów, do tego F1,NHL,NASCAR i PGA.
Jeżeli wiesz co to jest "chartreuse" albo chodzisz do stylisty, jestes
pedziem. O! I jeśli znasz jakąkolwiek nazwę materiału (za wyjątkiem jeansu).

7. Jeżeli prowadzisz samochód z dwoma rękoma na kierownicy jesteś gejem.
Prawdziwy facet kładzie na kierownicy drugą rękę tylko po to żeby zatrąbić
na wolno jadącego frajera przed nim. Resztę czasu ręka spędza przełączając
CD, trzymając hamburgera lub piwo albo bawiąc się kociakiem na siedzeniu
obok.

8. Jeżeli lubisz romantyczne komedie lub francuskie filmy, mon-frere, vous
etes le Gay! Jedyny moment kiedy jest to akceptowalne jeżeli robisz to z
kobietą, która wie jak odpłacić za to poświęcenie. Jeżeli oglądasz to sam,
lub z kolegą jest to rezultatem SGS (Syndrom Geja Samoistnego), co
niestety... przydarza się.


PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY

Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
 
ciastini
Dodany dnia 31-08-2010 16:30
Awatar


Postów: 1364

Data rejestracji: 12.03.2008 20:47
Skąd: -

8-DZIEŃ TYGODNIA

Ósmego dnia Pan Bóg rozdawał wszystkim narodom na Ziemi języki i dialekty. Wszystkim... Tylko dla Ślązaków zabrakło. Wysłali oni delegację z prośbą aby naprawił swój błąd. Pan Bóg się zawstydził, pomyślał i odrzekł:

- Jerrronie... wyboczcie chłopy! Wszystko przez tyn pieroński bajzel. To w takim razie bydziecie godać tak jak jo...


Wysokość niektórych zarobków nie jest wynagrodzeniem czynności, lecz odszkodowaniem za czas spędzony w pracy.

Moje auto: Saab 900S 2.0 16v 133km, benzyna+LPG, 260000km
 
jasko90
Dodany dnia 07-11-2010 16:46
Awatar


Postów: 902

Data rejestracji: 02.06.2010 12:44
Skąd: łódzkie
Tomaszów Mazowiecki

Poszedł gość na dyskotekę. Wpada, rozgląda się, przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta czy się może przysiąść.
- Oczywiście ale jest taka sprawa, że jestem inwalidką na wózku. Rozumiesz...
Gość patrzy, rzeczywiście. Ale mówi, że jemu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki. W pewnym momencie gość pyta_
- Słuchaj może zatańczymy?
- Jak to ja na wózku, nie mogę...
- Jakoś sobie poradzimy
Faktycznie, wyjechali na parkiet, tańczą, kółka od wózka piszczą . Po tańcu wychodzą zmęczeni na powietrze.
Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się dobierać do dziewczyny. Dziewczyna się nieco opiera.
- Ja nie mogę, zobacz sam, wózek, paraliż
- Spoko spoko, przewieszę Cię przez płot, poradzimy sobie.
Tak właśnie zrobili, przewiesił ją przez płot, przeleciał, ubrał i posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co się dzieje?
- Bo...to pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co Ty mówisz...przecież czułem, że nie pierwszy raz!
- Nie, po prostu pierwszy raz ktoś mnie zdjął z płotu...


Elegancko ubrana kobieta weszła do salonu Mercedesa i od razu jej uwagę przyciągnął piękny, czarny, błyszczący, sportowy model. Podeszła do niego, otworzyła drzwi i nachyliła się nad fotelem obitym czarną miękką skórą. Kiedy go dotknęła, nagle niespodziewanie wymknął jej się głośny pierd. Wyraźnie zawstydzona szybko się wyprostowała i obróciła się, żeby sprawdzić czy ktoś tego nie usłyszał. I okazało się, że cały czas tuż za jej plecami stał sprzedawca.
- W czym mogę Pani pomóc? - zapytał
Kobieta szybko rzuciła pytanie:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jeśli spierdziała się Pani tylko dotykając go, to po usłyszeniu ceny z pewnością się Pani zesra.


Rotfl

Moje auto: Renault Laguna I, Phase II, 1998r., benzyna, (1783/120KM), liftbac, benzyna, 212000km
 
ciastini
Dodany dnia 11-11-2010 21:38
Awatar


Postów: 1364

Data rejestracji: 12.03.2008 20:47
Skąd: -

PONIEDZIAŁEK 07.06.

Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:

- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.

Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta: - A zgagę Pan ma?

No to mu mówię: - A co nie widać?

Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.



SOBOTA 12.06

Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:

- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!

- Jestem....

- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!

- Że jesteś lesbijką...

Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?



PONIEDZIAŁEK 28.06.

Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:



- Ty jesteś następna grubasku ...

Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.



SOBOTA 03.07.

W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:

- Co na obiad Batmanie?!

Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.



CZWARTEK 08.07.

Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:

- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.

- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.

Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.



PIĄTEK 16.07.

Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka. Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.



WTOREK 20.07.

Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:

- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień?? Co??!!

Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy?

No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.

Wysokość niektórych zarobków nie jest wynagrodzeniem czynności, lecz odszkodowaniem za czas spędzony w pracy.

Moje auto: Saab 900S 2.0 16v 133km, benzyna+LPG, 260000km
 
jasko90
Dodany dnia 23-11-2010 16:39
Awatar


Postów: 902

Data rejestracji: 02.06.2010 12:44
Skąd: łódzkie
Tomaszów Mazowiecki

- Otwierać! Milicja!
- Nie zamawialiśmy milicji, tylko prostytutki!
- Ale to sąsiedzi nas wzywali!
- Sąsiedzi wzywali, to niech sąsiedzi ruch@ją.


Treść dodana dnia 23-11-2010 16:40:

- Otwierać! Milicja!
- Nie zamawialiśmy milicji, tylko prostytutki!
- Ale to sąsiedzi nas wzywali!
- Sąsiedzi wzywali, to niech sąsiedzi ruch@ją.


Treść dodana dnia 22-01-2011 18:17:

- Czarownicę spalić!
- Ale ona taka piękna...
- OK. A potem spalić!

Moje auto: Renault Laguna I, Phase II, 1998r., benzyna, (1783/120KM), liftbac, benzyna, 212000km
 
Konfucjusz
Dodany dnia 22-02-2011 13:25
Awatar


Postów: 9

Data rejestracji: 22.02.2011 13:18
Skąd: -

- Halo, czy to firma "Święta na telefon"?
- Tak.
- Co można u was zamówić?
- Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery, prezenty...
- To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki.
 
guciowsk
Dodany dnia 26-02-2011 10:36
Awatar


Postów: 2952

Data rejestracji: 18.12.2008 16:49
Skąd: łódzkie
Piotrków Trybunalski

kiedy wybudowano tesco w świebodzinie?
5 lat przed Chrystusem


Do baru wchodzi ksiądz, gwałciciel i pedofil...
A to dopiero pierwszy z dzisiejszych z klientów.


czego nie ma sierotka marysia?
napewno nie ma rodzicow Grin


-Tato? Dlaczego ożeniłeś się z mama?
-Bo widzisz synu.Przyjaciół trzeba trzymać blisko,a wrogów jeszcze bliżej.


- Panie doktorze! Czuje się jakbym miala w sobie nowe zycie!
- To dobrze sie Pani czuje... Ma Pani tasiemca...


Idzie sobie dwoch bezdomnych ulica. Jeden podejrzliwie wciaga kilka razy nosem powietrze, w koncu mówi do drugiego:
- Zesrales sie chyba!
Na to pierwszy:
- Eee, no cos ty...
Po chwili pierwszy znowu:
- Chyba sie jednak zesrales!
Na to drugi:
- Daj mi spokoj, nie zesralem się!
Ida dalej, ale po kilkudziesieciu metrach pierwszy nie wytrzymuje, zrywa drugiemu gacie... i oczywiscie, wklejona we wlosy na dupie wisi wielka, smierdzaca kupa... wiec krzyczy wkurzony:
- I co, nie zesrales sie? A co to jest w takim razie?!
Na to drugi spokojnie:
- Aaaa, myslalem ze ci chodzi o dzisiaj...


Przyjechali Ruskie na urlop na Sumatrę. W samolocie popili. Zwłaszcza, że jakoś przemycili swoje zapasy. Limuzyna z lotniska zawiozła ich do hotelu. Po drodze opróżnili barek. W hotelu najbliżej morza okazało się, że nie ma miejsc. Znaleźli dopiero w trzeciej linii. Trudno, co robić? Popili na smutki. W dodatku dostali pokoje nie na parterze, z bezpośrednim wyjściem na basen, a na piętrze. Co robić, popili. Potem zeszli na dół, wpychali wszystkich do basenu łącznie z obsługą i policjantami. Policja ostatecznie jakoś zagoniła ich do pokoju. Nudzą się. Siedzą. Piją. Postanowili skakać wprost z balkonu do basenu. Potem uznali, że z palmy może być niezła zjeżdżalnia. Ułamali, przystawili do balkonu. Na koniec wypróbowali skoki na fotelach. Przyjechała policja. Zakazano im wychodzić z pokoju pod groźbą aresztu, dopóki nie przetrzeźwieją. Trudno, co robić?... zamówili panienki, zabawili się, popili, zasnęli. Przespali tsunami. Rano jeden wychodzi skacowany na balkon, rozgląda się, dookoła zniszczenia...
- Chłopaki! Chyba się kurwa nie wypłacimy!


Przyjeżdża pop do znajomego księdza.Akurat w momencie gdy ten odprawiał msze pogrzebową. Dla popa bardzo spodobały się słowa " z prochu jesteś i w proch się obrócisz''. Pop postanowił że też je będzie używał na pogrzebach. Wracając do siebie odprawia msze pogrzebową i zapomniał o tej kwestii mówiąc :
"Z pizdy wyszoł w Pizdu poszoł"


Do księgarni wchodzi kobieta w żałobie, trzymając w ręku książkę „Grzyby wokół nas“. Księgarz ściska jej rękę:
- Szczere wyrazy współczucia, wydawnictwo już poprawiło te błędy!


Jaka jest różnica między krwią normalną a menstruacyjną ?
Normalnej nie da się jeść widelcem.

Stoi baba w autobusie,dźwiga dwie torby i krzyczy:
-Uwaga na jajka,uwaga na jajka!
A ktoś z tłumu pyta:
-A co pani tam ma,jajka?
-Nie,gwoździe.


Grupa studentów przyjechała na praktyki do kołchozu na obrzeżach Syberii. Miejscowi zaprosili ich na wieczorek integracyjny. W trakcie - jeden ze studentów widzi, jak w pewnej chwili sześciu kołchoźników wynosi jednego z nich - zalanego w trupa.
Pyta jednego z miejscowych:
- Gdzie oni go niosą?
- Do sąsiedniego pokoju.
- A po co?
- No wiesz..., u nas kobiet nie ma, więc trzeba korzystać z tego, co los da - idą tam w kilku i sobie używają...
Student wystraszony, postanowił się pilnować, niestety, pół godziny później i jemu się 'zmarło'... Ocknął się po jakimś czasie i czuje, że jest niesiony - zaczyna wrzeszczeć niemiłosiernie:
- Nie!! Nie chcę! Puśćcie mnie! Nie chcę do tamtego pokoju!! W odpowiedzi słyszy:
- Nie szarp się tak i nie denerwuj. My cię już z powrotem niesiemy.

Pfft

Turbo Burbo eL Pi Dżi Rotfl

Moje auto: Renault Megane II F4RT (1998/163KM) cabrio, benzyna+LPG, 115000km
 
mareczek
Dodany dnia 07-05-2011 22:52
Awatar


Postów: 301

Data rejestracji: 03.12.2009 10:42
Skąd: małopolskie
Wadowice

Minister zdrowia odwiedza klinikę leczenia prostaty. Ordynator kliniki oprowadza go po szpitalu. Wchodzą do pierwszej sali, a tam pacjent zabawia się się z prostytutką.
Idą dalej, wchodzą do sali nr 2 a pacjent dogadza sobie ręką. Speszony minister zdrowia pyta ordynatora:
Dlaczego pierwszy pacjent zabawia się się z ekskluzywną prostytutką, a pacjent z drugiej sali zadowala się ręką?
Na to ordynator kliniki:
- Drogi Ministrze, pierwszy pacjent leczy się prywatnie, a ten drugi na kasę chorych


Treść dodana dnia 08-05-2011 11:08:

Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok. "Co ty do kurwy nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?" - zapytał facet. "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie" dodał. "Że co?Twierdzisz, że jestem martwy? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody ! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!" "To nie takie proste" odpowiedział święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie" Kazio pomysłał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Biegnie po zagrodzie z kogutem nie może być złe. "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział. W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut. "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr" powiedział kogut "Jak ci się podoba bycie kurą?" "No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje" "Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko" powiedział kogut "Jak mam to zrobić?" "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz" Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi. "Łoł to było zajebiste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony :
"Kazik co ty k...a robisz! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!"

Edytowane przez mareczek dnia 08-05-2011 11:09
żółty Grin

Moje auto: Renault 19, Phase II, 1994r., benzyna, F3P 1.8i (1794/110KM), hatchback 5d, 110180km
 
Krzychup
Dodany dnia 08-05-2011 12:18
Administrator Awatar


Postów: 4472

Data rejestracji: 10.03.2005 22:32
Skąd: wielkopolskie
Poznań

Pani ekspedientka pyta pana, który stawia na ladzie dwie flaszki 0,7l , minerałkę i jakiś napój:
- To Pana?
Pan chcąc być zabawny:
- Taaaa.. Zestaw grillowy.
Pani zakręcona(bo ludzi sporo):
- Zestaw grillowy to na mięsnym stoisku.
Na co gość z tyłu kolejki:
- Grill to jeszcze nie powód żeby żreć!

Mam świetnych sąsiadów - my jedziemy na wakacje, oni zajmują się naszym mieszkaniem i odwrotnie. Wczoraj odwiedziłem ich - bo wyjeżdżają - no i sąsiadka opowiada co i gdzie jest schowane, jakie kwiatki, czym podlać i takie inne pierdy...
Na koniec niespodzianka - sąsiadka pokazuje mi jakiegoś gryzonia w klatce. Świnka morska, ale taka po ostrej diecie. Sąsiadka mówi z płaczem:
- Nasz Tuptuś jest bardzo chory, musi zostać i trzeba go karmić smoczkiem, zmieniać delikatnie trocinki itd.
Sąsiadka zaczyna ryczeć:
- Tuptuś jest taki chory, trzeba do niego przyjść rano i wieczorem, nakarmić, pogłaskać... Adam, pokaże ci gdzie są lekarstwa, gdzie jest telefon do weterynarza... Wiesz jakby mu się pogorszyło...
Na to sąsiad:
- A ja ci pokaże, gdzie można kupić takiego samego... Wiesz jakby mu się bardzo pogorszyło...

PS. Dzisiaj spotkałem sąsiada - powiedział, że żona jeszcze się do niego nie odezwała...

Porażką zakończył się udział reprezentanta Białorusi na mistrzostwach świata w jeździectwie.
O ile koń przeskakiwał przeszkody, o tyle wóz zmiatał wszystko, co spotkał na swojej drodze.

Chcesz nauczyć się jazdy w ekstremalnych warunkach? Ponadto, w nagłych wypadkach ostro hamować, nie zgubić się w ogólnym strumieniu samochodów i opanować manewr parkowania w miejscu, gdzie żaden samochód się już nie zmieści?
Witamy w Auchan!

1. Brodaty.
2. Gruby.
3. Śmiesznie się ubiera.
4. Rzadko odpowiada na pocztę.
5. Masz zerowe szanse, by dostać od niego to, czego chcesz.
6. Nie wiesz, skąd się bierze to, co on ma.
7. Nikt nie wie, przed kim on jest odpowiedzialny.
8. Musi pracować, gdy inni mają wolne.
9. Nie ma żony.
10. Nawet ateiści modlą się, by do nich przyszedł.
11. Nigdy nie znajdzie innej pracy - obecna jest zbyt specyficzna.

To Dziadek Mróz czy admin, oto jest pytanie...


Moje auto: Honda Civic, benzyna+LPG, 200000km
 
Kali
Dodany dnia 24-09-2011 22:47
Awatar


Postów: 3457

Data rejestracji: 07.08.2010 21:30
Skąd: lubelskie
Radzyń Podlaski

Od niedawna studenci na imprezach opowiadają sobie taki dowcip: Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby załatwić synowi jakieś zajęcie. I mówi: Proszę pani, nie znalazłaby się dla Jasia jakaś praca? Pani z biura pyta: A co Jasio potrafi? No, murować umie, podstawówkę skończył, wylicza mama Jasia. Pojawia się odpowiedź: To mamy dla niego posadę murarza, 4 tysiące złotych na rękę. Na co mama Jasia wzdryga się: Toć przecież Jasio cały czas będzie chodził pijany, jeśli tyle pieniędzy zarobi. A za mniej czegoś nie ma?, pyta. To może pomocnik murarza, 3 tysiące złotych na rękę. Na co mama Jasia znowu odpowiada: Przecież mój syn wciąż będzie pił i pił. A nie ma jakiegoś zajęcia za 600-700 złotych, dopytuje. Na co pani z biura pośrednictwa odpowiada: Owszem, ale Jasio musiałby skończyć studia.


Treść dodana dnia 28-01-2012 18:56:

Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda, miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc:

- Jasiu, o co ci chodzi?

Jasiu odpowiedział:

- Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!

Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora .

Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi cala sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie, będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.

Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu, po czym dyrektor zaczął zadawać pytania.

- Ile jest 3 x 3?

- 9.

- Ile jest 6 x 6?

- 36 .

I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor, uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi .

Dyrektor spojrzał na panią Magdę i powiedział:

- Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.

Pani Magda spytała,czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań.

Zarówno dyrektor, jak i Jasiu zgodzili się (i wtedy się zaczęło).

Pani Magda spytała:

- Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?

- Nogi - po chwili odpowiedział Jasiu.

- Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?

- Kieszenie.

- Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?

- Kokos.

- Co wchodzi twarde i różowe, a wychodzi miękkie i klejące?

Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:

- Guma do żucia.

Pani Magda kontynuowała:

- Co robi mężczyzna - stojąc, kobieta - siedząc, a pies na trzech nogach?

Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać.. .

- Podaje dłoń.

Jako że Jasiu radził sobie nadzwyczaj dobrze, pani Magda postanowiła zadać mu kilka pytań z serii "kim jestem".

- Wkładasz we mnie drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.

- Namiot.

- Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszy.

Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty, ale Jasiu odpowiada bez wahania:

- Obrączka ślubna.

- Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.

- Nos.

- Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.

- Strzała - odpowiedział Jasiu, po czym dyrektor odetchnął z ulgą i rzekł:

- Wyślijcie Jasia od razu na studia. Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!

Edytowane przez Kali dnia 24-09-2011 22:49
LRA11899<3

Moje auto: Renault Laguna II 1.9 dCi (88kW/120KM),, diesel, 211000km
 
Mateo
Dodany dnia 04-02-2012 09:14
Awatar


Postów: 1915

Data rejestracji: 31.01.2006 23:32
Skąd: łódzkie
Pajęczno

Jak się nazywa miłośnik Alfy Romeo? Alfista. A jak się nazywa miłośnik Passata?
-Taksówkarz.

______________

Czym się różni kierowca Mercedesa od kierowcy Volkswagena? Dla kierowcy Mercedesa Hektor to mityczny królewicz Trojański zaś dla właściciela VW, hektor to pole za domem.

______________

Jak wsiądziesz do środka dam ci 10 złotych
- Nie chcę. Idę do domu.- odpowiada chłopiec
- No wsiadaj, dam ci 20 złotych.
- Nie.
- No dobra, dam Ci 50 złotych&#8230;
- Tato, ile razy mam ci powtarzać, że jak kupiłeś Golfa to teraz radź sobie z tym problemem sam!

______________

Rozmawia dwóch dresiarzy:
-Ty, wiesz ze VW wypuscil nowy model?
-Nie, a jaki?
-Z przezroczystymi drzwiami
-Z przezroczystymi drzwiami? a czemu?
-Zeby bylo paski widac

______________

Lamborghini Forum:
Powietrze swiszcze pod uszczelkami szyb przy 330 km/h, czy to normalne?!

Fiat Forum:
Halo? Jest ktos jeszcze na tym forum?

MX-5 Forum:
Jakis bydlak w VW Touaregu przejechal dzisiaj nade mna ! .

Porsche-Cayenne-Forum:
zuzycie paliwa ponizej 40L/100km - czyzby cos z motorem sie dzialo?

Smart Forum:
wbudowalem motor od kosiarki: wreszcie wiecej koni pod maska!

Camaro Forum:
Moja przyjaciolka puscila sie z moim bratem i jego przyjaciolka.czy powinienem ich zabic za to ?

Mustang Forum:
jakis dupek w Civicu probowal mnie dzis wyprzedzic!

Civic Forum:
jakis dupek probowal mnie dzis Mustangiem wyprzedzic.

Mazda MX-5 Forum:
czy wlasciwie nie jest glupio jezdzic babskim autem ?

Viper-Forum:
Wessalo mi smarta do kolektora wlotowego ,jak go wyciagnac?

Seat Marbella Forum:
He he dzisiaj dogonilem ciezarowke!!

Honda-Forum:
moja Integra przestaje na 9000 obrotow,czyzby cos z motorem ?

Hummer Forum:
Zgialem sobie zderzak,10 zabitych i 24 rannych.Czy musze kupowac lakier u Dealera ,bo musze do niego jechac 25 kilometrow ,to bedzie jakies 35 litrow paliwa?

Bentley Forum
Uzylem dzis popielniczki,gdzie dostane nowa?

Pontiac Fiero forum
kupilem sobie wlasnie nowy kombinezon ognioodporny.....

Cadillac forum
wczoraj bylem na bingo i nie moglem tylem zaparkowac.

Chevy Suburban Forum
kiedy potanieje benzyna?

Honda Accord forum
Mama dala mi wlasnie to auto.Gdzie dostane tanie 18 calowe aluski ?

Porsche forum
zlapalem wlasnie kapcia,czy lepiej oddac auto w rozliczeniu ,czy sprzedawac na wlasna reke?

Jaguar forum
czy to zamowienie zbiorowe na karbonowa deske rozdzielcza jeszcze aktualne?

Ford 2.3 forum
Pomocy ! wymienilem juz wszystko i dalej nie startuje!

Jaguar Forum
Gdzie wbudowac dodatkowy zbiornik oleju,aby wyrownac braki z powodu wyciekow ?

Twingo-Forum
Brewki z prawdziwego konskiego wlosia (Zdjecia)

Renault-Forum
czy poza warsztatem jest jeszcze jakis inny swiat ?

Lexus-Forum
Gdzie dostane tylne swiatla w stylu VW?

Renault-Forum:
Odsprzedam karte miesieczna na autobus.Samochod naprawili wczesniej niz oczekiwalem

Honda CRX Forum:
Pomocy ,jak sie otwiera pasy bezpieczenstwa ? konczy mi sie prad w notebooku....

TDI Forum
Pomocy ,sportowy wydech nie daje odpowiedniego dzwieku

Bora Forum
Kto ma numery czesci od Passata ,co pasuje ?

Golf Forum
Pasuje W8 Motor do 1,6?

Polo Forum
wreszcie skrocilem sprezyny zawieszenia, ale mikrofon w McDrive teraz za wysoko!

Audi A6 TDI-Forum
Gdzie jest wlew paliwa?

VW-Forum
Jak zrobic mojego Polo 1.0 zeby byl glosniejszy?

Audi A8 Forum:
Gdzie naprawiaja Rolexy?

Opel Forum:
moja corsa nie rdzewieje (NAPRAWDE) (Temat zablokowany przez admina).

Opel Forum:
Hamerit ,czy pomoze?

Omega Forum
odlecial mi wentylator,gdzie szukac??

Manta Forum
pomuszcie ,polycjnty muwiom ze musze do djagnozdy ,co to jezd?

Calibra Forum
ktory spojler wybrac? (Link)

MB 190D Forum
sprzedalem auto na allegro,kupujacy zagraniczniak ,zna ktos Kiswahilli?

Mercedes C-Klasse Forum:
W niedziele padalo i w drodze do kosciola auto zrobilo sie mokre ,co robic?

BMW M3 Forum:
Gdzie do ciezkiej cholery dostane lusterka od Golfa3 ?

BMW 3er E36-Forum:
gdzie stoja najlepsze laski?


BMW M5
pomocy ,cos wprowadzilem do programu ,i nie moge teraz wyjsc do menu!!


Treść dodana dnia 05-02-2012 21:25:

Co tu dużo tłumaczyć Jasiu był sk***ysyńsko niedobrym dzieckiem w wieku 8 lat nie obce mu były papierosy, alkohol, słownictwo z rynsztoka, bójki w szkole. Trzeba dodać że Jasiu pochodził z normalnej rodziny, kiedy cierpliwość dyrektora dobiegła końca ku uciesze całej rady pedagogicznej Jasiu został wyj***ny na zbity pysk ze szkoły, rodzice w akcie desperacji umieścili go w katolickiej szkole z internatem. Po miesiącu nauki rodzice odwiedzają Jasia- dziecko nie do poznania, w dzienniczku same piątki, codziennie modlitwa, 0 przekleństw, alkohol na bok, fajki też. Ojciec zszokowany pyta się synu jak to się stało? co wpłynęło na twoją zmianę?!
-Ojciec patrz tu (pokazuje na Jezusa na krzyżu), albo patrz tam (wskazuje na kolejny krzyż)
-tu się z ludźmi nie pie**olą.

Moje auto: Renault Megane CC, Phase I, 2005r., benzyna, F4RT 2.0 16v (1998/178KM)

Moje auto: Renault 19, Phase II, 1992r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 5d
 
mareczek
Dodany dnia 16-02-2012 11:19
Awatar


Postów: 301

Data rejestracji: 03.12.2009 10:42
Skąd: małopolskie
Wadowice

Z okazji tłustego czwartku mam mały kawał na czasie. Idą bułką i pączek po parku. Nagle bułka siada na łąwce i śmieję się jak opętany więc pączek pyta:
-Co Ci jest?
-Przypomiała mi się rymowanka ze szkoły.
-To powiedz, bo też chce się pośmiać.
-Nie mogę bo się obrazisz.
- Obiecuję że nie.
-To słuchaj: Pączek pączek nie ma rączek.
Pączek uśmiechnął się z politowaniem i poszli dalej. Naglę pączek siada na łąwce i śmieje się na cały głos mówiąc że też mu się przypomniałą rymowanka. Na to lipka:
-Powiedz mi ją proszę
-A nie obrazisz się?
-Obiecuję że nie
-Bułka bułka ty głupi chuju


Treść dodana dnia 16-02-2012 11:22:

W Warszawie spotyka facet dzięwczynkę i pyta:
- jak masz na imię:
-Agnieszka.
-a skąd jesteś?
-z krakowa
-uuu, to bardzo daleko. Może chcesz na pączka?
-a jak to jest na pączka?

Edytowane przez mareczek dnia 16-02-2012 11:20
żółty Grin

Moje auto: Renault 19, Phase II, 1994r., benzyna, F3P 1.8i (1794/110KM), hatchback 5d, 110180km
 
Kali
Dodany dnia 24-02-2012 12:15
Awatar


Postów: 3457

Data rejestracji: 07.08.2010 21:30
Skąd: lubelskie
Radzyń Podlaski

Kali mówi do Mei
-Kali kocha, Kali chce się ożenić
-Muszę się zapytać Mamy
-Mamo Kali kocha, Kali chce się ożenić
-Powiedz Kaliemu, że musi Ci kupić samochód
-Kali musisz kupić mi samochód
Kali mówi:
-Kali kocha, Kali kupi
Na drugi dzień Kali podjeżdża samochodem i mówi:
-Proszę
I daje Mei kluczyki
-Kali kocha, Kali chce się ożenić
-Musze się zapytać mamy
-Mamo Kali kocha, Kali chce się ożenić
-Powiedz Kaliemu, że musi ci kupić dom
-Kali musisz mi kupić dom
Kali mówi:
-Kali kocha, Kali kupi
Na drugi dzień daje Mei klucze od domu i mówi
-Kali kocha, Kali chce się ożenić
-Muszę się spytać mamy
-Mamo Kali kocha, Kali chcę się ożenić
-Powiedz Kaliemu, że musi mieć dwumetrowego chuja
-Kali musisz mieć dwumetrowego chuja
Kali mówi:
-Kali kocha, Kali skróci

Z tym że zamiast Mea można stosować inne imię Rotfl

ubaw

Edytowane przez Kali dnia 24-02-2012 12:16
LRA11899<3

Moje auto: Renault Laguna II 1.9 dCi (88kW/120KM),, diesel, 211000km
 
piotrekTSA
Dodany dnia 26-02-2012 14:42
Awatar


Postów: 3750

Data rejestracji: 26.12.2008 20:00
Skąd: świętokrzyskie
Sandomierz

http://imageshack...awado.jpg/


Treść dodana dnia 07-03-2012 17:01:

żona do męża :
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu.
- Kurwa, znowu mi się pojebało Rotfl lol

Edytowane przez piotrekTSA dnia 26-02-2012 14:42
SPRZEDAM

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1991r., benzyna+LPG, E6J (1390/82KM), hatchback 5d, 260000km
Moje auto: Renault Scenic, Phase II, 2001r., benzyna, F4R (2000/140KM), 5d, 199337km

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1992r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 5d, 163000km
 
dominik520
Dodany dnia 07-03-2012 18:17
Awatar


Postów: 412

Data rejestracji: 16.05.2011 19:30
Skąd: wielkopolskie
Czempiń

Afryka. Susza. Głód. Kali siedzi w chatce z guano (w kuchni konkretnie) i trzyma miskę (duza miskę) na kolanach. Na dnie miski leży jedyne, malutkie ziarenko. Kali ostro zgięty zwija się nad miską. Przychodzi żona Kalego:

- Kali, Kali co się stało?

- Rzygałem całą noc...


Kali ma 19 lat i mama mówi ze w tym wieku synku powinieneś już ruchać Idź do lasu, znajdź dziurkę w drzewie i poćwicz. synek wraca z lasu i mówi ''Mamo umie'' Mama zamówiła dziwkę Ta się położyła na łózko, rozszerzyła nogi a kali wziął kija i ja szturcha.Dziewczyna zdziwiona pyta,Kali co robisz a Kali na to Kali nie być głupi Kali sprawdzić czy nie ma osów

Edytowane przez dominik520 dnia 07-03-2012 18:20
Moje auto: bmw e30 m42b18 z 25% 4.45:-), benzyna, 1000000km
 
piotrekTSA
Dodany dnia 23-03-2012 21:13
Awatar


Postów: 3750

Data rejestracji: 26.12.2008 20:00
Skąd: świętokrzyskie
Sandomierz

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-Panie doktorze jestem w trzecim miesiącu ciąży i nie rośnie mi brzuch
-a je Pani banany?
-a trzeba?
-tak, trzeba
Po tzrech miesiącach kobieta przychodzi ponownie i mówi:
-Panie doktorze jestem w szóstym miesiącu ciąży i w ogóle mi nie rośnie brzuch!
-hmm... a je Pani pomarańcze?
-a trzeba?
-trzeba...
Za trzy miesiące sytuacja sie powtarza:
-Panie doktorze jestem w dziewiątym miesiącu ciąży i w ogóle mi brzuch nie rośnie!
-a czy dziewięć miesięcy temu kochała się Pani ze swoim mężem?
-a trzeba?...


Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika:
-Ojcze,mam pewien problem.Otóz mam w domu dwie gadające papugi,samiczki,ale nie wiem, dlaczego tak strasznie blużnią.
-A co takiego mówią?-pyta ksiądz.
-W kółko powtarzają:-Cześć,jesteśmy dziwkami,chcesz się zabawić?
Zaniepokojony ksiądz myśli,myśli,aż w końcu mówi:
-Ja też mam w domu dwie gadające papugi,samce,tylko że moje całymi dniami czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec.Przynieś swoje papugi do mnie, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy moje papużki oduczą twoje mówić tak brzydko.
Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyniosła swoje nieznośne papugi do księdza.Wpuścili je do klatki.Po chwili odezwały się papugi kobiety:
-Cześć,jesteśmy dziwkami chcecie się zabawić?
Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii,popatrzyły na siebie i jedna mówi:
-Odłóż tę księgę,bracie.Nasze modły zostały wysłuchane!


Ojciec z synem handlują kartoflami po osiedlach.
Zajeżdżają na podwórko i wołają:Kartofelki!Kartofelki!.
Z drugiego piętra wychyla się babeczka,mówiąc,że chce.
-Ije?
-Cztery worki.
-Synu,idż!-mówi ojciec.
Na górze babka pyta:-Ile płacę?
-200 zł.
-Hmm,nie mam tyle,ale pan jest dorosły,mnie też niczego nie brakuje,
więc może wystarczy seks?
-Hmm,wie pani,musiałbym się skontaktować z tatą.
-No wie pan!Przecież pan jest dorosły,po co panu takie konsultacje?
-Jednak wolałbym zapytać...
-Ale dlaczego?
-Bo w zeszłym roku przeje....śmy 8 ton.


Oddział wojska ma misje stacjonowania na pustyni. A ponieważ byli tam sami mężczyźni to dzień w dzień walą konia, mijają tak dni...,miesiące, w końcu jeden z szeregowych idzie do dowódcy i mówi:
-panie generale siedzimy już tak od roku na pustyni i żadnej kobiety nie ma a w dodatku nie mamy już jak walić konia bo mamy pokaleczone i posiniałe ręce od tego trzepania
-spokojnie coś na to poradzimy. przyjdź jutro za tamten namiot i tam znajdziesz rozwiązanie
na drugi dzień przychodzi szeregowy i patrzy a tam stoi wielbłąd, osrany wredny i śmierdzący, ale popatrzył na ręke i nie wytrzymał, zaczą ładować wielbłądowi. I tak wszyscy przez następny miesiąc. Po miesiącu przychodzi do nich generał i mówi:
-i jak? spisał się wielbłąd??
-no nawet będzie ale jest taki brudny wredny i osrany...
-Jaki jest taki jest ale do burdelu dowiezie.

SPRZEDAM

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1991r., benzyna+LPG, E6J (1390/82KM), hatchback 5d, 260000km
Moje auto: Renault Scenic, Phase II, 2001r., benzyna, F4R (2000/140KM), 5d, 199337km

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1992r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 5d, 163000km
 
Bronek38
Dodany dnia 24-03-2012 14:04
Awatar


Postów: 4

Data rejestracji: 23.03.2012 00:58
Skąd: -

Co robił Chuck Norris zanim Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę?
Już był Strażnikiem Teksasu.
;]
 
renault19.pl Administrator
Awatar
Przejdź do forum: