WITAM !
koledzy mam problem dotyczący skrzyni biegów , od kilku dni miałem delikatne ale zauważalne kłopoty wrzucaniem szczególnie biegu 1 oraz biegu 2 !
wykluczam sprzęgło jest ok wymieniane 50 000 km temu !
Dziś stojąc w korku na czerniakowskiej gałka biegów straciła władze tzn machałem ją bezwiednie w lewo i prawo . i dupa !
zepchnołem renie na pobocze i odkryłem że ze skrzyni wyskoczył mi drążek który łączy gałkę biegów ze skrzynią ! wcisnąłem go ręką i jakoś dojechałem do domu ! teraz ażeby wrzucić bieg 1 muszę 3 minuty gmerać gałka ! Jakiej rangi jest to problem >? wystarczy przywalić gdzieś młotkiem czy skrzynia wymiany ? Dzięki !

dzis sie nasluchalem o skrzyniach i sprzeglach i takich tam..

ja bym sprawdzanie zaczal od najtanszych rzeczy - linki, regulator,i dalej do sprzegla..

Facundo napisalem ci maila ... tam masz wszystko co i jak ... pozdro

Co za tydzien, przedwczoraj tez poszedl mi sie pasc dopiero co zalozony zestaw tuleji wybieraka Wytrzymalo tydzien czasu, zalozylem stare. Przy czym jak mi to zdechlo, mialem trojke jako jedyny bieg i probowalem jechac na niej pod gore juz nie ruszylem tylko cos zdrowo pieprznelo i polecial czarny dym. I teraz nie wchodzi ani 1 ani 2 Chociaz 2 juz czesciej. Musialem troche przerobic samoregulator, zeby pedal byl wyzej, bo sie jechac nie dalo, eh.