witam mam problem objawia sie tym iz przy ruszaniu na skreconych kołach jest słyszalny taki zgrzyt (jak by gdzies frezy sie obrobiły) oraz jest słyszalny przy zmianie biegów z 1 na 2 i z 2 na 3, przy ruszaniu im wieksze obroty tym głosniej az do zmiany biegu, odgłos ten jest podobny jak by turbina gwizdała lecz turbiny tam nie ma, kolega mówił ze moze skrzynia. co o tym sadzicie i jesli skrzynia to dokładnie co i jaki koszt? czekam na odpowiedzi pozdrawiam

a ja mam pytanie, czy wszystkich tych problemów z autkiem nie mogłes wsadzic w jeden temat ?

co do reszty

łozyska albo zebatki biegów


krótko mówiąc moze zakatowała skrzynia i sie konczy ale nie przesądzam

no w jeden to niezby bo to sie z dnia na dzien zrobiło po koleii na poczatku myslałem ze to zawieszenie ale chyba jednak to ta skrzynia ;/

Jezeli nie katowales skrzyni, nie ciagnbales ciezkich samochodow i paliles lacia itd to nie masz co sie martwic o skrzynie, bo dobrze uzytkowana skrzynia nie ma prawa sie zepsuc.
Wedlug mnie to jest lozysko w sprzegle.

to zaczeło sie dziac gdy sie zakopałem i mu troche dałem buta ale to tylko jednorazowo ale tak jej dałem ze az mi bieg wyskoczył

jak Ci bieg wyskoczył to juz nieciekawie

synchronizatory za to odpowiadają czy inne cudenka?

byłęm u specjelisty to sam nie wie(podnosił na podnosniku bieg i buta) zwala wine na przegub