Menu główne
Forum
Klubowicze
MonteR |
Dodany dnia 11-09-2007 22:04 |
Postów: 1383 Data rejestracji: 13.01.2005 08:31 Skąd: kujawsko-pomorskie Toruń |
Klasyka, prawie 2 lata, ale mnie zawsze bawi ;]
Forum "Cosmopolitan", pisze Sabina 110: Wczora wieczorem zachciało nam sie kochać z moim chłopakiem i namawiał mnie do sexu analnego czego bardzo pragnełam. Niestety mu odmówiłam z uwagi na to, że nie czułam sie zbyt czysta w tym intymnym miejscu. Zatem Marcin zaczął mnie całować i pieścić jezyczkiem moją cipke. Po paru minutach doszłam do takiego podniecenia dostałam takich skurczy,że nie wytrzymując tego napiecia póściłam mu bąka prosto w twarz. I tu sie zrodził nie lada problem gdyż Marcin szybko uciekł i do dzisiejszego dnia sie do mnie nie odezwał. Co robić? Dziewczyny pomóżcie jago tak bardzo kocham a tak sie wstydzę tego co wczoraj zaszło. Pozdrawiam z nadzieją uzyskania pomocy zrozpaczona Sabina. I komentarze: Istnieje możliwość, że jemu to się bardzo spodobało,a jednocześnie poczuł się nieco zaskoczony sytuacją i stąd jego nagła ucieczka. Myślę, że szuka kontaktu z Tobą i powinnaś mu pomóc. Spotkajcie się i zachowujcie naturalnie. Pomyśl, że on może ciągle nosić w pamięci zapach Twojego bąka. Czy to nie romantyczne? Nie rozpaczaj Sabinko, tylko działaj. Oj, chyba dobrze ,że zrezygnowałaś z seksu analnego, widać wyczuł pismo nosem i szuka fajnej, czystej pupci a nie z batonem krymskim skitranym wewnątrz. Hihihihihihi. Możliwe, że jakieś odpryski poszły w biedny nosek kolegi, albo jest teraz piegowaty. BO TRZA MYĆ PUPĘ ZAWSZE I WSZĘDZIE BO NIE WIADOMO CO BĘDZIE............. Sabinko jeśli go jeszcze spotkasz zaproponuj mu wspaniały sex analny a jak juz do tego dojdzie to pierdz na niego ile wejdzie.Niech sie przekona co to natura. No tak... biednemu zawsze wiatr w oczy... Nie ma to jak poczuć wiatr we włosach! Niezapomniane uczucie wolności! Saba! Jestes wielka! Ciekaw jestem czy wrocil tez Twoj luby. Pewnie do tej pory docenia wyszukana won Twojego analnego wyziewu. Trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieje, ze Twoj lover wroci i nie bedziesz miec brazyliany w stylu - tutaj nazwa jak najbardziej adekwatna -"Przeminelo z wiatrem" Nawal mu na jego przyrząd... SABINA: 1)UMYJ DU-PE NASTEPNYM RAZEM 2)JAK CHCESZ SIE ZJ-EBAĆ TO NIE NA RYJ FACETA 3)POWIEDZ MU ŻE JAK SIE NIE ODBRAZI TO MU PIER-DOLNIESZ JESZCZE JEDNEGO KAPUŚNIAKA, TAKIEGO, ŻE MU OCZY WYJDĄ I PRZESIAKNA MU UBRANIA 4)NIE JEDZ WIĘCEJ KAPUSTY I GROCHUWY 5)KUP MU ODŚWIERZACZ DO POKOJU, CHYBA ŻE PIERDZISZ TYLKO W DOMU 6)O JAAAAAA pie...le, MUSISZ MIEŚ BARDZO ROZ-JEB-ANEGO ROWA,JAK CI POWIETRZE SAMO SCHODZI Myslę że oznaczenie 110 przy nicku, to nic jak ciśnienie 110 atmosfer z jakim wymsknąl się bączek, więc facio wylecial w kosmos i nic dziwnego, że jeszcze nie wrócil. Zostal odrzucony w kosmos o miliony lat świetlnych. Myślę że powinnaś dziś wieczorkiem usiąść na parapecie i walnąć mega bączora aby polecieć w kosmos i poszukać go we wszechświecie, tylko uważaj na zielone lub brązowe ufoludki... Wydaje mi się że w takiej sytuacji warto by bylo zaopatrzyć się w spinacz do wieszania bielizny. Przed minetą partner powinien za pomocą wspomnianego spinacza zabezpieczyć sobie nos. Tak na wszelki wypadek proponuję również zakupić stopery do uszu, co by bebenki nie popękaly)) Gogle narciarskie też są wskazane co by nie dostal partner wytrzeszczu oczu. Jedyny problem w calej sytuacji, to brak zabezpieczeń w przypadku puszczenia przez partnerkę bączora z kleksem................. Mam pytanie z innej beczki, jaki byl dźwięk wspomnianego bączka, czy to byl taki cieniutenki strzal - prut albo piard albo sru, czy to byl jakiś mocniejszy dźwięk jak z porządnego Subwoofera w sylu BUUUMMMM-BASSSEEE,SRRRUU-BAAASSSEEEE? Ciekawe Sabinko czy twoj pierd byl smaku szamba czy tez zgnitego jajka, niewaze twojego chlopaka jeszcze pewnie trzyma jest tak nacpany tym pierdem, ze cie nie pamieta. Doupierdzenia. Dobrze że nie buchnęla bąka podczas dziurkowania bo by gościowi wybuchly jaja... hehe Ciężka sprawa... Moim zdaniem chłopak powinien się cieszyć, że wydobyłaś z siebie tylko pierda (hahaha) a nie popuściłaś czegoś większego... Ten chłopak uciekł bo pewnie nie mógł sie nacieszyć czystym powietrzem i tym ze nie wyszedł od Ciebie z twarzą w gównie hahahaha! No cóż... Nastepnym razem zrezygnuj z minetki bo jeszcze sama się zatrujesz... Wiesz co? Na Twoim miejscu to ja bym się wstydziła powiedzieć o tym komu kolwiek... Naprawde podziwiam Cie ze umieściłaś swoją gafe w necie... Wysłałam tą strone wszystkim moim znajomym i zwijali się ze śmiechu tak samo jak i ja. Dzięki za darmowy kabaret hahaha trzymaj się.... Każdy lubi puszcać bąki. Ale ty nie masz a zatem: 1)Poćwicz troche mięśnie zwieracza, dzięki czemu będziesz sama decydować kiedy chcesz puścić baniacz 2) 3 razy dziennie stawiaj cegłe w kiblu bo wtedy będziesz opróżniona i nie będzie ci sie chciało puszczać purozaurów. Ponadto po kązdym postawieniu porcelanki będziesz się czuła lżej i będziesz miała lepsze samopoczucie 3) Jak juz musiałas zapuścić purozaura to mógł to być cichacz.Koleś by nie usłyszał piarda, a jak by poczuł smród to bys powiedziała, że ci smierdzi "cip-ka" (ktora jak sama napisałaś nie jest "zbyt czysta" 4) WALNIJ KLEKSA Hmm...mam nadzieje droga Sabinko, że nie robiliście tego wtedy w pozycji 69, bo wtedy nos w zasadzie leży bezpośrednio na kakaowym oczku i w razie pierda to koleś ma zamiast nosa spadochron. I jeśli z kleksem to na dodatek jeszcze deszcz meteorytów w zatokach. A tak generalnie to pierdzonko sie zdarza... Ale w twarz to przesada... Mnie kiedyś dziewczątko pryknęło jak bzykałem ją od tylca... Aż mi jaja zawibrowały. Była z tego "kupa" śmiechu... ale jakbym dostał musztardowym w twarz to chyba bym sie nie śmiał... Pozdro Sabinko i jak bedziesz miała jeszcze kiedyś ochote coś takiego zrobić to poprostu złap gościa za głowe i odciągnij z miejsca rażenia. Nastepnym razem jak mu bedziesz pierdziala w twarz podstaw se pod du-pe zapalniczke ale bedzie jazda... muehheehahahhe sabrinka napisz cos jeszcze cala polska czeka na opowiesci Miss Pierdu hehehehhe sabrinko to żeś się nam popisała przed miliony słuchaczy a może twój boy biega jeszcze ogłuszony i nie może dojść do siebie ..... bo pamietaj że twój gazik może i nie był śmierdzą cy ale odgłos z jakim wyleciał z twojej pupci połamał biednemu chłopakowi bębenki... muhahahahhahah błahahahahahahahahaha uważaj kobieto na to co jesz przed minetką ! co za OBCIACH najlepiej daj sobie spokój z tym gościem, bo on tego NIGDY nie zapomni! odgłos to jeszcze h.. ale ten zapaszek bleeeeeeeee Kurcze dziewczyno jak ty byś mi wlanela kora na twarz to bym już wogule sie z tobą niespotkal,i niebierz tego na serio ze ten smrod jest romantyczny.Chlopakowi zrylaś psyche i teraz bedze sie bac uprawiać sex z kim kolwiek,takie laksi jak ty powinno sie usuwać ze srodowiska Droga Sabino! Moze jadlas za duzo grochu albo kapusty,co wpłynęło na Twoje gazy. Twój chłopak powinien być bardziej wyrozumiały, bo bą czki to ludzka rzecz. Na przyszłość postaraj się wypróżniać przed stosunkiem,a unikniesz podobnej sytuacji, Tylko pamiętaj:jak się wysrasz, umyj du-pę droga sabrino mam pytanie czy twój chłopak wcią gnoł tego bą ka przez lufe czy bezpośrednio szota mu walnełas Kurcze, ale cudownie... Ale wiesz, mogłabyś się martwić naprawdę, gdyby się koleś przejęzyczył, tzn. chwycił ozorem kakałka akurat jak strzelałaś z działka... HI,HI,HI! sabinko to wspaniałe uderzenie twojego dżina było jak strzała amora która ugodziła go w serce oniemiały uczuciem wybiegł szukają c przestrzeni aby móc wydsić z siebię tą radość miłosnego pioruna kocha cie napewno i bedzie teraz twoją pupcie traktował jako instrumęt i sygnalizator twych uczuć fest spoko nie martw się a na przekur wszystkim rób tak w autobusach i gdzie sie da każdy powinien dołą czyć sie do manifestu i być orginanym jak królowie hip hopu mezo i liber nazwij tego purta np mezo a cichacza liber nara aus Droga Sabinko! Mam proste rozwią zanie tego problemu. Puszczaj bą czki dalej, ale nastepnym razem przystaw świeczkę i powiedz, że to sztuczne ognie... i tu bonus taki ode nie ;-) bonus Jest: Opel Manta A '73. VW Santana GL5 1.9@2.2T '82, A4 B5 1.9 TDI 159KM Było: Renault 19 TXE '91, Opel Kadett C1 '76, VW Golf 1.5D '77, VW Golf 1.6TD ROST '83 Moje auto: Audi A4 B5 1.9 TDI 159KM na sprzedaż, diesel, 228000km
|
renault19.pl | Dodany dnia 11-09-2007 22:04 |
Szabelka |
Dodany dnia 11-09-2007 22:17 |
Postów: 3936 Data rejestracji: 13.04.2006 22:24 Skąd: śląskie Czeladź |
Dobrze że nie buchnęla bąka podczas dziurkowania bo by gościowi wybuchly jaja...
rozwalił mnie ten tekst Bonusik też mocny ciekawe co rodzicom wymyślili "Jeżeli wszystko jest pod kontrolą - jedziesz zbyt wolno"
R19 ph1 hb F3N '91 -> R19 ph2 sedan F3N '94 -> R19 ph3 coupe F3R '97 -> Laguna ph1 hb F3P '96 -> R19 ph5 (Meg II) + Dacionault Duster [moje nastki] DORTP.TV | Dacia | Renault | News | Outdoor | Społeczności Moje auto: Renault Megane II 1.6 16v '03, benzyna+LPG
|
mati_ |
Dodany dnia 11-09-2007 23:44 |
Postów: 3622 Data rejestracji: 22.09.2005 23:56 Skąd: mazowieckie Warszawa |
heh bylo juz na forum, komentarze genialne
Było: Renault 19, Phase II, 1993r., C3J (1390/58KM), sedan, benzyna+lpg
Moje auto: Saab 9-3, 2003r, B207E (1998/150KM), SportSedan, benzyna
|
crackers |
Dodany dnia 12-09-2007 10:47 |
Postów: 4316 Data rejestracji: 23.02.2006 19:53 Skąd: mazowieckie Radom |
Dobre dobre
POWERED BY MAPTEK + POWRED BY STI + POWRED BY SUBARU + FIND ME ON GOOGLE
Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 3d, 150000km
|
|
|
renault19.pl | |
|
|
Przejdź do forum: |