Od jakiegoś czasu przy włączaniu wstecznego biegu słychać zgrzyt w skrzyni. Co ciekawe nie ma tego objawu przy ruszaniu, dopiero jak przejadę dłuższy kawałek (kilkanaście kilometrów) to pojawiają się zgrzyty przy wrzucaniu wstecznego. Co to może być?

A jaki masz olej w skrzyni?

Tranself TRX 75W 80W

A nie jest go czasem zbyt mało? Pojawianie sie zgrzytów po rozgrzaniu może teoretycznie świadczyć na problemach właśnie ze smarowaniem. Powody mogą być jednak też inne jak np. błędna obsługa - tzn. przed próbą włączenia wstecznego nie wolno przygazowywać. Jeśli będziesz za szybko próbował go wbić to normalne, że zgrzytnie. Powodem zgrzytania może być też np. problem ze sprzęgłem - jeśli lekko "ciągnie" to skrzynia będzie zgrzytać.

Jak widzisz powodów może byc dużo ( i jeszcze więcej) i trudno tak na odległość coś trafnie okreslić.

Wczoraj dolałem 0,5 l oleju i... nastała cisza (przynajmniej na razie). Wygląda na to, że brakowało po prostu trochę oleju. Tylko jeśli brakowało, to znaczy że gdzieś wyciekł. A tu nic nie widać...

nosze sie z zamiarem wymiany oleju w skrzyni z powodu zgrzytow a nie wiem jaki tam mam wiec wypadaloby wymienic caly. polecacie jakis olej? trzeba lac Elfa czy moze cos z Orlenu? zeby nie bylo za drogie

Ja wychodzę z założenia: nie chcesz mieć podwójnych wydatków - nie idź na łatwiznę. Takie rozwiązania bywają droższe ale tylko w pierwszym etapie. Lub inaczej nie smarujesz nie jedziesz. Ja u siebie w skrzyni mam złotego QakerState'a i wszelkie problemy ze zgrzytaniem i hałasowaniem zanikły, a skrzynia chodzi i w zimie i w lato pieknie.