coś się wszystkim leniuchuje
i nikt tutaj nie rymuje
gdzie jest kszyma pytam głośno
bo go nie ma długo mocno
co się dzieje z naszym wieszczem
czy porwali go gdzieś leszcze
co zazdrośni o te rymy
my nie damy dzisiaj kszymy

kszyma uciekł w świat szeroki
glosić wieści prosto z polski
bo to narod nasz i kraj
trza promowac ten nasz raj!

Ooo Maestro dziś rymuje,
czas go sprawdzić czy to czuje.
Renia wciąż mu dopisuje,
bena tania aż szokuje.
Kszyma nadal się stresuje,
bo go dziadek w domu kuje.
A kudłaty wciaż buzuje,
bo mu broda wyskakuje.

spinacz ruszył sie do walki
moze ktos jeszcze stanie w szranki?
kszyma przepadł, co za los
to poważny dla nas cios!

Kszyma wymiękł, biedaczysko
bo zrozumiał chyba wszystko,
że poetów nie brakuje,
każdy sie tu produkuje.
każdy jakimś rzuca rymem,
lecz ja dawno już mówiłem
że rymowac każdy może,
jeden lepiej - inny gorzej!
że nas zagną, tak myśleli.
tego jednak nie wiedzieli
że tu same wiesze w klubie
i rymować każdy lubi.
każdy jakoś sobie radzi,
ludzie tutaj ci kumaci
na wyżyny będą wspinać!
teraz nara. idę kimać...

szabla nawet rym podchwyca
jednak naród śpi - wcale sie tym nie zachwyca
kszyma zaraz tutaj wróci
i nas rymem na kolana rzuci.

olaboga co sie dzieje
gonzo zniknal gdzies w cholere.
jeszcze troche czasu minie
i rymowanie nam zaginie

No i mamy bez nadzieje,
Maestro nas do boju grzeje.

nie boj żaby majster sztyku
kszyma gonzo szukają wtyku
coby nas załatwić wszystkich
i powalić jak murzyńskich
ale my się tu nie damy
bo rymami też śmigamy
a że ąckie nie jest małe
wieszcze rosną w wielkiej chwale
i pokażą jeszcze wiele
by ślązoki się nie mówiły: "Aniele..."

Coś białego sypie z nieba
Białe niebo biała gleba
Białe dookoła wszystko
Oprócz bieli bardzo ślisko
Na parkingu Czerwona Strzała
Nie wyrobię, cała biała!
Szczota w dłoń i skrobaczka
Wyczyścimy wnet robaczka
I na dachu i na masce
Centymetrów jest z piętnaście
Białe mokre zimne fuj
Chociaż dobrze że nie gnój
Lub też inny jakiś nawóz
Cóż nie ważne czyszczę wóz


Porymował sobie chłopak
O tym śniegu co go kocha
Jak Kurskiego Gosiewskiego
I jednego Kaczyńskiego
I drugiego Kaczyńskiego
Tak już dosyć już wystarczy
Bo szef z boku na mnie warczy
Co bym się za robotę wzieł
Bo ja wcale nie jestem leń
Tylko Reni kierowca entuzjasta
Któremu ostatnio duma wzrasta
Gdyż Renówka prowadzi się spoko
Na mój gust i mechanika oko
Lecz cóż słono to kosztuje
Ale za to jak smakuje!

turbo i mpkaras tez rymuje,
ale załoga sie szykuje.
czas rozpoczac tutaj zniwa,
bedzie jazda az sie kiwa.
Wasze rymy to nie są rozkminy,
ale zwykłe wykrztusiny.
Ja tu wiem o czym rymuje,
to wtedy sie energia kumuluje.
Jak nie wiecie co napisac,
to mozecie sie przed kims popisac.
Ale spoko bedzie fraza,
ze na forum bedzie plaza.
To mozecie porymowac,
albo babci zeby podac.
Bo to trzeba miec rozkminy,
a nie zwykłe wiersze z doliny.
koncze moje rymy,
i spadam do pierzyny.

Michor Michor, mój kolego,
Czy ty nie wiesz jeszcze tego,
że najlepsze w Polsce rymy,
tu w lubelskim my tworzymy?
Wiadomo - nie ma lepszego,
od rymu Częstochowskiego.
Chcesz mieć rymy przeplatane?
pomyślę jutro nad ranem,
dziś już nie mam na to siły,
będą rymy - jakie były..

Nie było mnie dnia połowe,
bo me drogi oddechowe
se dostały zapalenia,
Jakoś wyszło - od niechcenia,
Już dwa lata bez lekarza,
aż tu nagle! Ot - się zdarza.
Wczoraj trasa na Okęcie,
choć wiedziałem - ciężko będzie,
to pojechać tam musiałem,
jakimś cudem radę dałem,
Gdy mnie doktor obejrzała
"jest pan chory" powiedziała,
i receptę mi wydała,
suma leków jest niemała,
ponad pięć dych ulotniłem,
gdy w aptece zapłaciłem,
no a teraz przyznam szczerze,
pod kocykiem sobie leżę.

Dziś zaglądam tu na forum,
całe grono amatorów,
cała Polska rymy kleci,
sami w klubie tu poeci.
Rymy śląskie, mazowieckie,
i pomorskie i lubelskie,
nawet ąckie coś probuje,
ale średnio się rymuje.

Spinacz trochę przesadziłeś,
że mnie z kudłatym obraziłeś,
nie mam dziadka od lat wielu,
mój najdroższy przyjacielu,
to że Ciebie kuje dziadek,
to tylko rzadki przypadek,
masz telefon zaufania -
zadzwoń jeśli masz pytania.
Lub też napisz wątek nowy:
"Dziadek kuje - co mam robić?"
Zresztą, to że Ciebie dziadek kocha,
to nie moja już w tym brocha.

Dla Szabelki wiadomości -
Nie wymiękam - to ból kości.
Stawy, gardło i oskrzela,
od leżenia ch.. mnie strzela,
a przed kompem oczy bolą
jakby ktoś posypał solą.
Tako też powoli zmykam,
pod mego ekstra kocyka,
a wam życzę dnia miłego,
i wszystkiego najzdrowszego!

Kurde jestem w szoku
pierwszy raz w tym roku
czytam rymy ludzi
którym widać że się nudzi
wyrazy me uznania
za Wasze starania
ale czy mi kto łaskawy powie
gdzie się dobrze flaszke chowie
bo w akademiku jest impreza
a ta stara baba co ma zeza
prędzej zesra niż mnie wpuści
stara kukurydza nie odpuści

Ludzie, ludzie, co jest grane?
wchodze sobie tu nad ranem
a tu pustką zalatuje
żadnych rymów, coś się psuje!
Gdzie sa wszyscy wierszokleci
czyżby poszli robić dzieci?
całkiem przecie to możliwe
tutaj problem wam przybliże
jeden GONZO w klubie całym
wie że na noc są zabawy.
reszta ranki preferuje
stąd od forum abstynuje.
ale zaraz, moment, chwila
wczoraj przecież też noc była
a nikt tutaj nie zabawił
ni na moment się nie zjawił
czyżby nagle zrozumieli
że zabawniej jest w pościeli?
że raz na dzień to za mało
gdy się na to ma noc całą?

Ba..no pewnie ze w pościeli,
pod pościelą się weseli
duch i ciało, oczy ręce
tu wymieniać można więcej.
Więc Szabelko..przyjacielu
nas po nocy jest nie wielu.
Jedni w łóżku, lub przed kompem,
a więc szybko róbmy pompę
mobilizuj ilu wlezie
niech za rymem rym tu jedzie.

pączka dzień dziś mamy
a kullosiu zalatany
zdrowia szczescia pomyslnosci
niech na twarzy usmiech gosci!
twardo stoj przy dziewietnastce
mowie to kazdemu, nawet sasiadce!

Hej kullosiu, hej górolu,
czyś na mieście, czyś jest w polu,
biba by się zdała jaka,
aby zalać se robaka,
a Ty milczysz nic nie godasz,
kiedy termin jej zapodasz,
kiedy wpadniem z perły kratą,
siądziem pod Twoją gorolską chatą,
na słynnej już Bazylianówce,
gdzie jest beton na renówce,
która stoi niedaleko,
skręca w jedną mocniej deko.

Czy już w powiecie legnickim,
gdzie opala Paxel cycki,
bedziem pili Twoje zdrowie,
mam nadzieję że odpowiesz,
i koniecznie mów tu w rymie,
bo inaczej ktoś nie strzymie.
czy czekamy już do wiosny,
opić dzionek ten radosny,
wtedy dolny śląsk zobaczy,
co lubelskie w Polszy znaczy!

600pozdro!

Słowo droższe od pieniędzy
więc nie róbcie ze mnie jędzy
piwo bogów jest napojem
nie wypjem go we dwoje

przyjdzie pora będzie krata
albo flacha jak wolicie
nie wypije tego skrycie

Spoko Kszyma nie panikuj
alkoholu jest bez liku
podrzuć spiryt coś się zrobi
team się mocno napie...li

Jeszcze jedno miły bracie
zakupimy jakieś żarcie

by poranek był radosny
poczekamy aż do wiosny
zabierzemy cytrynówke,
perłe i jarzębinówke
podzielimy się z Legnicą
Lublin spływa tą słodyczą.
Raczej w marcu nam wypada
zrobić imprez aż do rana
wnet poznają nasze ziomki
urok życia nad Bystrzycą.

Paxel Gonzo i Playazka
też skosztują wynalazka
by nie było kichy w klubie
pokażemy że ich lubię

damy łyka - szybki test
czy Paxela bierze fest
A jak go szybko sponiewiera
znak, że mocna jest cholera

"samtajm"

moi drodzy czytelnicy
z rzadka płynie rym z Legnicy
GONZO bestia pracowita
i na forum z rzadka wita
często czasu na nic nie ma
i to nie jest żadna ściema

czasem renia figla spłata
wtedy ja jak akrobata
przy niej troję się i dwoję
noc i dzień aż ją oswoję
aż już wszystko gra i bucy
aż silniczek ładnie mrucy

czasem jest to nawał pracy
tacy są [z]dolnoślązacy
że przed praca się nie trwożą
"ściemą" się nie upokorzą
więc gonimy za monetą
pieniądz kręci tą planetą

czasem w domu jest robota
nie ma co jak ta sierota
siedzieć, bąki tylko zbijać
trzeba sprawnie się uwijać
wnet porządek zrobi się i ład
w "syfie" siedzi tylko dziad

czasem trzeba do rodziny
jechać, znów lecą godziny
imieniny są oraz prezenty
tort, życzenia i procenty
leją się przy familijnym zlocie
sił już nie mam po powrocie

czasem czas mój przeznaczony
jest dla mojej pięknej żony
rano w dzień czasem z wieczora
na igraszki każda pora
dobra, wiedzą o tym wszyscy gracze
romantycy i tędzy jebacze

czasem gdy na chwile wpadam
w autogiełdę bo tam władam
przelatuje stos tematów
i nie szczędzę srogich katów
i krew nagła mnie zalewa
gdy ktoś prace mą olewa

często czasu nie mam na nic
zarobiony aż do granic
ale urwę mała chwilę
i jak wszyscy RYMOFILE
siądę rymem swym polecę
strzelę w lubelską fortecę