nam strzelać nie kazano
jak się zalogowało
tysiąc zgłosek brzmiało
kszymy rymy jak szeregi
aż po ekranu brzegi

Strzelać to Ci GONZO może,
o kobiety pupę orzech,
lub gdy robisz to oralnie,
wtedy też ewentualnie,
strzelić może co innego,
o co chodzi? myśl kolego..

A od lubelskiego wara,
tutaj każdy z nas się stara,
a już nas tu spora grupa,
przybędziemy spić was w trupa,
cytrynówka z perłą w mix'ie,
się poczujesz jak na wix'ie,
czy jak to się tam nazywa,
gdzie Kolejorz mecz rozgrywał,
Odkąd Reksio poszedł siedzieć,
cały Poznań żyje w biedzie,
i nie mają ćpać już za co,
bo za mecze im nie płacą..

A wracając do spraw klubu,
komuś zaraz zrobię bubu,
bo kto wozi się sedanem,
ten ma u mnie przekichane,
bo w sedanie zawsze chciałem,
tapicerkę zlać opałem,
potem wrzucić z żarem pecik,
i oglądać jak odleci.

Choć nam strzelać nie kazano,
nikt nie padnie na kolano,
i jak trzeba to w obronie,
ja do kąta was zagonie,
zdrowie moje nie pozwala,
bym was tutaj porozwalał.
lecz nadejdzie wnet sobota,
wtedy sprawie wam łomota..

Dobra zmykam już do wyra,
bom się dzisiaj strasznie styrał,
A wam życzę dobrej nocy,
byście mieli czysty kocyk,
gdy zbudzicie się nad ranem,
a nie w plamki ubabrane.

Oż wy w mordę, co się dzieję?
Czy mam tracić już nadzieję?
czy tak wolno wy piszecie?
czy też mnie oszukujecie,
albo czasu na to nie ma?
cztery zwrotki to nie ściema,
max pięć minut tu pisania,
a więc koniec obijania,
bo mi temat z głównej znika,
gdzie jest wasza polemika?
do smietnika poleciała?
a gdzie nasza rymu chwała,
gdzie te rymowane zwroty,
co to nie są dla chołoty,
zatem pytam "Gdzie to wszystko?!"
Zostawicie tu klepisko?
i pójdziecie w faq technicznym,
robić syf astronomiczny?

kszyma, GONZO - pomóc mogą,
mówiąc: "Nie idźcie tą drogą!"
Nie Wy Sabo i Ludwiku!
Ty, forum użytkowniku!
a więc pisać i próbować,
się błędami nie przejmować!

Zostaw już tą polemike
taką mamy politykę
Nic na siłę nie piszemy
weny wciąż wyczekujemy
nie ma rymu bez pomysłu
burza tutaj trwa umysłów
każdy pierwej wyczekuje
aż coś Kszyma zarymuje
żeby troche dać natchnienia
i pobudzic do myślenia
więc ruszamy, towarzystwo
co potrzebne - mamy wszystko
jest juz wena i czas mamy
więc ten temat rozruszamy
dawać ludzie i próbować
nikt nie będzie tu banować!

Trochę mi się teraz nudzi,
muszę wam więc pomarudzić.
Dzień dziś pełen przygód miałem,
chyba lewą noga wstałem.
Już od rana miałem pecha
bo mi chyba reńka zdechła.
Pól godziny odśnieżałem
na marne. Się namachałem...
Wkładam kluczyk i chcę kręcić
lecz rozrudznik cosik jęczy.
Kręcę dalej, wciąż próbuje
lecz to ciągle nie skutkuje.
Przygasały już kontrolki
z nerwów aż dostałem kolki.
Człowiek sie do pracy spieszy,
tu sie nie ma z czego cieszyć.
Takie to zrządzenie losu:
nie wytrzymał aku mrozu...
Taxi może? Drogie chyba...
Szabla więc na busa śmiga.

Po robcie, wściekły dalej,
myślę - wróce se tramwajem.
Zapomniałem jednak, szkoda,
że, cholera, dziś sobota.
Pół godziny tak czekałem,
prawie soplem aż zostałem.
Wkońcu wsiadłem do tramwaju
z nadzieją o odtajaniu.
Dwie minuty aż jechałem,
nim się znów zdenerwowałem.
Jakis starszy pan życzliwy,
zastawił swym autem szyny
i gdzieś znikł na dłuższą chwilę,
ludzie jednak to debile...
I tak znowu po kwadransie
jedziem dalej, ja znów w transie.
Coś mnie znów z niego wybiło
Słychać BUM i cos strzliło.
Ludzie krzyczą w niebogłosy
banka nagle hampel ostry,
cóż to znowu za histeria?
A tam Opel bez lusterka.
Motorniczy wyskakuje
w papirach coś tam notuje,
a właściciel opla - baba
cos tam wrzeszczy, drze się japa.
Tak stanęła tępa d..a
niech teraz lusterka szuka,
na policje juz chce dzwonić
no a banka dalej stoi...
Luzie wściekli, bo czekają
od k***w babe wyzywają.
Jak sie potem okazało
inne autko ucierpiało
znacznie bardziej niż lusterko
gdyż mu się nadkole wegło.
Jednak słysząc te wyzwiska
właściciel uciszył pyska,
wiedząc że to jego wina,
przeca szyny się omija.
Baba jednak, to od Opla
dalej stoi, dalej skomla.
Komuś nerwy popuściły
i wyzwiska sie rzuciły:
jak to w polsce dając d***
można sobie prawko kupić.

Zjawia w końcu sie drogówka
dla nas żadna to wymówka.
Tu niestety nie jak w kinie,
banka banki nie wyminie.
Jak juz jedna się zatrzyma
cały ruch na trasie wstrzyma.

Wróćmy jednak do tematu,
kto nie dostał dziś mandatu?
Otóż to jest Opla wina.
tak! drogówka potwierdziła.
Gdyby babka pomyślała
toru by nie zastawała.
Na policje dzwonic chciała
sama na tym ucierpiała.
Mnie to zaś podbudowało:
nie na marne sie czekało.

To nie zmieni jednak tezy
że wystrzegac sie należy
publicznej komunikacji.
Kto zaprzeczy - nie ma racji!

Witam więc panowie, panie
zaczynamy rymowanie
i niech nikt sie nie przejmuje
czy dość pięknie tu rymuje
bo to przecież jest zabawa,
mówię Wam to fajna sprawa ))
pomysł jest nie byle jaki
skoczę prędko po tik-taki
bo może w euforii tworzenia
przyjdzie czas na wyjście z cienia
boski Romeo się nam objawi
który czekania nie trawi
i zamiast regulaminowo flirtować
będzie się chciał od razu całować)))
A teraz cos innego,
złożonego z rymu mego.
Szanuj Zieleń,
Boś Nie Jeleń,
Bądź wesoły,energiczny
jak wibrator elektryczny.
Ala ma kota,
a kot to idiota... xD.

Rozpisywać się nie będę,
gdyż wyjdę tu na zrzędę...
Moja rozrywka to prozą pisanie,
inni nazywają to rymowaniem.
Ja po prostu spontaniczną paplaniną,
jednak tacy ludzie nie wyginą,
ponieważ ludzie pragną rozrywki
i nie straszne im różne rozgrywki,
czy to w sporty siłowe,
lub gry zespołowe,
wyścigi różnorakie,
rzucanie w dal rakiem,
różnego typu są gry i zabawy,
i nie zdajemy nawet sobie sprawy,
że ludzie potrzebują igrzysk i chleba.
Tylko tego nam do szczęścia potrzeba.
A więc kończe swoje wywody,
gdyż innych bolą już wrzody.
życzę szczęścia i urodzy
oraz dla panów miłości młodych,
a dla pań chłopa bogatego,
co by nie trzeba było robić na niego

Jako że umysł mój czysty i zdrowy,
to też wyskrobie wam wierszyk nowy..

Jestem już w domu, po spocie legnickim,
gdzie Crissu blenderem masował se cycki,
Wiosnę zabrałem do nas na wschód,
a wam pozostał ze sprzęgła smród
gdzieś tam przy byłym radzieckim lotnisku.
Gdzie wszyscy stali o suchym pysku,
I tylko Bartka porządna renia,
robiła nam klimat do upojenia.
Spot był ciekawy, aczkolwiek potem..
każdy pamiętać będzie sobote,
jedni do siódmej, do ósmej inni,
byli tam wszyscy którzy powinni..
mcar co dupkę z sedana se woził u boku,
paxel o chińskim zwiadowczym oku,
był też kullosiu w kościele w niedziele,
gęsior kudłaty - najdrożsi przyjaciele,
Lesio co egzekucję na sobie przeżył,
Zero co się na tyłek mcara mierzył,
Playazka co bany rozdaje do woli,
Gonzo co piwo przywiózł z fasoli,
i przewinęło się jeszcze paru
wśród majeranku ciężkich oparów,
ale nie pora jest teraz na rymy,
więc szybciutko to dziś zakończymy..

Wierszokleci cóż się stało
czyżby werwy wam zabrakło

Kszyma bracie nie rymujesz
w wierszu frajdy nie znajdujesz

Jedź na shella, kup v-power
może spłodzisz nam kawałek

Ano Bartek widzisz stary,
rymowane mam wagary,
jakoś mnie tak niechęć wzięła
żeby tworzyć nowe dzieła..

A na Shellu nie tankuja
bo tam robią ludzi w chooy'a,
więc mam dość złodziei bandy,
nie chce robić im tam grandy.

W ciul nauki na sobote,
szlag by trafił tę chołotę..
Zatem kończe mego wiersza,
co by usnąć "bifor" pierwsza..

Jest i na to dobra rada
którą Fredro wierszem gada:
"Drzwi dębowe, w oknie krata
tego trzeba na wariata".

Jak profesor zbyt narwany
jeden adres mu wskazany
do szpitala w specjalnego
Abramowice zwanego

Więc nie pękaj nasz kolego
zrób se kawe, wypij mleko
albo drinka malutkiego
dla rumieńca leciutkiego!



Treść dodana dnia 24-04-2009 23:50:

jednak Kszymie rura zmiekła
profesore twarda ręka

Trochę czasu już minęło,
odkąd powstało ostatnie dzieło,
ale wrócić czas do rymów
bez boruty i bez dymów..

Sporo się zmieniło w życiu,
i nie mówię ja o piciu,
bo to zawsze uwielbiałem,
wyjść na miasto - zalać pałe..

Od czego to zacząć mógłbym swą mowę?
Najgorsze w tym roku są dni majowe.
Pogoda srednia - a nawet do dupy
ktoś na mej drodze stawia wciąż słupy.
Zostałem sam za jej namową,
Dobrze że choć skończyłem sesję zimową.

Ogarnąć się trudno - lecz poradziłem,
a przy okazji Radom zwiedziłem,
gdzie spocik był pierwszej klasy
i warto było zrobic kawałek trasy.
Renatek grono i ludzi wspaniałych
a ja wytrzymałem meczyk cały
choć już w połowie nogi się uginały.
Jednak słabsza była gała
8 minut wytrzymała..
Potem trasa w domu stronę
a tam piwko sobie wchłonę
i do wyrka trza się zbierać
bo się sen do mnie dobiera..
Taki spocik super sprawa,
fajni ludzie i zabawa.

I na forum się zmieniło
paru nowych się zjawiło,
kilka osób ma problemy
z tym co w SB wypisujemy..
Wciąż tematy mamy nowe:
"jakie głośniki niskotonowe",
"jakiego rozmiaru kupić mam felgi",
"ile kosztuje naprawa belki"
i wiele innych powtarzanych tematów
na które odpowiedź znajdziemy w FAQ'u.

Na razie basta
bo wybila trzynasta

Teraz rymy wprost z Olsztyna
kocha każda je dziewczyna
a jak kocha też renówki,
to obejmę jej "pagórki"
czekam na Was moi mili
byście rymy znów klecili
Majster, Paxel no i kszyma
bo Twój rym też poziom trzyma
Rzućcie choćby jedną zwrotkę
by zaciągnąć do nas Frotkę
Bo dziewczyna kawe parzy
każdemu kto z rana nie jarzy...
Taką oto sprawe mam
by się rym przypomniał Wam

Gdzie są teksty z dziewiętnastek?
choćby beton hot 13-stek
dajcie głos mościowie z siebie
albo i ja stąd wyje***

Rymów już tu nikt nie doda
Bo skończyła się już moda
Teraz gramy w LFS
Na to moda dzisiaj jest
Może kiedyś wrócą rymy
Pożyjemy, zobaczymy
Kszyma weną swą zachwyci
I będziemy mali, "tyci"
a ty skoro rymów chcesz
próbuj działać, jak? już wiesz
my będziemy patrzeć bacznie
aż ktoś znowu dzisiaj zacznie
wtedy włączy się nam rymowanie
aż internet bokiem stanie
i temat wróci do łaski
będą piszczeć wszystkie laski

Rymowanek czas się skończył,
każdy teraz jak ten gończy,
tam na moment - tu na chwile,
wszyscy gonią jak debile,
wszystkim czasu dzisiaj braknie
a człek nowych rymów łaknie..

Hej wy chłopy, gród Legnicki,
skończcie golić sobie cycki,
tylko rymy mi tu składać,
bo inaczej będziem gadać..

GONZO zgubił klawiaturę,
Lesiu zdać musiał maturę,
ja jakoś straciłem wenę,
reszta chyba ma gangrenę..

I lubelskie w ciszy siedzi,
dobrze że są jeszcze tam sąsiedzi,
i z Radomia, z Sandomierza,
tam teraz na spoty zmierzam..

Trzeba nam w regionie spota,
z grilla wszamać sobie kota,
i perełką wszystko popić,
potem w wodzie się potopić,
wrzucić dupsko swe w psiwora,
gdzy już snu nadejdzie pora,
namiot sprawnie swój rozłożyć,
i z kobitą jakąś pożyć..

Tako też planować trzeba,
spota póki słońce zgrzewa..

racji pewnie troche macie
sprawy wazne wiec ganiacie
zamiast krecic tu gawede
pójde i pic z lustrem bede
bo samemu to nie fajnie
to jak w miescie na kombajnie
U nas spoty nawet znikły
nawet próby tu zanikły
sens stracony czasu mało
tak na forum tu gadają
pójde lepiej na plaże
albo w las , bo na tym skwarze
to ja długo nie pomarze

niby olsztyn na województwa czele
ale tu nic sie kurde nie dzieje
zawodów, wyścigów czy choćby spocików
o nic sie kurde nie można doprosić
a starzy ludzie chcą wszystko wykosić

jeszcze sie chmurzy w pupe za oknem
jak pójde na rower to cały zmoknę
i takim sposobem mijają wakacje
dla Was rymiarzy gromkie owacje
bo takie rymy to też sensacje

zaraz sie słońce mysle przebije
wtedy to szybko z domu wybije
późno wróce jak co dnia
z lansu po mieście, bez celu, a jak?

temat zostaje
choć na chwile sie z nim rozstaje
napad weny wciąż mi sie śni
jade jej szukać, na polskiej wsi
gdzie zawsze rano wśród słońca promieni
renia szesnastka pięknie się mieni

Wracam znów na klubu strony,
pisać jakieś wersy nowe,
i choć jestem wciąż zmartwiony,
trzeba dumnie nosić głowę..

Na papierze wiersze smutne,
piszę tak dla potomności,
a na forum zalutuje
coś dla waszej przyjemności..

Tak też Lublin spoty zwiedza,
choć tankować nie ma za co,
to chłopacy dobrze wiedzą,
że to ich - co se zobaczą..

Spot w Przygłupie - fajni ludzie,
misiek, zchemik, scatman, inni,
ciężko tam jest siedzieć w nudzie
bawią się tak jak powinni..

Babka z clio ta nerwowa,
autka, klimat i pogoda,
na molo ławka fajowa,
aż wyjeżdzać było szkoda..

Mimo dziesięciu godzin drogi,
w korkach dlugo zaje..ście,
choć spot dwugodzinny - ubogi,
to poznałem osobiście..

i żeby michor nie wypominal że czestochowskie rymowanki,
tym razem użyłem takiej sobie przeplatanki..

Dziwny uśmieszek na mej twarzy się zjawił
Gdy ten oto post znów się pojawił
Na pierwszej stronie naszego forum
wśród innych newsów a ich tu w ___ do wyboru

otwieram temat, przecieram oczy
patrze a kszyma nowy rym toczy
myśle się zacznie nawijka w shoutboxie
i nie zostanie to tylko w tym poście

pełen nadzieji i w dobrej wierze
czekałem aż ktoś się jeszcze dobierze
a tutaj nic się od wczoraj nie zmienia
kszymy post był a innych wciąż nie ma

Więc moja teraz kochani pora
Dorzuce ja coś do rymów wora
Może nie fajnie nie spektakularne
Takie ma kszyma, moje rymy marne
Ale liczy się to, ze chociaż próbuję
I do tematu wciąż nawiązuję

Czekam na spota naszego w Olsztynie
Zanim tu lato całkiem nam minie
Zaraz śnieg spadnie założe spodnie
Pójdę na sanki ubrany modnie

A gdzie kobiety? Nasze piękności
Czyżby nie miały do rymu cierpliwości?
Wydźcie już proszę dziewczęta z ukrycia
Rzućcie nam rym, temat wraca do życia

Godzina siódma minut trzydzieści
Trza iść do szkoły, bo się baba zemści
Choć już się wiedza w głowie nie mieści

Tak więc dozoba tuż po piętnastej
Myślę że wpadne tu zajrzę- nie zasnę
Dajcie mi szanse, bym miał co czytać
I żebym dwa razy nie musiał pytać 

Heh, ciężko wrócić nam do wprawy,
Każdy ma jakieś problemy własne,
Ja też już nie mam takiej zabawy,
Z nudy tu piszę - bo zaraz zasnę..

Co do tematu w shoutboksie rymowań,
To raczej nie ma się po co pchać tam,
Tutaj też można - bez zachamowań,
I z czasem rozpętać się może jadka.

Nie takie marne te Twoje rymy,
Tak jak i moje nie najwyższych lotów,
Jednak z ołówkiem ciągle ćwiczymy,
Na wyższy skill już jestem gotów..

Spoty w Olsztynie - fucktycznie lipa,
Ale to norma gdy dbać nie ma komu,
O to by była zgrana ekipa,
Co się nie boi wyjść nocą z domu..

Wyjść tak do baru - na jakie piwko,
Usiąść, pogadać, zapoznać się lepiej,
A nie tak na spocie wszystko na szybko,
Bo wtedy Klub to tylko ludzi jest zlepek..

Zgrana ekipa - ludzi tych paru,
Na których zawsze można liczyć,
Którzy Ci nigdy nie znikną z radaru..

Nasze kobiety ? Ja nie mam już swojej,
I z samotności uciekam w rymy,
Kiedyś ona stanowiła moją ostoję,
Dzisiaj się nawet już nie widzimy..

Zakończyć już pora, bo zbaczam z tematu,
I zamiast pisać o nas - o klubie,
Wciąż się przyglądam do jej plakatu..

Jeszcze chwilę i humor padnie.
I znów się poczuje jakbym był na dnie..

Tako więc i koniec..

P.S. Zapraszam innych do spróbowania swoich sił, to nic trudnego


Treść dodana dnia 10-09-2009 11:26:

Ej no kurde gdzie są rymy?
Proszę was nie róbcie tego
Nie wkur*** dzisiaj kszymy,
i napiszcie coś fajnego..


Treść dodana dnia 10-09-2009 13:50:

Ehh wy dziady kostrobate,
chyba nie mam na co liczyć,
idę wypić se herbatę
no i wracam rymy ćwiczyć..

Takiej posuchy nie było od dawna,
nikt nic nie pisze, nikt nie rymuje,
a przecież ta stronka była tak sławna
teraz już nie jest - przykro się czuję..

Straszliwego mam dziś kaca,
i nie wsiądę dziś do reni,
cud że mnie nie męczy praca,
ale trzeba z tym coś zmienić..

Znaleźć pracę i kobietę,
przestać chlać codziennie piwo,
zostać porządnym, dojrzałym facetem,
i nie patrzeć na świat krzywo..

Uciec z wioski - stąd gdzie siedzę,
się psychicznie odbudować,
do Lublina - tam za miedzę,
gdzie jest perspektywa nowa..

Gdzie są ludzie dla mnie bliscy,
nikt pomocy nie odmówi,
gdzie do chlania chętni wszyscy,
"swoje chłopy" jak się mówi..

Kobit też tam nie brakuje,
w końcu miasto jest studenckie,
może z którą co zwojuje,
byle by nie była z dzieckiem..

Dobra spadam bo wariuje,
i moralnie już sie staczam
zaraz zaczne myśleć chu..
i dostanę skądś plaskacza..

Zostań jeszcze Kszyma, może coś się ruszy
Nie poddawaj się, zaraz się kogoś zmusi
Chociaż jak tak patrze
to sam nie wiem co mnie Trzyma
Czy to pasja, przyzwyczajenie czy adrenalina?

Kaca się nie obawiaj
W końcu minąć musi
Lecz go tym skąd się wziął
A zaraz się udusi
Wtedy szybko do reni
I na piękne panie
Czy to na nockę czy na zakochanie

Tak jak mówisz, oderwanie
Świetne jest na rozmyślanie
Ale ile można zwiewać
Trza się końcu ustatkować
Założyć firmę, jakąś rodzinkę
Zrobić miliona i małą dziecinkę

Wtedy jako tatuś przyszły
Sadzisz drzewko, dom budujesz
Wyostrzają Ci się zmysły
Mleko bracie już gotujesz

Dobra bo widze dziwne tematy
Czy to je kryzys czy dół jesienny
Moralność się wkradła niepostrzeżenie
Może to nie jest upokorzenie
Lecz powoduje lekkie zdziwienie
Bo zawsze na forum gościły tematy
O piwku i seksie
I nikt tu nie myślał co na to teście

Dobra klubowicze
To ja się szykuje na małe wybycie
Skoczę na siłkę, odwiedze rodzinkę
Trzymajcie się ciepło
I piszcie coś rymów
Choćby po wersie 