Tak czytam to Twoje dzieło kolego,
i ciężko mi znaleźć jakiś schemat rymów,
albo się lepiej przyłóż do tego,
albo zwiększ zasób różnych synonimów..

Drugi akapit to nie wiem co do czego,
i są bez rymu dwa wersy,
Może nam wytłumaczysz dlaczego?
Widać że jeśli chodzi o wiersze nadal nosisz pampersy..

Ale bez pracy nie będzie wyników,
tak jak i tego tematu bez mojej osoby,
chociaż i mi się wkrada stado chochlików,
to je usuwam by nie psuły ozdoby

jaką mimo wszystko jest dla tego forum ten temat..
a..i staram sie trzymać rymów schemat..

Kszyma, ty też się rytmu nie trzymasz
piszesz o innych, fasonu nie masz.
Weź się skoncentruj, wysil swe zmysły
odwalasz maniane, odśwież pomysły!

sory chłopaki za rym mój kulawy
takim napewno nie zyskam sławy
na koniec tygodnia wyszło zmęczenie
no i chyba mózgu zwiodczenie

chciałem ja kszymę z deka pocieszyc
by w rymujących mógł znów uwierzyć

zdarzają się widać wzloty upadki
lecz trzeba wierzyc i tworzyć rym gładki

Nie twierdzę że mój rym to ideał,
a nawet dobrze wiem że ma wady,
lecz zwiększam co dzień słów swych arsenał.
Kabanosa chcę zmotywować - nie szukam zwady..
Jak widać działa - od razu prawie,
wszystko się składa jak origami,
a o to chodzi przecież w zabawie,
żeby poprawiać humor rymami..

Za to liczę szczerze na to,
że już wkrótce rozpoczniemy na serio
rymowanek o R19 maraton,
o lubelskim Olimpie, o Legnickim Ferio
i spotach wesołych - z frekwencją dużą,
na których się ludzie nie nużą..

I ty kullosiu, lubelski górolu !
Pisz waść pan rymy na dworze, na polu..
wrzucaj na forum te swoje rymy,
z chęcią je tutaj wszyscy zobaczymy..
Kiedy na Kraków pędzisz swą renią,
gdy się nie dajesz na drodze idiotom
co gulfy wyżej nad ferrari cenią.
Gdy mrugasz dlugimi tym głupim ciotom
by sobie światła w końcu ustawili..

daj swej kobiecie długopis i kartkę,
a potem dyktuj co przyjdzie do głowy,
wypij przed startem cytrynówki ćwiartkę,
na pewno to będzie rym dobry, szałowy..


Treść dodana dnia 19-10-2009 21:56:

Bida wielka w tym temacie,
nikt tu pisać nie ma chęci,
a może weny wszyscy nie macie?
mnie to ciągle rym tu nęci
żeby pisać co dzień zwrotki,
żeby coś się zgrało w całość,
bo brak tej jednej idiotki
powoduje we mnie żałość.
Wódka pomóc mi nie może,
Wokół same puste szmaty.
Stoję, palę na balkonie,
Myślę czy spakować graty,
i wyjechać gdzieś daleko,
tu zostawić wszystkie żale,
szkoda mi zostawiać ludzi zdeko,
może mi się odechcę zanim to spalę..

Daje się we znaki jesień przeklęta,
i depresja bierze górę,
skończę palić tego skręta,
i pojadę zagrzać furę..
Skręt z tytoniu tylko palę,
żeby tu bez insynuacji
że ja trawą się dziś spalę.
Nie ma takiej sytuacji.
Dziś melisę z gruszką piję
ot tak - na spokój duszy,
bo normalnie serce bije,
jakby do mnie ktoś celował z kuszy..

Ehh, jakieś mierne te moje dziś rymy,
może jutro będą lepsze.. Zobaczymy..


Treść dodana dnia 04-01-2010 22:25:

Co jest chopy kurde bela,
Cisza tu już jest od dawna,
Nikt się w rymach nie udziela,
A to przecież rzecz zabawna..

Tak se zasiąść, spisać zwrotę,
Tak z wieczora raz na tydzień,
Znaleźć w sobie tą ochotę
Dziesięć minut i wiersz bydzie..

Ot napisać że Rok Nowy,
Że znów kryzys do nas idzie,
Żeby każdy był z nas zdrowy,
I nikt z nas by nie żył w bidzie..

By nie psuły się renaty,
Belki, zamki i chłodnice,
By nie powstawały tematy
Jak "zepsute nagrzewnice"..

Żeby "szóstkę" wam paliły,
Gdy na lans w miasto ruszacie,
Wszystkie cipki się gapiły,
A panom spadały gacie..

By do grudnia bez rys nowych,
Się dojeździć nam udało,
Aby jeźdzców doborowych
W klubie nam nie brakowało..

By na spotach autek kupę,
Się do fotek ustawiało,
By Golfy dostały w dupę,
Tak by im się odechciało..

I w ogóle z mojej strony:
Niech to będzie rok spełniony,
Czego już tam sobie chceta,
Panom - pań, Paniom - faceta!

Kto jest podmiotem lirycznym w tym ostatnim wierszu?
haha, dobra "zryma" kszyma

Czytam sobie wasze rymy
I podziwiam twórczość Kszymy
Inni też chcą rymy sławić
Łódzkie też sie umie bawić
Misia powie wam o Reni
Co to wcale się nie leni.
Za to ładnie się sprawuje
No i z gulfuf robi chooje
Wsiadasz w fotel kubełkowy
I masz klimat odlotowy.
Wokół same są bajery
Misiek narobił kariery
Szybki wszystkie elektryczne
I powietrze klimatyczne
Jak to mówi jego tata:
On je jeździ bo On lata.
W sierpniu spocik był w Przygłowie
Sina dostała po głowie
Raczej rowa zaliczyła
Bo się dawno nie pie***yła (psuła )

Ale dość już o garażach
Choć się w smarach lubię mazać
Lubie śrubki śrubokręty
Młotki piły i nakrętki
Chcę powiedzieć wam o życiu
Więzień co to siedzi w kiciu
on to życie ma skończone
Chciałby auto oraz żonę
Inne życie jest kobiety
Jedna wpie**rzy 3 kotlety
Chodzi w bluzce rozciągniętej
no i w kurtce niedopiętej
Inna nosi sobie mini
Każdy facet wnet sie slini
a jak przyjdzie co do czego
to źle o niej myślisz kolego
Morał z tego bedzie taki
Obyś nie trafił do paki
Obyś nie miał głupiej żony
Z życia był zadowolony
Renia dobrze Cię woziła
Na drodze gulfy straszyła
Żebyś czasem słuchał echa
Taka z życia jest pociecha

mej aj hew jor etenczyn plis
mej aj hew jor etenczyn plis

gonzo dwa tysiące dziesięć
sprawdź to człowieku

dostałem ostatnio zjeby od kszymy
"co jest gonzo, gdzie są rymy
co się z tobą dzieje facet
montuj zwrotki nie bądź placek"

myslę sobie chłop ma racje
dobra gonzo kończ wakacje
pióro pora wziąć do ręki
i coś sklecić, koniec drzemki

tylko czy ja umiem jeszcze
po mym ciele przeszły dreszcze
chyba nic nie będzie z tego
nie zmontuje nic fajnego

ale jak to co się staoo
chyba jakoś mnie zatkało
siedzę tylko wciskam klawisze
nic nowego nie napisze

nagle błysk tylko i mam solucje
w głowie nową rewolucję
zapuściłem muzę czarną
i kiełkuje nowe ziarno

zacne rymy dobra nuta
i znów w głowie mej boruta
dobrze ze rap tak mnie nakręca
bo bez weny straszna nędza

tak jak rychu wie co zrobić z hejterem
jak w paletki gra federer
tak jak pudzian zlał najmana
biorę się do rymowania

jak adamek zlał gołotę
tak się biorę za robotę
więc niech temat ktoś zapoda
bo o niczym pisać szkoda

Łojej! Pany Co się stało!
Co ja tutaj widzę właśnie!
Się Gonzowi zrymowało,
Nie odpiszę to nie zaśnie..

Rewolucja była - owszem,
Cały weekend w polskich górach,
z dolnym śląskiem i mazowszem,
Rzekłbym że "prawie kultura"..

Ale ale.. toć bałagan zrobić trzeba
skoro chętnych tak nielicznie,
a trzody brakuje jak chleba,
Jam to zrobił! i publicznie !

Tak, bo chamstwo hen z lublina,
Gdy pakuje w trasę rzeczy,
Wpierw od flaszek rozpoczyna,
Bo bez flaszek - człowiek beczy.

Skończy chyba rym zimowy,
bo wiem tylko z opowiadań,
żem przekroczył mojej głowy,
linię, za którą odpadam..

Jak zacząłeś już o Rychu,
Moim zdaniem poległ marnie,
po tym co pokazał Tede i Michu,
może jeszcze odpowie - któż to zgadnie?

Temat rymów ktoś zapoda?
Coś najlepiej co podzieli,
Jeśli nie to będzie szkoda,
bo byśmy się tu pokleli..

Może być też w wspólnej sprawie,
Jakiś rym na temat zlotów,
O jakiejś wspólnej zabawie,
Tylko nie pisz bez polotu!


Treść dodana dnia 19-01-2010 22:27:

Szlag niech jasny dziś to trafi,
Nikt nowego nic nie stworzył?
Przecież każdy to potrafi,
Tylko piwko trza otworzyć..

Ot na przykład taki temat,
Mecz był dzisiaj w szczypiorniaka,
My wygrali! To nie ściema!
Takie z naszych Madafaka

Chęć do walki pokazali,
I w obronie wręcz wspaniale,
Tak dziś Niemcom łupnia dali,
Że się to nie mieści w pale.

Żeby niusów podać więcej,
To wam powiem teraz szczerze,
Jutro będzie nerwów więcej,
Więc szykujcie kufle i talerze..

Będziem śpiewać, pić i palić,
No, przynajmniej przez kwadransa,
Potem przyjdzie się nawalić,
Patrząc jaka to bonanza

będzie w tym piłkarskim meczu..

Moc i adrenalina idzie ,gdy na trybuny krzyma idzie .
Wszyscy bardzo sa zdumieni jaki on to ronaldinio ,brame strzelil tam okiwał zaraz jebne se kielicha
lubie mocny nie mieszany ale z kopem no bez sciemy ,.
Rymy tęgie nie sklejane bo te piwo nie wychlane trza je skończyc by rymowac ja tam lubie porapowac .
Żeby humor był nijaki jebne strzała bo żem sraki a po strzale lepsza głowka pić trza dzisiaj nie ma chujka
chujek w lesie rąbie drzewo zaraz jebnie sie ognichu kiełbe wsadzi na patyki bedzie jadka dla puchatka ......

Może nie znam się na rapach,
We fristajlu też kuleje,
Lecz Twój rym ma dziwny zapach,
Jak go czytam - zielenieje!

Co za rymy tu wyprawiasz?,
i do tego jeszcze kRZyma,
Jak się nie wie jak wymawiać,
to się (ryj) na kłódkę trzyma.

Piszesz że Cię męczy sraka,
Cóż, przypadłość to złośliwa,
Kup pampersa w czteropakach,
Żebyś se nie obsrał grzyba..

Rąbiesz drzewa swą maczetą?
O żesz Twoja mać - poważnie?
A nie lepiej tak z kobietą?
Wiesz, we dwójkę zawsze raźniej..

Każdy ma jakieś fetysze,
Jedni stópki, inni ręce,
A Ty w drzewo wkładasz dyszę?
No aż opadają ręce..

Wiesz czym jest cięta riposta,
kSZymy - wrednego człowieka,
A jak znów napiszesz posta,
Będzie jeszcze większa beka..

Więc tam składaj rymy ładnie,
Nie na prędce bo to lipa,
A jak coś napiszesz składnie,
To nie będziesz taka pipa..

Spoko ziomek lajtuj temat
Rypie trzewo lecz nie chu..
lubie laski owszem fajne
więc nie pierdziel że ja drzewofil

owszem stary ma nawijka jest jak
kozia pipka
nie do rymu nie do taktu
lecz ładuje na spontanie

Lece w chu..a co mam zrobic
bądz mym mistrzem rapu naucz
jam jest ogar uwież ziomuś

a pieluche nie omniemam jebn..e
sobie cóż za relax
grzyb jest suchy może działać
dzięki stary choć zajarać

czekam dalej na opowiedz bedzie cieta
cos tak czuje...

Aleś Kszyma mu pojechał
ale racji masz tu trochę
bo to przecież nie są rymy
tylko rzuty w ścianę grochem.

Mistrzem Ty tu zawsze będziesz
Nikt pokonać Cię nie zdoła
Chyba że by tam stanęła
Jakaś babka całkiem goła

Dzisiaj mało napisałam
Miała być tylko odpowiedz
Jeśli coś sie nie podoba
To poprosze o podpowiedź

W łóżku leże zaraz zasnę
I ostatnie słowa piszę
Moje myśli sa już ciasne
Więc zostawię dalej ciszę...

Cięta będzie, bo być musi,
Bo nie słuchasz wciąż rad moich,
Znów Twój wiersz tym smrodem dusi,
Ładnie to truć samych swoich?

Można w klubie golf-wieśniaków,
tam od dawna śmierdzi chooyem,
Ale wśród renomaniaków?
Cóż, odpisać Ci spróbuję..

Ja Cię rapu nie nauczę,
bo nie umiem sam rapować,
Piosnki ino sobie nucę,
Wolę wierszem operować..

Wierszem - formą tą pisaną,
Która większą daje frajdę,
Bo gdy budzę się co rano,
Wiem że rym na dzisiaj znajdę..

Piszesz niby na spontanie,
lecz tu rymu ani trochę,
tytuł wątku "RYMOWANIE"
więc się prześpij lepiej trochę..

A gdy wstaniesz sobie rano,
W szkole siedząc wraz z kumplami,
Połóż zeszyt na kolano,
i myśl sobie nad rymami..

Jak coś złożysz w miarę z sensem,
wróć na stronę tego klubu,
Napisz mi tu ładnym wierszem,
To Ci nikt nie zrobi "bubu"..

Pewnie dłużej bym coś spisał,
gdybym coś zrozumiał z tego,
coś w Twym poście tam napisał,
Dendrofilu - nasz kolego

Dendrofilu - o tak właśnie,
tego słowa nie użyłeś
Drzewofile - brzmi to przaśnie,
fajnie se to wymyśliłeś..

Treść dodana dnia 20-01-2010 00:26:

Jeszcze tu epilog dodam,
bo bez rymu spać nie pójdę,
zatem tak wam teraz godam,
żem nie ziomek - pleciesz bujdę.

Jarać też nie będę w nocy,
Bo już ciemno jest na dworze,
Wolę walnąć się pod kocyk,
niż przez tydzień potem chorzeć..

Orty popraw też na przyszłość,
bo się ciężko czyta rymy,
Wyjdzie - jeśli się postarasz.
Wyjdzie - my w to wieRZymy..

Może teraz coś miłego,
przyjdzie tutaj mi napisać,
bo na koniec dnia całego,
Ryma swego dała misia..

Cóż się może nie podobać
skoro rym jest ładny, składny,
inni mogą się więc schować,
lub zapisać do poradni..

Za poradę bierz piątaka,
Lub od wersa jedno piwo,
Zedrzyj kasę - nie bądź taka,
Zarób forsę sprawiedliwą..

Rychu szału nie narobił
więc zapłaci jak nabroił
jest już chyba chłopcem dużym
a małolat tak go wkurzył

jednak jest dno tutaj drugie
między prawdą tak a bugiem
otóż szum cały ten medialny
na promocje sposób genialny

albo może siadła mu psycha
lecz to nie jest diss na rycha
tede, nie jest też do końca szczery
wciska wszystkim swe bajery

płytę swoją też promuje
i się niby bulwersuje
że narobił Ryś obciachu
jemu i kumplom po fachu

fajnie słucha się ich dissów
rymowanych tych popisów
jednak jest tam jedna zgroza
po co tede użył mroza

strzelił w swoją bramkę gola
mrozu w disie hola hola
nie ten styl, nie rodzaj, klasa
kto w następnym norbi, k.a.s.a

może verba, kombi, doda
mam wyliczać, czasu szkoda
szkoda o tym w ogóle pisać
więc nie zrobię na nich dissa





powiedz kszyma drogi panie
to był rym, czy sranie w banie
jeśli tak to jakiś krzywy
zaraz padnę tu nieżywy

czytam, lecz jest źle z odbiorem
chyba tego nie rozbiorę
myślę sobie walne klina
to jest sposób, szukam wina

więsss wypiłłłłłem wina moszeeee
szzyyyytam dalejjjjj sorazzzz gorzzzzzzzej
szytammmm i się robie sennyyyyyy
rym ten ssssssatem strassssssssssznie dennnnnnnny

rym oj chyba mnie poniosło
koło rymu to nie rosło
blisko nawet to nie stało
bardzo źle się to czytało

topic ten to RYMOWANIE
a nie wolne słów pisanie
a więc proszę nie rób OTe
nie pisz więcej słabych zwrotek

regulamin też się kłania
jest tu zakaz przeklinania
więc odsyłam do lektury
bo twój tekst wymaga cenzury

a więc sprawę podkreślamy
to nie tak że my kąsamy
jak chcesz RYMEM pisać z nami
wnet skończymy z atakami



ja odpowiem ja mam "ale"
tutaj rymofile są, nie rywale
wszystkich łączy wspólna sprawa
rymowanie wspólna zabawa

to zabawa jest nie olimpiada
tu nie przeciwnicy, tylko brygada
rymem nudę zabijamy
czasem sobie docianamy

w szranki nikt nie staje z nikim
to plac zabaw nie ring i narożniki
od początku zamysł taki
by się bawić, nie szarpać za fraki

lecz trzymamy poziom pewny
i nie przejdzie rym tu trefny
ale o tym było, już to pisałem
już się wyżej wymądrzałem

a więc skończę moje story
niech wam przyśnią się potwory
zombi, mumie, wilkołaki
bo ja jestem wredol taki

goblin, duchy i wampiry
i minotaur i labirynt
a ja znikam jak kamfora
niech się śni wam druga kadencja kaczora

PIS

To żeś GONZO się rozpisał,
tyle wersów - wszystkie na raz..
Lecz odpiszę ja Ci dzisiaj,
i to tutaj.. teraz.. zaraz..

Co do dissa Tede - Rycho,
To poznaniak beef ten zaczął,
Fristajl jego trochę psycho,
o tym TVN'ie kracząc..

Ja nie jestem Jacka fanem,
Płyty - powiem - ma kijowe,
Lecz jak dla mnie dissów Panem
jest - nieważne z kim są owe..

Płomień - Tede - 3 korony,
Bitwa w Płocku z Obrońcami,
Kto z nim walczy jest skończony,
Tak też jest z psycho Rychami..

Pytasz co tam Mrozu robi?
On tam tylko refren nuci,
Ten sam Mrozu Peji płytę zdobi!
Zresztą, ja się tam nie będę kłócił..

Norbi, Kasa, Verba, Doda
Takie nuty na IPOD'a
Wkrótce Peja nam zapoda,
Bo w Poznaniu taka moda..

Jest już Doniu, Mezo, Liber
Więc i oni się pomieszczą,
Będą tam rozkręcać bibę,
"SLU - w Hołdzie Leszczom!"


I część druga mej riposty,
Tak odnośnie PeLeNa,
Wers ten będzie bardzo prosty,
Bo dziś słaba moja wena..

Choćbyś w konkret skuł swą mordę,
Ledwo byś na oczy widział,
Ciężko zrozumieć tych słów hordę,
Widocznie dla niego skończył się rymów przydział..

Co do tego przeklinania:
Chłopak myślał że to rapy,
a tam wersy bez bluzgania,
to zbędne kłapanie japy..

Ja rywali tu nie szukam,
To nie moje hobby wcale,
rymowanie to jest sztuka,
a ja umiem i się chwalę..

Gonzo trzyma poziom rymów,
i kudłaty i szabelka,
Używają synonimów,
Bo to graczy wyższa belka..

Belka, tak - bo nie półka,
Na półce są książki do poczytania,
Naszym hobby cztery kółka,
I kolejne rymowania..

Tutaj nie ma mistrzów żadnych,
Poziom mamy wyrównany,
Pełno jest tu wersów składnych,
A i perły płyną szklany..

Co do snów, koszmarów - stary!
Skąd tym wrednym rymem rzucasz?
Odpuść sobie dzisiaj mary,
//Bo wygadam że jak lejesz musisz kucać

---

DLA LENIWYCH STRESZCZENIE:

Pierwsza części to jest o dissie,
Trzeba przesłuchać niestety samemu,
Bo tam kawał historii Tworzy się,
O tym jak Rychu stawia się Tede'mu

Druga część mojego wiersza,
Jest odnośnie kolegi rapera,
I choć gorsza jest niż pierwsza,
To nie mogłem pominąć go cholera

Trzecia częśc o rywalizacji,
O której tam misia w swym rymie wspomniała,
Lecz my nie szukamy konforntacji,
A dbamy by strona rym miała

I na koniec jest riposta,
Na te gonza snu życzenia,
Ja dziś chce by ładna postać,
W snach spełniała me marzenia

Ale rymów wypisałeś
długo nad nimi myślałeś?
Ładnie to się wszystko czyta
powstałaby audio płyta

Lecz najlepsze opowieści
To te o bogatej treści
Jak tam komuś Renia zgasła
a innemu guma trzasła

Misia, mówisz audio płyta?
emZi na co dzień się z tym boryka,
Siedzi w domu, nutki składa..
Z tym że wena coś mu pada

Podkład jakiś jednak stworzy,
Kszymy rymy gdzieś nałoży,
Dalej downmix się wypuści,
A mastering hmm..odpuści

Płyta będzie brzmiała cudnie,
Każda nutka bitem mruknie,
Zlocik w maju będzie hitem,
Z Kszymy i emZi'ego bitem

Ja tam śpiewać nie zamierzam,
Próby takie mam za sobą
Zresztą się nie będę zwierzać,
Lecz nie brzmiało to klasowo.

Jakieś rymy tam złożyłem,
Bit klecony w Fruity Loopie,
Lecz gdy finał usłyszałem,
To stwierdziłem że mam w doopie.

Więc ja nie chce już tej płyty
Nic nie nagram - mimo weny,
Choćby nie wiem jakie były bity,
Choćby Mrozu dał refreny

Składaj nuty dawaj sety,
Bo już w aucie kipi nuda,
Tylko CD - nie kasety,
Niech się trzęsie w reni buda!

Kurde, Kszyma głosu nie ma?
Cały plan wytwórczy niknie..
Mamy zatem więc dylemat..
Kto zaśpiewa rymy pinknie?

Może Gonzo? Może Misia?
Ktoś musi poprosić ładnie..
Bo ja przyznam się bez bicia,
Że z wokalem u mnie marnie

Może ktoś się przypatruje?,
Co w liceum śpiewał basem,
Ja Cię wcale nie werbuję,
Ale wyjścia nie masz raczej

Będziesz śpiewał nam na płycie,
Rymy, bicik zapewnimy,
Za Twój głosik damy krocie,
Z tego co tam zarobimy

śpiewać lubię przy kąpieli
bo odwagi dużej trzeba
żeby w Dodę wnet się zmienić
i piosnkę taką wyśpiewać

głosu trzeba tu mocnego
to nie będzie głos kobiecy
wypij browka niejednego
nie odwalisz żadnej hecy

chcę piosenkę tą usłyszeć
czy to hymn klubowy będzie?
każdy Polak będzie krzyczeć
Renault Renault zawsze wszędzie