Menu główne
Forum
Klubowicze
renata |
Dodany dnia 21-03-2009 21:03 |
Postów: 270 Data rejestracji: 15.04.2008 22:35 Skąd: warmińsko-mazurskie Nowe Miasto Lubawskie |
Kazik od zawsze robil to co lubil : calowal zone, wslizgiwal sie do wyrka
i od razu zasypial. Pewnego dnia obudzil sie obok podstarzalego faceta ubranego w bialy szlafrok. - "Co ty do kur.. nedzy robisz w moim lózku? ...I kim do cholery jestes?" - zapytal Kazik. - "To nie jest twoja sypialnia. Ja jestem Sw. Piotr a ty jestes w niebie" odparl facet. - "Ze co? Twierdzisz ¿e jestem martwy? Ja nie chce umierac, jestem na to jeszcze za mlody! Chce natychmiast wrócic na Ziemie!" - "To nie takie proste" - odpowiedzial Swiety. - "Mozesz wrócic jako kura albo jako pies, wybór nalezy do ciebie" Kazio pomyslal przez chwile i doszedl do wniosku, ze bycie psem jest stanowczo za bardzo meczace a zycie kury wydaje sie byc mile i relaksujace. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie moze byc zle. - "Chce powrócic jako kura" - zadecydowal. W kilka sekund pózniej znalazl sie w skórze calkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczul, dziwne parcie na zwieracz. Wtedy podszedl do niego kogut. - "Hej ! To pewnie ty jestes ta nowa kura, o której mówil mi Sw. Piotr" - zapytal kogut . - "Jak ci sie podoba bycie kura?" - "No jest Ok, ale mam takie dziwne uczucie, ze mi kuper zaraz eksploduje" - "Ooo, no tak. To znaczy, ze musisz zniesc jajko" - powiedzial kogut - "Jak mam to zrobic?"- pyta Kazik - "Gdaknij dwa razy i zaprzyj sie jak najmocniej potrafisz" Kazio zagdakal i zaparl sie jak najmocniej potrafil. Nagle "chlup" i jajko bylo juz na ziemi. - "Toz to bylo zajebiste"- powiedzial Kazik. Zagdakal jeszcze raz, zaparl sie i wypadlo z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakal uslyszal krzyk swojej zony : - "Kazik co ty kuzwa robisz! Obudz sie! Zasrales cale lózko"Pfft Renault Laguna I ph I kombi 2,0 PB F3R
Moje auto: Renault Laguna IphI kombi, benzyna, 208000km
|
renault19.pl | Dodany dnia 21-03-2009 21:03 |
Przejdź do forum: |