No ciekawe ciekawe....

Spalanie tak. może wzrosnąć bo będziesz bardziej butował jak źle spasujesz dolot i Ci się moment przesunie na górę skali.

Jak chcesz to montuj ten zestaw z allegro ale bede Cię podziwiał jak wyliczysz tak dolot żeby wywalić tę puszkę z filtrem i żeby pojemność się zgadzała. To nie takie proste podłączyć stożek i koniec (tzn dopóki nie masz turbo to wtedy zjawiska falowe i rezonans możesz sobie darować).

A ten ozon to ściema raczej. tzn- istotnie da się go wytworzyć przy pomocy promieniowania ultrafioletowego (powoduje ono rozpad tlenu i łączenie się w cząsteczki 3 atomowe) ale:
1. Ozon jest niestabilny
2. Istotnie jest troszkę lepszym utleniaczem od tlenu (wynika to z wolnych elektronów itp itd)
3. Może powodować przez to też korozję.
4. Stara zasada ciągle rządzi: To PALIWO daje moc a nie POWIETRZE! pamiętajmy o tym.

Masz sonde lambda która mierzy skład mieszanki i tak dobiera żeby była stechiometria.

Teoretycznie jest jakaś szansa że to zadziała ale szczerze podejrzewam że ta lampka to minimalne ilości tego ozonu produkuje. Na pewno nie takie żeby silnik na tym chodził -
wydajność musiałaby być masakryczna - 1,721 x 1000 rpm / 60sec = 28,68l powietrza (na sekundę) a przy 3,500 rpm masz ponad 100l powietrza (na sekundę!)

- Jednym słowem głupoty piszą.
Powiem Ci szczerze ze lepiej właśnie zacząć od planu głowicy, dotarcia gniazd (frezowania tłoków) - nie wiem czy wiesz ale w F3N nie da się splanować prosto głowicy - musisz albo frezować tłoki albo gniazda zaworowe bo ten silnik jest MEGA kolizyjny.
A dopiero na koniec bawić się w głupoty typu stożek magnetyzer albo "plazma driver"

Nie martw się ostatnio widziałem na allegro czip +42 KM i w aukcji jeszcze perfidnie napisane że się trzeba wpiąć w czujnik temperatury i map.

ten czip to jest coś w stylu Plazma Drivera.

fizyki nie oszukasz...

ale czujnik temp tak

święta racja.

Nie chce mi się pisać o tym wszystkim po raz kolejny ale w skrócie:
Wiecej mocy-> więcej paliwa! (sprawności silnika domowymi metodami nie poprawisz )

a do autora -> sugeruję wariator zapłonu i dobrze ustawione LPG i za te same pieniądze będą odczuwalne i istotne różnice w osiągach.




A ja nie wiem czy go nie będę oszukiwał


I to z pełną premedytacją zrobie sobie czipa +5KM


Treść dodana dnia 24-05-2009 23:53:

aaaa i on bedzie działał i miał sens w odróżnieniu od tych z allegro

Tak, tylko że mi chlało 12litrów. Fakt - zasuwał - podobało mi sie ale do momentu rezerwy

Ale Ty nie masz kluczowej sprawy zrobionej w silniku

LPG

Ten czujnik też odpowiada za kąt zapłony i tylko muszę się wywiedzieć w jaki sposób to się go zhackuje i będzie

a że mieszanka LPG jest sterowana inaczej, problem dużego spalania odpada

LPG przy 1,7 - odpada.

Co odpada?

Po prostu. Nie opłaca mi sie ladować 2000 w auto ktore jest tyle warte (przypuśćmy) a używek nie wezme na pewno.

jeżeli już to 1200-1300 za I/II gen.

I się opłaca. Mnie się w praktycznie w 4 miechy wróciło.

30tys przez ostatni rok. powiesz że jestem głupcem ze nie zakładam lpg prawda?

cóż.

butle w koło mam do załatwienia. reszty brak.

Nie powiem. Bo jak by mnie było stać to pewnie bym na PB smigał.

Ale że wole mieć pieniądze na co innego - to mam LPG z zadami i waletami.

Każdy robi tak jak lubi

Jak nie miałem kasy na LPG to jeździłem na PB. a że większość km niestety w mieście to mnie bolało.
Dostałem sponsoring na instalację to nie wybrzydzam tylko wziąłem bo taniej.

umarłem

jakbym miał kase to pewnie bym założyl bo i tak 70 koniami sie nie poszaleje.

Przepraszam, że sie czepiam ale w trakcie jednego obrotu wału korbowego mieszanka jest zasysana jedynie do dwóch cylindrów, więc wynik należy podzielić przez 2. A będąc bardzo dokładnym i podając dokładny wynik należałoby uwzględnić stopień napełnienia cylindra.

oj no dobra.

Chodziło o coś innego niż dokładne wyliczenia

michor spoko i tak sporo pomogłeś. dzięki
Jeżeli już zaczeliście o LPG to
- renia pali 8l gazu przy delikatnym przyspieszaniu
- robi 3 tys km miesięcznie
- przy obecnych cenach gazu LPG to kusząca propozycja
Jedyna wada gazu to - nie wiem dlaczego - ale w ciągu roku trzeba było 3x przewody zapłonowe wymienić bo przerywała :/ (na benzynie normalnie)

Oczywiście temat tej plazmy jest zamknięty dzięki za info. Co do stożka to się trzeba zastanowić, i zrobić coś z tą kanalizą żeby zasysał zimne powietrze, ale o tym niebawem.

Magnetyzery to też mit?

Co to solidnego tuningu to poza planami itp. można założyć lekke koło zamachowe. Przypuśćmy jakieś 3kg, ale dużo roboty z tym :/

jak z kola zamachowego zdejmiesz 3kg to nie dużo ci zostanie... ;P nie ryzykując zdjąć można jakieś 1-1,5kg ale sprawdź jeszcze żebyś miał pewność na 100%... chyba że ktoś na forum ci powie a co do magnetyzerów to te badziewia z allegro sobie daruj a jak co to inwestuj w te od maksor'a z tym że generują spore pole magnetyczne co może troszkę poprzeszkadzać...

koło waży 7KG, myślę że jak będzie ważyć te 4kg to się chyba jeszcze nic nie stanie - tu proszę o jakieś info.

Jednak ciekawe czy da rade aż tyle z niego stoczyć, w co wątpię, pewnie będzie trzeba kupić drugie z innego lżejszego materiału...

na forum juz cos takiego bylo i o ile sie nie myle to wlasnie max mozna stoczyc 1,5 kilo... poszukaj a z reszta nawet taka ilosc jak pisze sprawi duza roznice oczywiscie pamietajac ze to "tylko" kolo zamachowe

Tak jak pisze - kombinowanie w F3N z mechaniką to rzeźbienie w gównie jak dla mnie Wybacz ale wiem co mam pod maską i za dużo sie nie wyciągnie z tego.

Jeżeli 3x wymieniałeś przewody to znaczy że kupowałeś za każdym razem jakiś shit.