Witam, do czego słuzy ten dydek na gaźniku, znajduje sie on po prawej stronie gaźnika patrząc od przodu samochodu, po wlotem od filtru powietrza - oznaczone strzałką, albo co to jest za pokrętło oznaczone znakiem zapytania. [img]http://www.sprinter.republika.pl/allegro/DSC01784.JPG[/img] is not a valid Image.

Witam, odkręciłem fiiltr powietrza zeby sprawdzić do czego moze być ta rurka. Kiedy przyłożyłem palec, zassało mi go - czyli przez tą rurke zasysa powietrze, nie wiem jednak czy ona powinna być zatkana czy podłaczona do czegoś.

A wolne obroty masz ok ? Bo jest to kanał podcisnieniowy więc silnik ssie tam lewe powietrze .Zdarzały się samochody w ktorych ze skrzyni biegów szedł przewód wlasnie do gaznika i opary oleju ze skrzyni były spalane .Przy wtryskach zazwyczaj wychodzi tam rurka ktora jest zaślepiona(w skrzyni).Mozesz to spokojnie zaślepić jezeli nie masz pomysłu gdzie to podłaczyć .

No właśnie nie mam zbyt dobrych wolnych obrotów, właściwię to mam pop..... a na dodatek to kopci mi z rury.

A to "pokrętło" to drugi koniec ośki przepustnicy. W niektórych wersjach (wtrysk renix-bendix) w tym miejscu był czujnik położenia przepustnicy. We wtrysku siemensa nie był on już potrzebny.

witam
tez mam takie cudo i powiem szczerze ze mam tam podlaczony jakis przewod tzn wezyk i jak sie nie myle idzie do takiego smiesznego czarnego pudeleczka po lewej strone zbiornicza wyrownawczego do ktorego jest podlaczone gniazdo z kabelkami. i powiem tak po zmianie uszczeli pod glowica mam strasznie duze obroty silnika wydaje mi sie ze " papraki" (mechanicy)zjebali mi kolektory tzn nie uszczelnili ich . bylem u innych majstrow zgarneli 50 zl nic nie zrobili rozregulowali gaz i by ich huj zapalil bo tak musze sie wyrazic mialem u gazownikow opierdol ze dalem im grzebac. ale meczy mnie taka sprawa (bo 3 majstrow patrzylo i nie wiedza dlaczego te obroty sa duze ) jezeli kolekrory ssace sa ok to przy zatkaniu filtra powietrza silnik powinien zadusic sie tak i tak u mnie jest . i czytam na ten temat i nie moge rozgrysc chyba dam im zeby te kolektory zobaczyli bo juz nie wiem sam. a jeszcze jedno jak mi wylaczyli z obieku te czarne pudelko o ktorym wspomnialem to silnik sie ustabilizowal ale powiedzieli ze wtedy na benzynce nie bede mial ssania czy to prawda? pozdrawiam

Na 100% masz uszkodzoną uszczelke między kolektorami ssacym i wydechowym i nie chodzi tu o polączenie kolektorów z głowicą tylko o połączenie między kolektorami jesteś już -nastym przypadkiem takiego uszkodznia i w silnikach C3J i C1J jest to klasyką.
W pierwszym poście zasugerowałem się tym że ktoś nap[isał "gaźnik" a nie zwróciłem uwagi że na zdjęciu widać regulator cisnienia .Więc tez kroćciec jest to podłączenie czujnika podcisnienia tzw. MAP sensora .Jest to jedno z waźniejszych urządzeń w samochodzie .Przy pracy na PB ,reguluje skład mieszanki oraz wpływa na kąt zapłonu w zalezności od obciązenia silnika .Przy pracy na Pb podaje także informacje o odcięciu paliwa podczas hamowania silnikiem do ok. 1500obr.

czyli jednym slowem bez ingerencji majstrow sie nie obedzie znowu cos popsuja sam bym najchetniej to zrobil ale nigdy tego nie rozbieralem i jakbym cos rozjebal to dopiero by sie biedy narobilo. a jeli mozesz to powiedz czy ta uszczelke da sie wymienic nie rozbierajac klawiatury , glowicy itp. dzieki pozdro

Oczywiście ze tak .Należy zdemontowac całą przepustnicę lub gaźnik w zaleznosci co tam mamy .Potem trzeba odkręcić oba kolektory od głowicy (trudne dojście) .Nalezy takze odłączyc kolektor wydechowy od "rury",po czym wyjąc oba kolektory .Sa one skręcone razem a między nimi znajduje się uszczelka ktora własnie padła albo porobiły się wzery i tamtędy silnik zasysa spaliny do kolektora ssacego,może się okazać ze bedzie trzeba wymienić też uszczelke miedzy kolektorami a glowica jednak niejest ona droga ok. 20 zł .

czy kanal w czyms mi pomoze czy wszystko uda sie z gory zrobic? ale zaworow nie tykam jak bede robil co czy tez? bo jesli zdejme wtrysk caly to bede mial dojscie do tych kolektorow. korwa musze pogrzebac bo szkoda kasy na majstrow "paprakow" ktorzy nie dbaja o kogos samochod dzieki

Dziękuje za wszystkie wypowiedzi w sprawie dydka - podsumowując można go bez obaw zasklepić?

U mnie chyba również przyda się uszczelnienie kolektorów bo tez mam duże obroty i pewnie łapie powietrze, ale zapytam się jeszcze o coś ? Czy kopcenie na benzynie w kolorze baaardzo ciemnym ( na gazie nie zauważyłem) jest również objawem "lewego" powietrza. Przed wysokimi obrotami nie kopciło.

Kolektory trzeba zdjąc oba na raz i to w całosci czyli odkręcając je od układu wydechowego i głowicy .Kanał na pewno się przyda bo dojscie do śrub ktore trzymają kolektory przy głowicy jest nie ciekawy .Czarny dym z wydechu jest oznaką nie podlaczonego czujnika podcisnienia czyli tego co powinno być podłaczone tam gdzie masz puste miejsce .Zobacz czy przy cewce zapłonowej nie masz luźnej wtyczki z 3ma stykami ,jezeli tak to powinien byc tam własnie podlaczony czujnik a ten z kolei węzykiem do kolektora .Czarny dym oczywiscie jest gdy kolektory są nieszczelne i silnik zasysa zamiast czystego powietrza ,spaliny.Mozna to łatwo sprawdzić .Zapal silnik zostaw go na biegu jałowym i zakryj foilią cała przepustnice .Silnik będzie pracował ,znakiem tego że pobiera on spaliny do ukladu dolotowego.Przy tego typu nieszczelności występuje też czarny olej
Nawet po wymianie oleju w krotkim czasie robi on sie czarny .

Intryguje mnie gdzie ja mogłem mieć ten czujnik bo wydaje mi się że go nie było od początku (mam gaz), czy wystarczy go zasklepić ? czy szukać takiego czujnika ?

Jezeli masz wtrysk a nie gaźnik to czujnik ten MUSI być .Jak pisałem wczesniej jest to jeden z ważniejszych czujników odpowiadający m.in za zmiane kata zapłonu w zaleznosci od obciązenia silnika .Oryginalnie czujnik montowany jest koło cewki WN i serwa hamulcowego .a wyglada dokładnie tak jak ten na aukcji :
http://www.allegr...m=65431084

Widziałem gdzieś ten czujnik, sprawdze dokładnie.

Sprawdzałem również ten bajer z folią oto wyniki:
-na benzynie lekko sie przydusił , ale chodził
-na gazie pochodził chwile i zgasł.

To ja już nie wiem

Dzięki Panie MAriuszu, autko dzisiaj wesoło pracuje. Do mojego "dydka" przymocowałem rurke (której wcześniej nie widziałem) i jak ręką odjął. Silnik gra i buczy

Witam ponownie i wracam do tematu, po około 4 dniach znowu obroty mi wzrosły - ale uwaga tylko do 1500. Na gazie i na benzie. Sprawdzałem swieżo założony przewód i jest OK, teraz nie wiem co to może być.

to pewnie te kolektory . ja tez mam z tym problem (pisalem wyzej) musze to koniecznie zrobic bo wyje jak holera na luzie. we wtorek sie biore napisze jak zrobie . pozdro

witam ! to znowu ja. mam zrobiona renatke okazalo sie ze miedzy tymi cholernymi kolektorami byla wydmuchana uszczelka-mechanicy nie lada sie nacharowali 10 h z zegarkiem w reku-80zl chcieli 70 ale dalem im jeszcze na browara bo jestem zadowolony. pozdrawiam wszystkich i dzieki za pomoc.