Witam Jutro chce wymienić linkę bo już tak jeżdżę z rok bez widzianej prędkości A nowy właściciel powinien wiedzieć ile jeszcze Renata wyciśnie

Sprawa dotyczy Modelu ph1 1.7 mono Wiem jak ja wypiąć z zegarów Ale co dalej da się ja wypiąć z skrzyni bez Kanału itp Wiem ze jest tam jakieś zabezpieczenie I gdzie mniej więcej szukać tego miejsca na skrzyni I czy auta podnosić kłaść się pod nie
Proszę wszystkich którzy znają sprawę o opis jak to bezboleśnie zrobić

W skrzyni linka jest od strony ścianli grodziowej i od góry musisz ja poprostu pociagnąć i potem wyciągnąć od strony licznika tylko ostrożnie bo w miejscu gdzie przechodzi przez ściankę grodziowa bo tam jest taka guma i tylko w jedną strone wyjdzie

czyli kolego jak podniosę maskę to dostane się do niej czy pod auto muszę iść

Tylko od góry.

Oki dzięki majsteru

Podepnę się pod temat. Wszystko ogarnąłem, kupiłem linkę Linexa, ale za cholerę nie mogę jej wpiąć w skrzynię. Po 2 godzinach udało się wpiąć z jednym zaczepem. Pokręciłem tym kabelkiem w środku, przy liczniku i niby wszystko weszło jak należy, nie dało się więcej pokręcić tą wewnętrzną linką, czyli miałem nadzieję, że weszło przy skrzyni jak należy. Skręciłem wszystko, odpalam auto a tu zonk, licznik dalej nie żyje. Dla jasności, jak mam wpiętą linkę przy prędkościomierzu i obracam tym metalowym w środku, to licznik reaguje, a jak go wepnę do skrzyni, tyle, że bęz zatrzasku tego czarnego plastiku, to zero reakcji. Gdzie popełniam bład?

moze coś zostało ze starej w gnieździe w skrzyni? jest zbyt duży dystans od ślimaka/napędu linki i stoi.

a nie zostało ci nic w skrzyni ? końcówka linki co wchodzi w skrzynie jaka masz?


spóźniłem się

nic nie zostało, wszystko pięknie wyszło, linka po wqpięciu w zegar reaguje na pokręcanie, tylko nie mogę jej zapiać przy skrzyni. # godziny dzisiaj działalem i nie udało. No szlag mnie jasny trafi.

a jak wygląda ona ze strony co wchodzi w skrzynie ?

@dziko wygląda dokłasdnie tak samiuśko jak stara, nawet sufmiarką pomierzyłem. Poza tym starą też nie dam rady wpiąć. Wszystkie opcje wykorzystane, a szlag mnie trafi, jak z takim ownem będę musiał szukać pomocy.


Treść dodana dnia 04-09-2012 09:56:

Witam o poranku. Da się tam jakoś zajrzeć w ten otwór. Może nalecało syfu jakiegoś. Pomóżcie drodzy przyjaciele.


Treść dodana dnia 04-09-2012 20:02:

Pomóżcie koledzy, bo mnie szlag trafi jak z takim gównem będę mu siał jechać do mechanika.

A może spróbuj przedmuchać sprężonym powietrzem gniazdo linki.

@dj_mafiozo wszystkiego jużź próbwałem i nic to nie dało, denerwuje mnie to, niby nic skomplikowanego a denerwuje. To jest masakra.


Treść dodana dnia 04-09-2012 20:16:

sorki, nic więcej dzisiaj nie napiszę, muszę spać, przepraszam

Nia mam już pomysłu na to cudactwo. Moim zdaniem to nie mogę jej wepchnąć głębiej niż do tej gumowej uszczelki. Brakuje jakieś 2 mm, a boję się za mocno jej wciskać, bo nie wiem, czy ten ślimak jest metalowy czy nie, a jak plastik to można połamać. Zaraz wezmę dużą pęstę i pogmeram tam Jak nic nie da to wezmę setę dla siebie do gęby


Treść dodana dnia 05-09-2012 15:21:

Każdy pomysł i pomoc mile widziana.

Wydaje mi sie że musiało Ci coś tam zostać, po drugie nie masz z boku zawleczki włożonej?

@maestro a jest tam jakaś zawleczka?
Odpisze po 16, sorki ale wychodzę właśnie w roboty na chatę.

Hejas, już brzuszek napasiony. Majster, to jak z tą zawleczką.

jak masz koniec linki to jest tam takie przetłoczenie jakby na oring, i własnie tam z boku wciska sie zawleczke. Jak spojrzyj jakos na to ogólnie to bys ją widział bo jest z typu większych z duuuzym uchem i własnie o tą odległość może linka nie siedzi jak trzeba.

@maestro ale u mnie na tym końcu linki wchodzącym do skrzyni jest w tym przetłoczeniu właśnie gumowy oring i ani śladu zawleczki. Stara miała identyczną koncówkę i także założony gumowy oring. A ta zawleczka, gdzie jej wypatrywać, jakoś tak przy wejściu linki? Bo gwoli ścisłości, u mnie linkę wkłada się w ten platkim z uchami i potem należy to zatrzasnąć i tu jest problem.

czyli musiało coś z tego zostac skoro nie da sie zapiąć

kurna, ale miało co tam zostać, wypiąłem całość a dodatkowo sprawdziłem z nową i wszystko jest odentycznie, poza tym linka ukręciła się w tym plastiku przy liczniku.
Może przetoczyć auto na biegu i popróbować. Miałeś kiedyś taki problem?


Treść dodana dnia 06-09-2012 07:55:

No i wczoraj skutecznie deszcz wypędził mnie od renaty. Oj przydałby się garaż. Powiedzcie mi, jak jest zbudowany ten ślimak tam w środku. Można spokojnie pogrzebać i poszukać czy coś nie zostało, czy może to jest delikatne i łatwo coś uszkodzić. Chcę jeszcze zapytać, czy jak nie mam linki wpiętej w skrzynię do końca, to możta tak jeździć na razie, nie wyrzyga mi tamtędy oleju?


Treść dodana dnia 06-09-2012 13:05:

Pany, coś pomożecie w temacie?


Treść dodana dnia 06-09-2012 17:56:

Dobra, sprawa załatwiona. Zapinka zatrzaśnięta sposobem, licznik działa, z tym, że nie wiem, co jest powodem nieopadania wskazówki do zera zaraz po wciśnięciu sprzęgła. Schodzi do dołu bardzo powolutku i czasami potrafi się zatrzymać na 20. Dopiero za puknę w licznik opada do zera. Może nowa linka musi się ułozyć, jak myślicie?

to jest wina licznika bo ja tez tak mam i mi do tego obrotomierz raz działa a raz nie