Witam!
jakis czas temu pisalem o szumieniu w skrzyni, prawdopodobnie padniete jest lozysko oporowe :/ ma ktos z tym jakies doswiadczenie Ponoc nie oplaca sie wogole tego naprawiac i wsadzic nowa skrzynie... Teraz sa 2 opcje, kupic skrzynie od 16v (ktos tu na forum sprzedawal rozbitka i mowil ze ma wzmacniana skrzynie, kojarzycie kto?) albo podpasowac z Megana, doszly mnie sluchy ze wlasnie skrzynia o dluzszych przelozeniach daje bardzo ciekawe efekty w 16v... ale nei wiem czy ktos z Was zglebial ten temat bo ja wlasnie jestem w trakcie... bo jakby to bylo zebym sobie mogl miesiac autem bez problemow pojezdzic...


druga kwestia to posiadam sonde 4ro przewodowa (tak wiec uziemienie jest w kablu a nie w sadzie), rozumiem zeby kabel gdzies indziej wyprowadzic, ale jak wyglada sprawa z wtyczka Jest problem w wlozeniem trzeba cos przerabiac wspomoze ktos

co od przekladek z meganki i ciekawych efektow to nie mam pojecia,
natomiast lozysko oporowe istotnie moze padac, ale nie jest to element konstrukcyjny skrzyni tylko blizej mu do sprzegla, jesli kupujesz kompletne sprzeglo to wlasnie lozysko oporowe jest jednym z elementow w pudle. no i to zazwyczaj jest zgrane tak zeby tarcza i lozysko sie skonczyly razem, ale w praktyce roznie to bywa. tym bradziej jesli ktos kiedys dla oszczednosci zmienil/zregenerowal tylko tarcze

Witka

Kiedys mialem 16 V phII w ktorej byla skrzynia jakiegos scenica, co do efektow - nie mialem wtedy do czego porownac ale wydaje mi sie ze miala dluzsza trojke , wogole na trojce to byla jazda Jesli chodzi o start tzn 1-2 to mniej wiecej tak jak w PHI z oryginalana skrzynia biegow.Idac dalej - cztery jakby troche krotsze , piec dluzsze - polecialem nia 225 wg wskazan licznika. Nie wiem jaki byl numer tej skrzyni , potem jak wyzionela ducha to mechanior cos mowil ze ciezko bedzie taka dostac bo mam aluminiowa miske.

czyli lozysko jest elementem sprzegla sprzelo ma ok. 4 tys km max, bylo wymieniane cale kompletne wiec jakie oszczednosci mowisz serio

Skuti a masz jeszcze skrzynie z 16v tego na rozbiorke :>

mowie serio,
widziales stere sprzeglo jak ci je mechanik wymienil - sam chyba nie robiles ? powinny byc 3 elementy 2 duze (tarcza docisk) i male okragle zardzewiale pewnie jak smok - lozysko oporowe

jakie sprzeglo wstawiles ?

albo masz niefart i sprzeglo do reklamacji, albo cie mechanik oszukal i zmienil sama tarcze, albo to nie to lozysko

sprzeglo LUKa ori do 16v. mechanik raczej napewno w konia mnie nie zrobil... pozatym przegladajac budowe skrzyni trafilem wlasnie na lozysko oporowe igielkowe i prawdopodobnie to wlasnie to, pozatym rozmawialem z kumplem ktory pracuje w Renault na serwisie i on mowil ze to element skrzyni padl i wg. niego nie ma sensu tego naprawiac.

czyli padlo ci kores z lozysk w skrzyni, co by sie zgadzalo z tym co wczesniej pisales, w gdansku rozbiorka skrzyni 1000

Niestety ale skrzynia w 16 v to slaby punkt, szczegolnie jak sie ostro jezdzi. Ta renie ktora mam teraz tez kupilem z zajechana skrzynia, tyle ze wiedzialem o tym a i kasy troche urwalem na ta skrzynie. Szumialo coraz mocniej, potem z szumu zrobil sie taki glos jak wydaje zajechane lozysko.No i niedlugo potem nastapila katastrofa. Nie wiem co sie wczesnie rozsypalo - to lozysko czy obudowa skrzyni.Efekt taki ze lozysko rozwalone w mak, obudowa skrzyni pekla na dlugosci jakies 10 cm, nie mowiac o tym ze w miejscy gdzie osadzone sa lozyska to byl istny sajgon. Skrzynie wyciagalem sam, za naprawe zaplacilem bodajze cos kolo 300 zeta, juz nie pamietam dokladnie. A naprawa to wymiana tej peknietej polowki obudowy i poskladanie w calosc.
Jesli chodzi o lozysko to mowie o lozyskach ktore sa od strony zewnetrzenej czli pod tym metalowym deklem. Sa tam dwa lozyska a ich mocowanie w obudowie troche takie nieszczesliwe. po prostu zbyt liche to wszystko tam jest i obudowa lubi tez peknac w tym miejscu.
A skrzynie jeszcze mam jakby co.

Pozdrowka