najpierw to te pieprzone śrubki musze wymienic bo kombinerkami sie nie wygodnie kreci

@ttimon: tak wlasnie robiłem, tylko że czasem V znikało na 0,00 A na maxa lekko ponad 4V. Jakaś lipa.

no coś z te TPSy jakieś lipne są mój też czasami łapał zero zanim całkiem umarł

dzisiaj pokombinowałem z TPS modem potencjometr B 4,7kohma, niby na stole wszystko ładnie wygląda ale problem jak to na aucie zamontować, jakiś magik może by to ogarnął

foto:

wykorzystaj jakoś ośkę i obudowę starą myślę że to jest rozwiązanie

no rozwiązanie to jest pozostaje jeszcze zakres obrotu, potencjometr ma 300 stopni a nasz TPS jakieś 120 na oko

no to weź taki potencjometr żeby przy 300 stopniach mial 2x tyle oporu;P - w sensie żeby od 0 do 120 stopni miał taki opór jak TPS. Reszta skali Cię nie boli.

to nie takie proste jak się wydaje


Treść dodana dnia 25-02-2011 17:00:

jak możesz michor to zmierz na Twoim TPSie opory na skrajnych kablach, moj ma podobne jak maestra 270ohm/maks 4800ohm


Treść dodana dnia 25-02-2011 17:01:

misiek ma tpsa i on mierzył go 1900/6100 ohmow i tutaj już jest duża rozbieżność

oka.
Dzisiaj wieczór postaram się go zmierzyć.

ja mierzyłem swojego i gdzies w temacie pisałem ile ma.

@maestor Twój ma 290 i 4500 czyli podobnie jak mój

@rav00000: ja bym proponował suwakowy potencjometr gdzie suwak spinasz z linką i po problemie..
ALE....
zwykłe potencjometry to raczej długo nie pożyją w takiej aplikacji gdyż nie są przewidziane do takich szybkich "przesuwań"..
a wiem bo ten problem zauważyłem przy zamontowaniu "zwykłego" potencjometru w miejsce crosfadera w mikserze audio.. nie dość że trzaski niesamowite to pożył z miesiąc przy umiarkowanym użytkowaniu..

za mało precyzyjna regulacja na suwakowym linka ma luz itd


Treść dodana dnia 25-02-2011 17:57:

na tym potencjometrze 4,7kohma mam około 1V na jałowym więc jest za mały

sprawa odżywa. auto zaczeło chodzić na obu paliwach po przełączniu na LPG, emulator nie odcina wtryskiwaczy. i teraz pytanie. co sie stanie jak zrobie wtryskiwacze na przekaźniku zwykłym? i tak są równoległe wszystkie, kwestia tylko czy komp sobie z tym poradzi? to ważne i na gwałt potrzebne bo chwilowo odpalam i jeżdze tylko na LPG

po za tym już wiem czemu był upalony układ w komputerze. jednak musi coś w tym być że emulator wbudowany w bingo S4 nie radzi sobie z niskoomowymi, renixowymi wtryskiwaczami, i po prostu spaliło część komputera.

ja mam założony zwykły przekaźnik zamiast renixa.na renixowym emulatorze przejście z pb na lpg było nieodczuwalne,natomiast na zwyklaku jest szarpnięcie.a poza tym smiga i jak na razie nic się nie dzieje.

i nic z tego. nie wiem gdzie jest problem, ale juz rozbebeszyłem wiazke, no emulator byl poprawnie wpiety, jednak oddał życie już bo mimo że włączam gaz to nie odcina wtryskiwaczy, ale z tym sobie poradziłem patentem chwilowym na zwore

tak czy owak. dałem przekaźnik. najprostsze rozwiazanie - zwarte wtryskiwacze bez cewki, z cewką przerwa (czyli na LPG) - efekt jest taki że na PB pieknie chodzi, a na LPG na dwa gary probowałem to w czasie przerwy w pracy wiec nie mialem nerwow zeby kombinowac. wroce do domu na benzynie i juz jutro do 14 mam wolny czas to bede myslal jak to zrobic cholerstwo.

nie pomoge.elektryka dla mnie to black magic

jedyne co moze być "źle" to to, że przeciety jest obwód wtryskiwaczy zaraz przy samym kompie, ale niby nie ma to znaczenia.

Co do kiepskiej pracy na pb , u mnie juz drugi czy trzeci raz jest tak że jak zapali się rezerwa i trochę pojeżdżę to właśnie są problemy z obrotami , dajmy na to jadę z prędkością x obroty 2.5 rpm i trzymając równo gaz powoli tak jakby tracił paliwo , wciasne mocno gaz to pojedzie. Na wolnych też dość dziwnie.
Wystarczy że zaleje i chodzi ładnie

nie no. rezerwa sie nie pali, mam w razie czego zabezpieczenie jakby na gazie przestało chodzic albo sie zwyczajnie skonczyl. mialem dzisiaj sie za to wziac ale budzik nie zadzwonił... a na 14 do roboty. i tyle se porobiłem


Treść dodana dnia 22-03-2011 17:17:

dałem mu dzisiaj przekaźnik no i chodzi okey. dalej jednak jest problem typu że znika sterowanie na krokowy, a co za tym idzie i na pompe paliwa. ale chodzi prawidłowo.


Treść dodana dnia 22-03-2011 17:21:

musze wydłubać alarm i sprawdzic czy sie gdzies po drodze nie wpina w pompe.


Treść dodana dnia 27-06-2011 18:20:

No i nadeszła ta chwila kiedy moge zakończyć moje dochodzenie do prawdy.

Winna była listwa, a właściwie inne wtryskiwacze na 2 i 3 garze. Po wymianie na normalne wszystko chodzi jak w zegarku

[img]http://images40.fotosik.pl/936/abf4f7970f902289.jpg[/img] is not a valid Image.
[img]http://images49.fotosik.pl/933/c3c108673850abf9.jpg[/img] is not a valid Image.