Witam . Dzis stojac w moim pieknym miescie moja kochana renia zostala przerysowana dosyc konkretnie po drzwiach . w sumie caly bok jest przerysowany 3 kreskami musze to jakos zapastowac czy cos zeby sie pozbyc tych rys . co byscie mi polecili na naprawe tych zarysowan ?

pasta tempo na dzien dobry z tanszych rzeczy, niebieska - lekkoscierna. myjesz te miejsca dokładnie, jak wyschnie dokładnie to szmatka, nakładasz troche i kuliste ruchy i trzesz

a sa wszystkie kolory ? tak zeby pasowal do koloru karoserii . wolalbym zeby to bylo zrobione porzadnei wiec moze byc drozsze

jak do koloru? to nie ma nakładać koloru tylko zatrzeć to co sie stało, jak nie jest głeboko to śladu nie bedzie

aha . no nie wiem jak to dziala dlatego pytam .

no chyba że ktoś Ci do podkładu zjechał to bieda.

nie no raczej jest delikatna ta rysa , z okolo 5 m jej nie widac n oale z bliska to tragedia;/

pasta z dyche kosztuje i heja jedziesz. całe auto mozesz przy okazji tak przeleciec to nabierz blasku i połysku no i sama barwa sie ożywi

dzieki za rade a powiedz mi jeszcze raz jak to sie nazywa ?

pasta tempo. lekkościerna.

http://allegro.pl...32232.html

http://allegro.pl...98215.html

Dzieki bardzo za pomoc

U mnie w biedronce jest promocja:
- Pasta TEMPO K2,
- płyn do szyb K2
- szampon z woskiem K2,
- mapa Polski GRATIS
koszt wszystkiego chyba za 12zł.

Kolejna osoba o tym mówi a u mnie nic takiego nie ma

A u mnie jest ;P

u mnie w 2 biedronkach to jest

@Przemek_r19: jezeli to nie pomoze to wtedy bedzie grubsza robota

no powiem wam ze kupilem za 9 zlotych paste k2 tempo i jestem bardzo mile zaskoczony . po ostatniej przygodzie z ciezarowka gdy przejechala mi po calym boku i mialem duze rysy , ta pasta w 90 % pokryla . Nie widac rys z okolo pol metra . Ta pasta tak jakby wypelnila strodek tych rys nadajac kolor nadwozia i wogole tego nie widac . spokojnie to moge polecic

Hej dołączę się do tematu. Parę tygodni temu mój psiak zrysował mi całe autko do linii szyb. Owszem pasta tempo lekko ścierna zakryła wszystkie rysy....do momentu następnego mycia autka. Niestety musiałem posiłkować się polerowaniem autka na mokro doskonale znaną pastą Fracela G3. Dopiero po tym zabiegu natarłem renówkę pastą tempo i efekt jest super.

Farecla Mam nadzieje że to tylko literówka. Widocznie słabo tempo przeleciałeś

odnośnie pasty tempo- to największe gówno jakim tylko można polerować samochód.... wszystko dlatego, że gdy ktoś poleruje tą pastą samochód to niech lepiej nie da go do lakiernika bo gwarantuję że będzie on wściekły bo elementy które były polerowane pastą tempo nie da się malować farba spływa jak woda i robią się okropne "wstydy"... z mojego doświadczenia mogę zaproponować pastę jak wyżej napisał maestro Farecla... bardzo dobra pasta wystarczy kupić sobie gąbkę polerską którą zakłada się na wiertarkę czy też szlifierkę i polerować rysy gwarantuję świetny efekt