Witam. Od jakiegoś czasu mam mały problem z moją Renatką (`93, F3NL740), a dokładnie to ze skrzynią biegów. Problem jest taki:
-sporadycznie ale się zdarza że nie mogę wrzucić jedynki, trzeba puścić sprzęgło, wcisnąć no i działa;
- dość często (4/10) zdarza się że w trakcie jazdy nie można wrzucić dwójki, trzeba puścić sprzęgło, wcisnąć i działa, czsami trzeba czynnośc powtórzyć;
-bardzo rzadko przy prędkości ok. 90-100 km/h piątka wskakuje ze zgrzytem;
- no i jest czasem tak że np. jedziesz na dwójce wciskasz sprzęgło i .... jedziesz dalej, tak jakby nie rozłączało sprzęgło silnika ze skrzynią.
No i pytanie jest takie czy to przyczyną może być przepracowany olej w skrzyni biegów czy niestety skrzynia do wymiany Sprzegło nie ślizga, nie ciągnie więc to raczej nie będzie przyczyną - trak mi się wydaje.
Z góry dzięki za pomoc! Pozdrófka..

No to nie jesteś jedyny w tym gronie, który ma taki problem. Dokładnie takie zachowanie było opisywane już nie raz, ale tak na prawde nie ma jednej odpowiedzi co może być przyczyną. Wariant optymistyczny to olej (chociaż mi się nie wydaje żeby to było przyczyną), a wariant pesymistyczny to docisk (i ten wydaje mi się bardziej prawdziwy ... buuu). Ja jeźdze z tym już jakiś czas i ... zbieram na wymiane sprzęgła.

moze linka sprzegła Ci się kończy? olej tutaj nie ma nic do tego...wazne zeby byl i smarował....

No właśnie ... zapomniałem wcześniej napisać, że może linka ... a propos oleju - co niektórzy widzą w tym rozwiązanie wszystkich problemów ...

po zmianie oleju skrzynia chodzi miodzio
1 nawet jak jest bardzo zimno wchodzi jak w masło
pozostałe biegi też idealnie
polecam wlać taki jak zaleca fabryka i nie kombinować z innymi bo mogą być problemy potem
TRANSELF TRX 75W80
chodzi o klasę lepkości itd.
na starym oleju też miałem problemy z wrzucaniem 1 w zimie i zdecydowanie gorzej chodziła skrzynia

Ok. Dzięki. Trzeba będzie sprawdzać wszystko po kolei i wymieniać w razie potrzeby. Tylko jak to będzie skrzynia biegów....??

Wszystkie opisane przez Ciebie objawy ja mialem w swej reni, okazalo sie walniete lozysko oporowe w skrzyni, przy okazji wymienilem tarcze, docisk przetrzyma 2 takie renie chyba ze byl felerny. Na zimno nic nie chrobocze w skrzyni?

Olej jest oryginał i nie było tu nic kombinowane tylko że zrobione jest na nim już jakieś 100000km.... linka myśle że jest wporządku bo sprzęgło "bierze" w połowie, a poza tym linka ma samoregulację więc to chyba nie...

Przy pracy na wolnych obrotach słyszalne są jakieś ciche szmery, łożysko też nie jest pierwszej młodości.... ciężko powiedzieć....

To juz masz na 99% przyczyne dolegliwosci renatki.

No to w zasadzie mi też pomogliście. Czasem, szczegółnie rano jak jest zimno, słysze jak łożysko sobie świergocze w najlepsze.

hmmm chyba faktycznie są różne warianty, z tym olejem to sam już nie wiem... u mnie to najsłabszy punkt tego wszystkiego bo na sprzęgle zrobiłem raptem 8 tys. km, docisk wymieniony, a problemy z wbijaniem dwójki zdarzają mi się właśnie z rana czyli po długim postoju auta na zimnym... w ciepłe dni i po południu zjawisko nie występuje....

PiTT nie wiesz może czy do F3N zalecają ten sam olej

myślę że taki sam, ale jeszcze poszukam informacji

do F3N to ja bym lał cos silnikowego półsyntetyk jakis 10w40 albo mineral 15w40 :-) (i nie musi byc elf)
a jesli chodzi o skrzynie to jesli masz JB3, a masz , to olej bedzie taki sam jak w skrzyni JB3 ktora siedzi w 16V

Witam klubowiczów !
Osobiście skłaniam się ku wątku oleju w skrzyni i..
zarazem problemem ze strony sprzęgła - docisk i tarcza !
Podobnie u mnie czasem piątka wchodziła ze tzw. haczeniem !
Po wymianie oleju - nie od razu - wszystko wróciło do normy ;-)
Również pozostałe biegu wchodziły znacznie lepiej, zwłaszcza
na simnym silniku, a dokładnie simnym oleju w skrzyni !
Niestety i u mnie wystąpił problem z wrzuceniem biegów 1 i 2
Podobnie pomaga wysprzęglanie lecz czasem dochodzi to tego
jeszcze niemiły metaliczny dźwięk, potwierdzający problemy ze
sprzęgłęm jak na mój skromny gust ))

Witam ponownie. przepraszam za dłuższą nieobecność ale zaobserwowałem jeszcze jedną rzecz. Zrobiło się ostatnio trochę chłodniej no i skrzyniapracuje ok. Dopiero jak sie rozgrzeje po dłuższej jeździe a szczególnie gdy trzeba często zmieniać biegi np. w mieście to zaczyna chaczyć 2, 3 czasem 5. Więc pewnie to będzie łożysko-tarcza-docisk plus olej w skrzyni. No trudno wezmę się do pracy jak się zrobi trochę cieplej. Pozdrawiam.

Aha. Mam jeszcze małe pytanko odnośnie wymiany sprzęgła. Czy jest jakiś sposób na wyciągnięcie samej skrzyni bez silnika czy trzeba wyciągać wszystko

Istnieje szansa odsunięcia skrzyni od silnika ,ale trzeba to robic na kanale .trzeba tez opuścic troche silnik wiec trzeba to robic ostroznie zeby sie nie spitolił na głowe .Ja bym Ci to radził zrobićjak najszybciej bo rozpieprzysz sobie synchronizatory w szkrzyni .

hmmm co do słabo wchodzącej dwójki to z tym dociskiem sprawa jest o tyle dziwna że jakieś 10 tys. km temu wymieniłem kpl sprzeglo.
Wydaje mi sie ze bardziej wchodzi tu w gre temat niskiej temperatury i jej wplywu na olej w skrzyni.