@adamor11: A docierałeś może zawory samemu, czy w ogóle tego nie robiłeś ?

Oczywiście że docierałem, jechałem pastą zerówką bo jedynka była za gruba w moim przypadku, nie było dużo wżerów. Tak ogólnie to: wymieniłem panewki z szlifem wału, pierścienie, dotarłem zawory, wymieniłem uszczelniacze zaworowe, simeringi wałków, pompy oleju, wału; nowe sprzęgło, rozrząd, inna skrzynia biegów( tamta padła),wymiana łożysk alternatora i szczotek regulatora, wymiana tulejek i szczotek rozrusznika. Dodatkowo wypolerowałem pokrywę zaworów, wyczyściłem blok i pomalowałem farbą na wysokie temperatury, tak samo z kolektorem ssącym, wyczyściłem papierem i pomalowałem farbą w sprayu na wysokie temp.

A jak docierałeś zawory ? Tą taką docieraczką z przyssawkami ?

To moze być dobra sprawa z tą przyssawką, ja tego nie miałem. Zakładałem kawałek węzyka dopasowanego na trzonek zaworu z drugiej strony wkręcałem wiertło w wężyk, wkręcałem wiertło w wiertarkę i heja trochę obrotów w prawo, trochę w lewo.

No oglądałem filmik na youtube, to gość wymiatał tym, tylko boję czy to nie będzie jakiś bubel

to zamontuj na wiertarkę przepychaczkę do kibla podobna konstrukcja tylko troszkę większe Tak poważnie to powinieneś fajnie sobie tym poradzić ja żałowałem że tego nie kupiłem bo z tymi wężykami to było zabawy co nie miara. Napewno robota pójdzie z tym szybciej.

No i chyba tak zrobię. A teraz pytanie, jaką powierzchnię styku miałeś po dotarciu ? 2 mm ? 3 mm ? Bo różnie piszą w sumie...

ze 3 mm było, podejrzewam że moje zawory nadały by się do wymiany bo przylgnia jest trochę szeroka ale wydaje mi się że lepiej szersza ale dobra ( po dotarciu) niż węższa bez dotarcia zaworu. Zobaczę jak silniczek będzie pracował sam jestem naprawdę ciekaw. Po dotarciu zaworów bez załozenia sprężyn ( zawory swobodnie leżały w gniazdach) benzyna estrakcyjna nie przeciekała a to dobry znak.

No dobry, dobry. Zobaczymy jak to wyjdzie

Witam. Silnik już siedzi w budzie. Jak narazie, odpukać, chodzi idealnie co najważniejsze przy przegazówce nie kopci na niebiesko. Ale mam jeden problem i to z nowym sprzęgłem valleo. Po naciśnięciu pedału sprzęgła słychać mocne piszczenie, na początku to silnik schodził z obrotów tak coś ociera. Podejrzewam że słoneczko trze o wałek ze skrzyni biegów. Ale dlaczego? Skrzynia weszła bardzo lekko, za pierwszym razem. Po dokręceniu docisku do koła zamachowego, słoneczko pięknie sie zeszło. Nie wiem teraz czy to zostawić i niech się to dotrze czy zwalać skrzynie? Tak sie zastanawiam, może to nie jest sprzęgło do 16v ale jakby nie było to by raczej nie pasowało a wszystko było na zicher. Spisałem jakiś nr z pudełka sprzęgła 006730.

raczej tarcza trze o sruby kola zamachowego. Dotrzec sie nie dotrze raczej, bedzie chyba tylko gorzej To sprzeglo nie jest od 16v tylko R 5, 9, 11, 19, clio, traffic silniki 1,7 1,8 8v. Do 16v sprzeglo valeo 009312

pzdr

Ja pierdziele, jest tak jak mówisz z tym numerem. Ale zastanawiam się czy jest taka możliwość że śruby trą o tarczę? Powiedzcie mi czy sklep ma obowiązek przyjąć mi to sprzegło? Bo przecież to oni popełnili błąd. Powinni mi jeszcze dodatkowo za wymianę sprzęgła zapłacić.

@adamor11: chyba mają obowiązek bo nie sprzedali Ci tego co chciałeś.

ja od teraz zawsze mam albo wymiar albo część, chcieli mi inne gumy na drążku wcisnąć, dlatego zawsze ale to zawsze mam ze sobą część którą chcę kupić. trochę to niewygodne ale jak sprzedadzą złą częśc to tez lipa.

Mam jeszcze do was pytanie. W sklepie powiedzieli że system pokazał im zamiennik sprzęgła i dlatego je dali. Mówia że nie różni się niczym od oryginału. To teraz wy mi powiedzcie proszę czym różni sie sprzęgło 16v od 8v. Jak nie będą chcieli wziąć to idę z tym do urzędu spraw konsumenta. I udupie gnoji. Pozdro

zaraz postaram Ci się pomóc.

mati byłbym wdzięczny bo nie wiem wogóle jak to sprawdzić

Na przyszlosc z dystansem podchodz do tego co Ci mówia w sklepie. Te ich " systemy" maja to do tego ze jest w nich duzo bledow i wszystko zamienia sie na wszystko czasem. Zapytaj o poduszke amora do 16v to sie im ładnie zamieni na zwykła i te Ci sprzedadza, a owszem. jesli chodzi o sprzeglo - Czyms sie rozni pewnie, stawiam ze albo tarcza ma inne wymiary/wysokosc w miejscu gdzie sa te sprezynki, albo docisk bedzie troszke inny. Wystarczy 2-3mm roznicy przy tarczy, a przy docisku nawet niej, i juz jest problem. Jako przyklad podam Ci dwa ostatnie przypadki jakie mialem - jeden seat ibiza po 10 kkm od wymiany sprzeglo "padło" - sie okazalo ze to bylo sprzeglo od T4 - wymiarami bardzo podobne , ale jednak bylo te 3mm roznicy. Efekt byl podobny jak u ciebie - wciskasz sprzeglo piszczi nie wysprzegla do konca - tarcza tarła sprezynkami po srubach kola zamachowego. Ale w sklepie tak sie wlasnie pozamienialo w systemach ze tak ma byc. I co? kasa wywalona w bloto. Drugi - fiat ULYSSE 2,0 turbo - gosc kupil sprzeglo bo tanio mu w sklepie zaproponowali - okazalo sie ze sprzeglo bylo od Ducato 1,9 - tez bardzo podobne ale jednak byla subtelna roznica , w tarczy milimetr z grubosci, dwa z odsadzenia, i tez dupa

A z ciekawosci ile dales za te sprzeglo? No i co mi sie nasunelo jeszcze - tarcza dobrze zalozona rozumiem?

pzdr

@SKUTI: Powiem Ci że musiałby się bardzo postarać by odwrotnie założyć o ile wogóle to możliwe.

Odwrotnie tarczy nie założysz bo poprostu nie pasuje. Kurcze wymontuje to sprzęgło i wystawię na sprzedaż, mam nadzieję że to piszczenie nie narobiło szkód. Za sprzęgło dałem 350 zł ale po zniżkach na warsztat bo tak kosztowało 420 czy 450 zł. Jak znajść jakieś wymiary sprzęgła od 16v i 8v?

valeo 009312 VAL009312
cena przykladowa 466.28zl

średnica 1
200mm
Wersja:
CPO
średnica 2
200mm
Ilość zębów:
26
Profil piasty:
20 x 21,91

lub np sachs 3000 154 001 cena 557.65 zl
lub cos tanszego nexus F1R006NX 317.18 zl