Witam. Jakoś tydzień temu miałem wymieniany rozrząd i uszczelniacze przy rozrządzie, no i uszczelkę misy. Do wczoraj było wszystko ok, wczoraj jak jechałem to zauważyłem za sobą smugę dymu. Trochę tak pojeździłem wczoraj, zanim dotarłem do domu.
Ostatnio jak sprawdzałem (po wymianie tedy wyżej) to na miarce oleju miałem w połowie, między min a max, a dzisiaj jest już grubo poniżej min.
Czym może być spowodowane tak duże i nagle pojawienie się spalania oleju? I jaki może być orientacyjny koszt naprawy?

Czekam na szybką odp.


Treść dodana dnia 26-07-2011 17:32:

Byłem w warsztacie gdzie mi to wszystko z rozrządem itd robili, to powiedzieli, żeby zmienić olej na Castrol.... -.- Dużo mi to dało...
Wczoraj zrobiłem jakoś 150 km i spaliło mi jakieś 3 litry oleju...

No to ja opowiem o moich doświadczeniach i domysłach. Miałem podobną sytuację na wiosnę tego roku. Pierwsze co przyszło mi do głowy - pękły pierścienie. No nic główka do zdjęcia. Po ściągnięciu czapki okazało się iż pierścienie olejowe dokończyły swojego żywota. Po prostu wymiana. Koszty jakie poniosłem to 150PLN pierścienie (Goetze), uszczelka głowicy 80PLN (Elring), szpilki głowicy 60PLN (Elring), uszczelka miski 60 (Elring). Dodatkowo wymienione panewki główne i korbowe 160PLN no i obowiązkowo olej. Wszystko robiłem sam. U Ciebie uszczelka miski nowa, więc można spróbować ponownie wykorzystać, szpilki też można pokusić się jeszcze raz użyć, panewki jak kto woli i w zależności od stanu.

Ja myślałem, że pierścienie, to trochę większy koszt. Ale mechanicy pewnie wezmą za to z 300 stówy za samą robociznę. Jak nie więcej...

Ktoś Ci najpewniej przestawił rozrząd...

@Ewarystt: A przez to mogło się to stać?
Jak tak, to poproszę więcej info o tym, to może się z mechanikami wykłócę jakoś, bo dzisiaj mnie olali, że oni nic do tego nie mają i to nie przez nich...

tak tak, i przez faze ksiezyca zaczal jezdzic na mieszance jak dwusuw

Kurka - 3 litry na 150 km to mi śmierdzi grubym wyciekiem, albo juz poważną chmura niebieską z tyłu.

Pisałeś że kopci - mocno kopci?

Im wyzsze obroty tym bardziej kopci. jak zdejme noge z gazu, to ustaje (nie widze dymu w lusterkach). Jak pisalem, wycieku zadnego nie widzialem, pod auto nie zagladalem, ale sucho po nocy na podlozu..
Pomozcie, bo sie na oleju nie wyrobie

@rasta368: Co mamy Ci pomóc? Rozkładaj silnik

Albo drugi kupuj

Kurna Panie.
Kopci a kopci to jest różnica.

Jak depniesz to widzisz samochód za tobą w lusterku czy tylko niebieską chmurę?
Czy tylko niebieski dymek w lusterku?

A w płynie chłodniczym to oleju nie masz przypadkiem?

Pierscienie prawdopodobnie ci siadly 99% wiem bo mialem to samo Jesli chcesz naprawiac u mechanikow to 600zl za samo sciagniecie glowicy sobie licza. Najlepiej zrobic u jakiegos znajomego co ma pojecie inaczej nie oplacalne.

@tomek1405: może we wrocławiu 600. wy to zawsze (głownie Ty) podajecie takie kosmiczne ceny że szok.
Tobie to już może specjalnie podawali tak zaporowo żebyś dał im spokój

@tomek1405: u mnie za zdjęcie głowicy śpiewali 150 zł

@maestro: haha smieszne w h** u ciebie wszystko za darmo robia tylko ty jak wolasz to cena podwojna. Mowie jakie ceny we wro wolaja i to nie w jakims super zakladzie. Wiadomo w miescie ceny wyzsze, cena tez zalezy od znajomosci i mechanika.

@michor: Normalnie drugi samochod widze. Moze opisze to tak, ze dymu jest tyle, jak tir wjezdza pod gorke na pelnym gazie Troche jest, ale nie tak zeby nic nie bylo widac. I jakby na cieplejszym bardziej dymil.
Co do plynu chlodniczego to tez mozlíwe, jutro w dzien sprawdze jakos, ale jak zeby byc pewnym
Za ta naprawe pewnie krzykna z 300 zl. za rozrzad 250 brali. Z checia bym to sam zrobil, ale nie mam o tym pojecia...
Musze znalezc mozliwe najtansze rozwiazanie, chociaz na jakas chwile.
Jutro sprawdze ten plyn chlodniczy.

będziesz miał oczka jak w rosole

@rasta368: za wymiane rozrzadu 250? kosmos
@tomek1405: taka jest prawda. musieli mieć Cie dość i nie chcieli sie babrać, wiec zaporowo żebyś sobie odpuścił po za tym rozmawiamy o kosztach robocizny a Ty mi tu coś insynuujesz. Przecież nikt nie każe Ci nic ode mnie kupować?

@michor: żadnych oczek nie widzialem, ale zamiast niebieskiego koloru, to jest jakis ciemnozielony i dziwny zapach Ale ani go nie ubywa, ani nie przybywa...
Sam dalbym rade to zrobic? Bez podnoszenia silnika i bez kanalu?


Treść dodana dnia 28-07-2011 19:28:

Teraz sprawdzalem, ze w tej rurce od odmy mialem tez troche oleju.

Aby to wykonać należy mieć do dyspozycji:
Komplet kluczy nasadkowych.
Nasadki E14 oraz E10 (przynajmniej u mnie są takie szpilki Strona ssącego E10 strona wydechu E14)
Klucz dynamometryczny.
Opaskę do ściskania pierścieni.

Co do wyjmowania silnika nie trzeba go wyjmować, ale trzeba lekko unieść, aby ściągnąć miskę olejową, bo trzeba do stóp korbowodów się dostać.

Jakbyś chciał jakieś wskazówki to śmiało pytaj.