wita w temacie nie wyraziłem się do końca jasno, o tuż silniczek odpala bez problemu ale za chwile schodzi z obrotów jakby nie dostawał paliwa, jak dodaje gazu to gaśnie muszę odpalić parę razy by pojechać a i tak do puki się nie nagrzeję to się dusi. Objaw jest mniej odczuwalny w ciepłe dni a nawet zanika Wymieniłem świece,przewody, regulator ciśnienia paliwa nie pomogło. Renia jak się nagrzeje lub przejedzie ok 1.5km to się naprawia sama.
Jakieś pomysły?

Sprawdź uszczelkę pod głowicą i stopień sprężania na poszczególnych cylindrach.
Na zimnym silniku głowica może nie dolegać jak należy, a po rozgrzaniu się doszczelnia (rozszerzalność cieplna metali).

u mnie te same objawy były jak walnięta była sonda lambda

warto sprawdzić

może też być czujnik położenia wałka rozrządu albo wału

mam dwie sondy , to samo na jednej i drugiej poza tym obie są sprawne więc raczej to odpada
co do głowicy silniczek jest ok
czujnik położenia to może jest i dobry trop

@rycho666: czujnik połozenia wału korbowego to jest, ale wałków (góra) to nie ma.

TPS masz dobrze ustawiony?

tps jest w oryginale ustawiony i nie ruszany
czy czujnik walu jest taki sam w wszystkich silnikach oprócz diesla

@rudy49: nie mozliwe żeby nikt przez 20 lat go nie ruszal, nie ma takiej opcji. sprawdz ile ma V na zapłonie pomiedzy skrajnymi przewodami.

w dieslu nie ma czujnika położenia wału

żarcik
a ile powinno by v bo w swoim starym silniku mierzyłem omy

@rudy49: 0,21V na zapłonie

ja mam podobne objawy przy odpalaniu, zimą to jest masakra aż mi żal rozrusznika
znalazłeś przyczyne rudy ?

ja mam jeszcze jeden dziwny problem:
jak paliwo w baku zbliży się do 1/4 to przy skręcie w prawo auto mi sie dusi i często gaśnie...
w lewo moge skręcać do woli.

wie ktoś co to może być ?

@Azazel: przy tym stanie paliwa w baku i przy szybszym wejsciu w zakret nastepuje przelanie sie paliwa na jedna czesc baku i pompa prawdopodobnie zaciaga powietrze i dlatego auto gasnie przy wiekszej ilosci paliwa w baku np 1/2 czy wiecej tez tak ci sie dzieje

@morfi609: bzdury, przy rezerwie moge wchodzić ostro w zakrety i nic sie nie dzieje

po za tym - moze pompy nie dają rady? u mnie pompa z f3na i zawsze jest problem z odpaleniem. jak juz sie odpali raz to ok.

oj dawno tu nie byłem

to sie zaczęło od jakiegoś czasu dziać, wcześniej było ok, a teraz jest ok tylko powyżej 1/4 baku...
maestro masz pomysł co to może być ?

maestro zadna bzdura przekonałem sie sam jak szybko mozna zatyrac pompe jezdzac z mała iloscia palwa w baku i zapierdalaj... po zakretach raz dwa razy moze trzy poczułem jak pompa zasała powietrze i z dna na dzien coraz głosniech chodzila az pózniej niemogłem przekroczyc 3,5tys obrotów na zadnym biegu bo tak mało paliwa podawała a jęk pompy było słychac z daleka

a pompy to ja zawsze miałem z 16V tak ze kazda dawała bardzo dobre cisnienie