Witam. Po długim czasie mam zagadkowy problem z moją renią. Po podpięciu wtyczki do regulatora biegu jałowego daje efekt jego zamknięcia. We wtyczce z jednej strony mam 7V z drugiej 0,7V. Regulator wygląda że jest dobry oporność się zgadza. Silnik mogę odpalić na gazie po dodaniu gazu, na pb brak reakcji. Po przekręceniu stacyjki słychać przekaźnik ale bzyczenia pompy nie. Nie wiem co myśleć o tym ale podejrzewam sterownik wtrysku. Co wy na to? Wydaje mi się że napięcia na regulatorze powinny się miniej więcej równoważyć a tu ewidentnie napięcie idzie na jeden biegun regulatora b.j

spóbuj podpiąc aku bezposrednio do pomki i zobaczysz czy zapali na pb

Czyli pociągnąć kable do bagażnika? bo tam chyba jest podpięta? A tak apropo, jak wyciąga się pompę w sedanie? przez kufer da sie czy trzeba zbiornik odkręcać?

@adamor11: może ktoś przed tobą wyciągał pompę, a jak nie to trza bak zdejmować, aleeee pompę mozna sprawdzić nie wyjmując pompy, musisz dostać się do wiązki pod kanapą tylną i tam masz wiązkę, masz dwa kable biały i czarny chyba i tutaj nie pamiętam który to plus a który minus. zlukam u mnie w temacie i zaraz dopiszę.

Pompę paliwa można też uruchomić mostkując przekaźnik pompy w komorze silnika.Ale jak masz gaz i często jeździłeś na rezerwie to pompa mogła paść.

mostkujac przekaźnik od razu bedziesz widział czy zacyka i usłyszysz pompe czy nie.

po za tym rozkrec kompa - pewnie ujarało tak jak u mnie od krokowca tranzystor, no i nie ma wtedy sterowania na przekaźnik własnie. tez miałem zmostkowane.

Niby ten gostek od którego kupowałem renie mówił że wymieniał pompę, to co wtedy nie muszę odkręcać zbiornika? No i który przekażnik jest od pompy bo w skrzynce są dwa czarne przekażniki i napewno to któryś z tych bo zielony jest od wentylatora chłodnicy. Może po kolorach kabli, powiedzcie które złaczyć. Kompa będę musiał wyjąć i sprawdzić. Bo dziwne mi to że obie usterki na raz. Chyba że zbieg okoliczności

@adamor11: zalej trochę paliwa w razie czego, przekaźnik to ten jak dobrze pamiętam z grubym czerwono-białym albo czerwonym kablem.

Dziś już nie luknę ale jutro sprawdzę, narazie odpalam na gazie zamiast regulatora wsadziłem zawór ustawiłem i muszę sie tak pomęczyć kur..... nie miało kiedy się zesrać tylko teraz jak co dzień po 12 godz przez dwa tygodnie robię


Treść dodana dnia 26-09-2011 18:12:

Panowie mam problem. Dzis sprawdzałem czy pompa podaje iwyszło że nie, po przekreceniu stacyjki przekaźnik piknął a paliwa nie budiet, takze pompa do wymiany. Druga sprawa to regulator biegu jałowego. Rozebrałem go wymoczyłem w ropie itd rezystancje ma dobrą takze nie powinien być trafiony. Po założeniu brak jakiego kolwiek sterowania. Silnik trzyma 2 tys obrotów i dziękuję, jak odepnę wtyczkę to zero zmiany. Natomiast dziwne jest to ze podczas pracy na lpg, bo na benie nie chodzi, nacisnę taki dzyndzelek przy tps ( nie wiem do czego to służy może do odcinki, na benzynie po naciśnięciu go auto gasło) A na lpg wzrastają obroty jak go ruszę. Także tak wygląda na to jak by jakieś sterowanie było ale nie do końca. Jak możeci to napiszcie mi jakie napięcia macie we wtyczce regulatora b. jałowego. No i jeszcze jeszcze jedna sprawa. Od bagażnika nie wyjmę pompy? Muszę ściagać zbiornik? Jak ktoś ma na zbyciu pompę 16v to wstępnie jestem zainteresowany.


Treść dodana dnia 26-09-2011 20:51:

up pomocy

mam pompe 16v jabys chcial

jak nie masz sterowania na krokowym to masz na bank upalony kawałek kompa.

kompa tez mam hehe, przekaznik jeszcze od pompy sprawdz

Może coś upaliło się w kompie a może poprostu kabel gdzieś nie łączy, miałem rozebranego kompa ale wizualnie nic nie widać Możecie mi wytłumaczyć jakie kable zewrzeć przy przekażniku, żeby pompe na krótko załączyć? No i jakie napięcie powinno być we wtyczce "krokowca"


Treść dodana dnia 27-09-2011 17:53:

up

GRUBE ZEWRZYJ, LOGIKA!

brazowy i czerwony, jak nie to drugi.

Zwarcie dwóch kabli nic nie daje, pompa nie ruszyła, natomiast po zdjęciu osłony przekaźnika i zwarciu go ręcznie pompa zadziałała, także co przychodzi mi na myśl to brak zasilania z kompa wtrysku na przekażnik pompy. Dobrze myślę? Druga oznaka uszkodzenia kompa to brak sterowania regulatorem biegu jałowego.

Zasilanie przekaźnika pompy paliwa idzie z zapłonu (z kluczyka nie z kompa)
tak samo jak głównego przekaźnika. (żółte kabelki z szarym paskiem)

Komp daje masę dla tych przekaźników i w ten sposób załącza je lub nie.

wyjmij kompa, rozkręć go i zobaczysz czy nie ma upalonych styków/tranzystorów czegokolwiek.


A tak BTW pomiar rezystancji silnika krokowego moim zdaniem nie ma sensu. Działa on tak że masz na srodkowym pinie + a dwa zewnętrzne (przy pomocy rzeczonych tranzystorów) dają masę. W zależności która masa się pojawia to regulator się zamyka/otwiera.

Gdzie tu rezystancja jest do czego potrzebna?


Treść dodana dnia 08-10-2011 19:23:

żeby sprawdzić która strona Ci zginęła ze sterowania przekaźnikiem wystarczy miernik prosty.

kluczyk na zapłon i patrzysz czy na żółtym kablu jest 12v. jeżeli tak to wszystko ok. jezeli nie to szukać dlaczego zginęło.

jeżeli jest-> sprawdzić przejście do kompa.
jeżeli jest-> komp uwalony.

Dzięki michor, jutro będę szukał gdzie pies pogrzebany. Kompa miałem wyjętego i niczego wizualnie nie widziałem.


Treść dodana dnia 15-10-2011 17:17:

sprawdziłem dziś napięcie na żółtym kablu i mam 8,6V nie ma 12V, na plusie pompy ( gruby czerwony ) jest 12V, nie wiem czemu tam jest 8V, to może być przyczyną?Masa która idzie do kompa jest cała, jest przejscie.


Treść dodana dnia 19-10-2011 17:38:

Autko na benie chodzi ale nie mam biegu jałowego. mógłby ktoś z was zmierzyć jakie napięcia są w kostce od krokowca? Bo nie wiem czy komp ma w tym winę czy regulator. W środkowym pinie ma być 12 V ( miernik przyłozyłem do środkowego pinu i do silnika) Na bocznych pinach też jest napięcie około 10V. Jak przykładam miernik do dwóch pinów (środkowy i lewy jest 0,6V) (środkowy i prawy 7V). Jakby ktos z was sprawdził u siebie byłbym wdzięczny.