Od paru dni mam problem z biegami wogole nie mogle wlaczyc wstecznego bo ak zgrzyta a pozostale biegi tez wchodza dziwnie. Wydaje mi sie ze to wina sprzegla bo pedal dziwnie lekko chodzi. Moze ktos mi napisze jak moge podciagnac linke sprzegla? Bede wdzieczny.

to nie koniecznie musi byc sprzęgło...może to być samoregulator przy pedale sprzęgła... u mnie też tak czasami jest, że sprzęgło lżej chodzi ale biegi gorzej się wrzuca...

Witam.
Ostatnio pojawił się u mnie problem ze skrzynią biegów.Mianowicie bardzo ciężko lub wcale nie wchodzi piątka.Wygląda na to że coś się przesuneło bo jak chce wsadzić pięć to tak jak by tam nie było miejsca.Przeglądałem forum i wychodzi na to że padła poduszka.Czy mogą być inne przyczyny?

jaski, campino - sprawdz sprezyne samoregulatora i ząbki (u mnie z nowym sprzeglem moze chodzic lekko i wysprzegla ok - tylko po jakims czasie znowu zaczyna chodzic ciezej - spuszczam samoregulator i znowu lekko - wkurw bo nie wiem co z tym zrobic zeby chodzilo lekko i caly czas tak samo bralo - czyli bez ruszania samoregulatora)

albi - posadz kogos w srodku zaciagnij reczny otworz maske i wrzuc 1 i kaz powoli ruszac, patrz na silnik, pozniej to samo z wstecznym, zobacysz czy sie nadmiernie buja...
jesli problem jest tylko z jednym biegiem to mogl sie rozleciec synchronizator tego biegu - latwo sprawdzic zazwyczaj wyplywaja z olejem wchodzi 5 na postoju ?

czasami wystepuje u mnie tez ten objaw co u campino. dziwne ze nigdy jak silnik jest zimny. dopiero po zagrzaniu nie moge wlozyc wstecznego bez zgrzytu kol.
wlasnie wymienilem olej w skrzyni, wszystkie poduszki i bez zmnian. w servisie mowia ze to sprzeglo do wymiany.

u mnie wyraznie samoregulator ZA mocno napina linke - planuje zmniejszyc skok pedala powinno pomoc

Samoregulator nie moze za mocno napinać linki .
Słuzy on do tego aby skasować luz jaki istnieje na odcinku pedał -skrzynia i utrzymywac go na takim samym poziomie .Jezeli wytrą sie w nim zęby i zaczyna przepuszczac/przeskakiwac to wowczas zaczynają problemy .

dobrze wiem co robi samoregulator, nic mi sie na zebach nie slizga i jest dokladnie jak napisalem, jakis czas po slpuszczeniu - poluzowaniu linki jest ona mniej napięte niz finalnie i wtedy sprzeglo chodzi jak w nowym aucie, po tym jak sie linka napnie fest - dzieki zjebanemu samoreguulatorowi wysprzeglam o 1/4 skoku pedalu za daleko - zupelnie niepotrzebnie - czyli napinam mocniej docisk (sprezyne to jest przeciez) i przez to musze wykonac noga wieksza prace czyli spzreglo chodzi ciezej, POKI samoregulator nie zdola sie zapiąć fest na - czyli skasowac luzu JEST OK - czyli tak jak oczekiwalem po nowym sprzegle... plynnie i leciutko
PYTANIEM nie jest jak dziala samoregulator i czy sie zepsul tylko czemu tak dziala i co moze zmienic ten stan rzeczy - mi do tej pory przyszlo do glowy zmniejszenie skoku pedalu sprzegla rownaja go jakas podkladka z pedalem hamulca - tak zrobie moze bedzie ok - tj francuski wynalazek nie bedzie mnie zmuszal do wysprzeglania przez ocean zupelnie niepotrzebnego...

campino a sprawdz moze sterowanie lewarka.Moze Ci sie cos poluzowalo albo wybilo.Kiedys wyciagalem z Qmplem skrzynie w jakims FrancuzieNiepamietam jaki to byl.Po wlozeniu biegi dziwnie wchodzily.Wrecz niemozna bylo znalesc danego biegu.Wina prawdopodobnie byla jakas kostka przy skrzyni ktora byla zle wpieta,albo przewody zle popodpinane.Moze ktos tez mial juz stycznosc z czyms takim?Jesli lewarek na luzie nieuklada sie w pozycji 3/4 to najprawdopodobniej bedzie sterowanie.Kierownik tak ma w golfie I.Da sie jezdzic tylko trzeba potrafic odnalesc wlasciwy bieg.
Pozdrawiam wszystkich milosnikow R19

I w koncu kupilem samoregulator biegi chodza teraz super. Ciekawe na ile wystarczy mi ten samoregulator.

zapewne do przyszłego roku