Witam
Odkąd mam auto dodając gazu oczywiście w trakcje jazdy spod auta wydobywają się dźwięki jak z traktora...
Od 2 tygodni łatam wydech, znaczy się wydech nie jest dziurawy ani nic tylko kołnierze są przerdzewiałe zakładałem nowe uszczelki ale nic to nie dało.
3 dni temu zakupiłem pastę do uszczelniania wydechu zasmarowałem te uszczelki i całe te kołnierze też odczekałem godzinę, odpaliłem auto na jakieś 15 minut aż wydech się dobrze rozgrzał i znowu odczekałem godzinę do wystygnięcia.
Po całej operacji wlazłem pod auto sprawdziłem czy pasta się utwardziła, wyszedłem i odpaliłem silnik, qumpel dodawał gazu a 2 koleżka zatykał wydech ja w tym czasie siedziałem pod autem i sprawdzałem szczelność, wszystko było idealnie szczelne auto chodziło na luzie o wiele ciszej więc zadowolony zabrałem się za czyszczenie bagażnika co mi zajęło z godzinę.
Pasta była już jak kamień ale dla pewności jeszcze raz sprawdziłem szczelność było ok.
No więc trzeba auto przetestować wsiadłem wyjechałem na drogę jadę z 20 km dodaję gazu a tu ora wydech jak traktor jakieś dźwięki gotującej wody czy coś...
Wyszedłem wlazłem pod auto myślałem że może ta pasta jednak popękała albo wyleciała jednak nie trzymała elegancko, szczelnie było a dźwięk niesamowity...
Wiecie może jak się z tym uporać? albo co jest przyczyną?
Dodam że z wydechu leje się woda jak z prysznica ( przeczytałem ten temat : http://www.renaul..._id=33803)
Co może być przyczyną tak głośnej pracy układu? wszystkie tłumiki są w dobrym stanie a dodatkowo końcowy ostatnio kupowałem nowy.
Pozdrawiam

Jezeli brzeczy przy dodawaniu gazu to albo rura kolektora wydechowego albo kat. Natomiast jesli chodzi jak traktor a tlumiki masz nowe to nie moze cos nie tak z silnikiem? Rowno pracuje? Dobrze przyspiesza?

Jeśli słychać brzęczenie to może to być osłona kolektora wydechowego. Ta blacha lubi się poluzować i napsuć zdrowia. Brzęczy w okolicach 2500 - 3000 obrotów najczęściej

Uszczelkę kolektora wydechowego i połączenie z rurą sprawdzałeś?

Cały układ sprawdzałem a te brzęczenie to jakieś takie dziwne jest i dochodzi spod fotela kierowcy.
Jest to bardziej jakiś bulgot.
Co do obrotów to tak w granicy 3000 tys ale tylko jak jadę bo jak sobie auto stoi i dodam gazu na luzie to te obroty mogę mieć na max a itak nie będzie brzęczało

Zdemontuj całość i wylej wodę z układu,powinno pomóc.

P.S
W pokrywie filtra powierza jest taka kwadratowa klapka i jakiś trzpień, czy tam jest ręczna regulacja otwierania tego? bo kręcę tym trzpieniem i nie otwiera się ta klapka. W takim razie albo to jest popsute albo otwiera się jakoś automatycznie?


Treść dodana dnia 05-08-2012 12:17:

Aha a czy ta woda znowu nie najdzie? kurde jak odkręciłem rurę od końcowego tłumika to tam ze 2 szklany wody zleciały

Nie jest wykluczone ,że woda znowu się pojawi.W układach zbiera się wilgoć.Często od złej jakości paliwa.

O tym paliwie też czytałem jednak ja nie jeżdżę na paliwie tylko na gazie a paliwa w baku mam tyle co kot napłakał

@mastermax w gazie też jest woda która skrapla się w układzie wydechowym

Dobra to nie fajnie :/ coś muszę tam wymyślić bo tak nie może być...
Dobra dzięki za pomoc w sprawie tego wydechu a możecie mi jeszcze coś powiedzieć o tej pokrywie?

Najlepiej zrób zdjęcie bo nie do końca wiadomo o co Ci chodzi.

Ok coś takiego
[img]http://img21.imageshack.us/img21/6444/pokrywa1i.jpg[/img] is not a valid Image.

@mastermax to jest klapka która otwiera się podczas pracy zimnego silnika i wtedy do filtra leci ciepłe powietrze znad kolektora wydechowego.

Aha czyli otwiera się automatycznie
Dzięki za pomoc

Ja mam w środkowym i w końcowym małe dziurki, którymi spływa woda. Jeśli robisz długie trasy, to jest szansa, że wydech nagrzeje się i woda wyparuje.

EDIT: Poprawiłem, oczywiście chodziło mi o trasy, a nie rysy

Gdzie mam te rysy zrobić? na końcowym aha i chyba mam zamiast katalizatora zamienny tłumik i wydaje mi się że z niego tak trzeszczy chociaż nie jestem pewien na 100% Wiem jednak że w aucie podczas jazdy tego nie słychać jednak jak się przejedzie obok np. jakiejś ściany to już wiadomo że jest źle i ludzie słyszą jak obok nich jadę że wyje jak traktor...
Jutro idę to poprawić i zastanawia mnie ten patent z rysami?

Nie rysy tylko TRASY.. długie trasy....

Błąd w druku
Niestety trasy to mam max po 10 km
I chyba załatwię sobie ten tłumik nowy albo no nie wiem... muszę coś z tym zrobić to tak być nie może