no wiesz, ale trzeba otworzyć, może drzwi zawadzą o zmarznięty śnieg, wyjechać, zamknąć/założyć kłódkę, zamknąć/otworzyć bramę

w sumie gielab ma też rację, pod blokiem to może następnego dnia nie zastać kubraczka na samochodzie, lepsza opcja gdy samochód jest w bezpieczniejszym miejscu

@Kujtek Garaz to nie plandeka. A o rożnicach nie bede sie rozpisywał - wystarczy info że to inna para kaloszy.

@Kujtek no i już pół godziny mija a praca czeka

jak już jesteśmy przy sprawach zimowych, miał ktoś styczność z patentem kuchenki polowej elektrycznej pod miską olejową?

@gielab0019 i tutaj popieram przedmówcę. Jak nie miałem kołderki na aucie, to też najpierw ogarniałem drzwi kierowcy, aby wejść do auta, bez tony śniegu w śroku, i po odpaleniu robiłem resztę, a te drobiny, co spadły znowu na szybę boczną kierowcy, to był już pikuś

moj sposób posmarowanie uszczelek olejem a reszta odśnieżania zamontowane dobre wycieraczki ;]
reszta to w czasie jazdy się zrobi ;]

jakbyś jechał przede mną i jakby na mnie chociaż raz spadło coś z Twojego samochodu to zaraz miałbyś drogówkę na karku...

Za takie podejście powinni prace społeczne dawać

Co dadza dobre wycieraczki jak spalisz silnik wycieraczek? Ponadto uszczelki smarujemy gliceryną a nie olejem zeby sie upieprzyć.

Panowie Mam poważny problem. Gdy auto stoi na mrozie (dzisiaj w aucie pokazało -19), wszystkie szyby od środka są zamarznięte. Nie ma mowy żeby z takimi jechać. Co może być przyczyną zamarzania szyb od środka ? Dodam że zawsze Mam dysze ustawione na przednią szybę. Ale chyba to nie robi różnicy ?

Wilgoć w środku.

-19

@michor tak. Rano o 7 byłem. To jak ma nie być wilgoci w takim starym aucie ? Hehe. Już mnie to denerwuje, bo nie Mam czasu na zabawę przed pracą o 6 rano czy po pracy o 19. Jutro kupię spray do szyb to trochę mi pomoże

Czarno-białe gazety pod dywaniki, do bagażnika pod wykłądzinę i coś powinny wyciągnąć.

-19 przy -5 na dworze to przy -20 na dworze będzie jakieś -80 w środku ;p

@Kali to w środku było -19 hehe. A da coś przykrychcie przodu auta ? Zawsze kładę mate na szybę i nie muszę jej skrobać. A ile tych gazet wrzucić ? A co powiesz o takich rzeczach do wchłonięcia wilgoci ? Np. Kapsułki itp. Jest coś takiego ?

Znajdź raczej przyczynę - cieknące uszczelki, szyber, nieszczelne szyby itp.


Tak to będziesz walczył ze skutkami niż z przyczyną.

@michor zawsze po deszczu miałem mokro pod dywanikiem kierowcy.Uszczelka jest cała. okna są szczelne, szyber też. Do bagażnika wchodzi woda przez płaskie otwory - jutro to łatam.

Jutro idę na wstępną rozmowę na temat betonowego garażu do wynajęcia. Trochę jest dalej od mojego domu, ale jak będzie dobra cena to biorę...

@gordoon dobre są takie woreczki wielkości mniej więcej gąbki obszytej irchą, wyciągają ładnie wilgoć, pierwsze co to czy nie zostały zaparowane szyby, a jak nie to szukaj skąd wilgoć jak tu już wspomniano po uszczelkach itp. no i jeszcze czy nie napadało do środka śniegu.

@dj_mafiozo śnieg miałem i to trzymał 3 dni hee

Kup sobie jesli trzymasz auto na dworze tzw. "wycieraczke w sprayu" psikasz na szybe, czekasz chwile i zgarniasz lod ktory sie rozplynal.
Na parowanie szyb od srodka troche pomaga dbanie o ich czystosc i mycie ich, w tym tez od srodka auta.
Jesli chodzi o pokrowiec na cale auto, to sa 2 rodzaje, woododporne (ale pod tymi zbiera sie np wilgoc :/ ) lub oddychajace (te sa zazwyczai lepsze do przykrywania w garazu). Pozatym taki pokrowiec pod naporem wiatru i zlotowacialego sniegu moze porysowac troche lakier.
Pozatym nie wyobrazma sobie go potem wozic z romoklym sniegiem w bagazniku.
Jak dla mnie lepszym rozwiazaniem jest pokrowiec na przednia szybe lub poprostu kawalek dektury. Reszte samochodu odsniezasz i skrobiesz... taka kolei zeczy w zimie

Tylko po co skrobać karoserie? ^^
Szyby żeby było widać tylko, ewentualnie lampy(chociaż od ciepła lód sam się roztopi po chwili)
Miotełka śnieg tylko zrzucić żeby nie zwiewało podczas jazdy a lód przymarznięty do karoserii zostawić w spokoju

Ja kozystam z pokrowca bo auto stoi u mnie na ogrodzonym podjedzie pod domem i obok mam ladny zywoplocik na ktorym wieszam pokrowiec po sciagnieciu, jakbym pod blokiem trzymal auto raczej bym sie w pokrowiec nie bawil chyba ze auto stalo by dluzszy czas bo wiecej zachodu niz plusow z jego chowaniem nacodzien chyba by bylo, jakas oslona przedniej szyby miotelka i jazda