@wolf Jutro kupuje ten spray pracuję raz dniówka i nocka to pokrowce nie grają roli, brak czasu, itp

@gordoon Tylko dowiedz się o jakiś polecany, bo mi w motoryzacyjnym raz wcisnęli taki co można było odkręcić ten spryskiwacz, wylać wszystko na szybę i i tak by nic to nie dało.

@dj_mafiozo widziałem taki w gazecie moto, do -37 300ml za 9 zł. Jeszcze zapytam w sklepie moto u mnie

[img]images.okazje.info.pl/p/inne/8308/odmrazacz-do-szyb-spray-moje-auto-300ml-rm-25-012.jpg[/img]

Dobra w temacie mrozów...Czym odmrozić letni płyn do spryskiwaczy w zbiorniczku Bo mi kutwa zamarzł i nie da się jeździć tak śnieg napierdziela ;/

Da coś wódka ?

nie da

jedź do marketu na parking podziemny i skocz spokojnie na zakupy a potem nie zapomnij całego płynu wypsikać

mam garaż niby

spróbuję go odpalić i niech sobie pochodzi, a co tam ropa tania

i może jakiś alkohol coś poradzi albo wrzątek albo farelka, no nie wiem..cały dzień walki przede mną coś czuję ;/

@Kali szkoda pradu i czasu na grzanie chyba
Kup se za dyche inny zbiorniczek

sąsiad by mi za darmo podmienił

DENATURAT pomaga jakby kto pytał

tia...

Tylko chyba potem to wszystko spuścić w diabły bo jak bym se dynksem szybe spryskał - to już wolę "zapach kwiatowy" z płynu z tesco

200 ml tylko żeby letni rozpuścić i dysze przetkać

w sumie trochę specyficznie pachnie, ale zaleje się zimówkę i będzie cacy ^^

też mam ten problem co Kali, muszę podziałać coś z tym, bo w trasę to nie bardzo bez płynu

Co do odśnieżania i pokrowca...
Samochód trzymam na prywantym, ogrodzonym podwórku koło domu, więc nie boję się, że ktoś pokrowiec mi podpitoli.
Codziennie wieczorem samochód jest przykrywany, a rano odkrywany - wolę się tak bawić, niż odśnieżać karoserię i skrobać szyby.
Wcześniej woziłem w bagażniku zwinięty pokrowiec i wrzucony do dużego worka na śmieci. Teraz idę i rzucam go w garażu mojego ojca.

W kwestii ile to wszystko czasu zajmuje... Ściągam pokrowiec z samochodu razem ze śniegiem, dwoma ruchami strzepuję cały śnieg z pokrowca, zwijam i zanoszę do garażu. Można też schować go w worek i wrzucić do bagażnika. Całość nie zajmuje więcej niż 3 minuty. Z rozwijaniem jest trochę więcej zabawy, bo trzeba oblecieć samochód dookoła, ale też w 3 minutach się zamykam.

Stosuję takie rozwiązanie już drugi rok z rzędu i nie narzekam


A co do odmrażaczy szyb w szprajach czy spryskiwaczach... Kiedyś gdzieś słyszałem, że strasznie niszczą szyby... Nie wiem ile w tym prawdy, bo nie używam i nie mam porównania.

Szyby to niszczy... ale skrobanie lodu na szybie albo lanie wrzątkiem itp pomysły no chyba, że już ktoś kupi naprawdę jakiegoś "zajzajera"

wódka na pewno pomoze bo płyn letni z połówką wódeczki mi cały czas leci

To już lepiej kupić lewy spiryt bo wódki szkoda bo za droga za 15 wyrwie sie litra i oczywiście nie polecam pic tego ale do płynu jest ok bo ma ok 90% wiec jest wydajniejszy

Kupiłem odmrażacz. Jestem bardzo zadowolony K2 ALASKA do -60 stopni butelka 700ml -11zł , lub spray 300ml -8zł. Ładny zapach,błyskawicznie odmraża.

UWAGA NA DŁONIE !

[img]http://img534.imageshack.us/img534/8059/alaska300ml.jpg[/img] is not a valid Image.

[img]http://img196.imageshack.us/img196/2066/alaskam.jpg[/img] is not a valid Image.

Alaska dobry, tani i pachnący Ze mną takowy już dwie zimy przejeździł i problemów nigdy nie było. Teraz trzeba dokupić na wszelki wypadek drugą flaszencję


Treść dodana dnia 07-12-2012 15:49:



mówimy o zwietrzałej

a ten spiryt niewiadomego pochodzenia może szyby przeżreć na wylot

@Kali Ja kupiłem dwa hee

@Kali moim szybom to i tak nic nie pomoże bo są strasznie porysowane

Jeśli ktoś szuka skrobaczki do szyb, to polecam Murska 575 z mosiężną wkładką!
Najpierw pryskam odmrażaczem (nie bierzcie w spreju, tylko ze spryskiwaczem!), a potem lece skrobaczką!
Faktycznie słychać strasznie, ale nic nie rysuje! Drugi rok już ją używam i jest super!
YouTube Video