Witam !
Posiadam Renault 19 Chamade 1.7 91r.
Dojeżdżam dzisiaj do świateł, redukuję bo czerwone wciskam sprzęgło i nagle coś głośno chrupnęło :/ zatrzymałem się puszczam sprzęgło ku mojemu zdziwieniu pedał został w podłodze o.O. jakoś wrzuciłem luz zepchnąłem na bok kumpel podholował. Teraz do rzeczy: na parkingu sprawdziliśmy linkę pod maską była wyczepiona zaczepiliśmy ją jednak to nic nie dało pedał nadal zostawał w podłodze Co mogło się zepsuć ? Jaki koszt naprawy ? Jakie części kupić ? Gdzie najlepiej zrobić ? Jestem z Krakowa Proszę o pomoc
Radek.

Pewnie strzelił samoregulator sprzęgła, taki plastikowy zębatkowy półksiężyc.

Linka sprzegla strzeliła, mi dziś tez poszła już 2 od pół roku... Pękła od wewnątrz, przy pedale sprzegla
Kupić nową i wymiana, byle nie linex tylko lepsza:-)

Mam nadzieję że to tylko linka Jaki jest przybliżony koszt takiej linki + robocizna ? i błagam zmieńcie to równierz* bo wygląda strasznie nie wiem skąd mi się tam eR wzięło

@Seki sam to zmień, edytując pierwszy post.

Trw 50zl

Wielkie dzięki za pomoc czuję się podbudowany, że to tylko taki koszt a nie jakaś horrendalna kwota
Wypełnij profil samochodu,to wszystkim ułatwi życie i przyspieszy rozwiązanie problemu.

Ja się jeszcze podczepię, również miałem taką sytuacje z tą różnicą że "podpompowałem" sprzęło i wróciło do normy. Również samoregulator "pada"?

@Arbi Tak, zęby musiały sie powycierać, ewentualnie jest taki opór na lince/docisku/łapie że ząbki przeskakują.

kurcze, kolejna rzecz do wymiany. No cóż, się ma to trzeba inwestować Dzięki

@Arbi nie widziałeś faq? to poszukaj tam...

Jeszcze jedno do mojego tematu. Jutro kupuję linkę, myślicie że dam radę sam wymienić ? Jeśli jestem zielony w sprawach naprawy samochodu ? jak mam się dostać tam od pedałów ?

Głową w dół do pedałów i się da rade:-)

Czuję się usunąłem haha Wymieniłem tą linkę od sprzęgła po 2 godzinnym boju na śniegu. Sprzęgło działa bardzo dobrze zrobiłem rundę aby sprawdzić czy wszystko działa jadąc coś strasznie zaczęło mi się tłuc z tyłu po prawej stronie tak jakby amortyzator dojechałem na parking sprawdzam i co?! Faktycznie prawy amortyzator wyskoczył do gór :/ hhmm jakby to opisać jak się rozkłada tylną kanapę to za oparciem jest taka gumowe zabezpieczenie rozłożyłem kanapę i to wyskoczyło do góry... Rozumiem, że amortyzator do wymiany. Kupić nowy czy używany ? Jaki koszt takiego amortyzatora ? Ile za robociznę bo sam to już tego nie wymienię :/
PS. Udało mi się naprawić linkę za 25zł to kurcze teraz amortyzator....

Właśnie,uważamy na słowa,grzes70.

to nie amortyzator a podkladka zgnita lub kielich

Uwaga na słowa Panie kochany.

Obejrzyj dokładnie mocowanie amora, bo być może wymiana na nowy nie ma sensu - bo to nie podkładki przerdzewiały tylko buda.

Masz obie na końcówce amora? czy tylko górną? tam jest taka "kanapka" w postaci:

śruba
podkładka
guma
buda
guma
podkładka/amor


Jak Ci buda przerdzewiała to blacharz.


A i BTW: czas operacyjny na wymianę linki to 10 min góra ;P

Wyciąłem jedno słowo z cytatu,grzes70

W tak zwanej pozycji na nietoperza.

Pozycję na nietoperza rozkminiłem bardzo nie wygodna jutro dokładnie obejrzę amortyzator, może zrobię fotki Dzięki wszystkim za rady

linka cofle (włoska) 31 zł wymiana do godziny samemu nawet na parkungu pod sklepem to zrobisz
tylko musisz trafić w takie kółko w pól_księżycu inaczej wszystko bedzie łądnie wyglądać a biegu nie włożysz bo nie bedzie naciągu linki przez samoregulator.