Jeżeli w domyśle pytasz co ma kompresja do podnoszenia mocy to nie masz absolutnie żadnego pojecia.

wiem dokładnie co ma kompresja do podnoszenia mocy, tylko że w październiku robiłem kompletny remont silnika i od tego czasu przejechałem może z 500km i auto stoi w garażu więc nadal nie rozumiem twojego upierania się abyśmy podali Ci poziom kompresji skoro temat jest o podnoszeniu mocy a nie o stanie silnika.

@Mlody771 udajesz takiego nieudolnego czy faktycznie to Ty próbujesz nam coś wmawiać?

Skoro wiesz co ma kompresja do podnoszenia mocy, to czemu za chwile zadajesz pytanie po co macie zmierzyć sprężanie?

To nie dTi dCi TDI JTD gdzie wgrasz inną mape i masz przyrost.

nie udaje nieudolnego ani nikomu nie chcę nic wmówić tylko próbuję zrozumieć po co Ci informacja o sprężaniu skoro nikt nie pyta jak sprawdzić silnik przed podniesieniem mocy tylko padło pytanie jak tą moc podnieść, a to czy ktoś to zrobi w zajechanym silniku czy w igiełce to już nie powinno Ciebie obchodzić bo to jest tylko i wyłącznie sprawa właściciela auta

to wygląda tak jak by ktoś zadał pytanie czy założy opony 185/40/14 na felgi 8J a ty byś się go pytał czy ma proste felgi bo będzie mu kierownica biła i że nie ma sensu zakładać opon dopóki nie wyprostuje felg.

sorry ale to jest każdego indywidualna sprawa co chce zrobić z samochodem nie zależnie od jego stanu

wiem że nie wystarczy wgrać mapę dlatego zapytałem co w takim silniku trzeba zrobić

Nie rozumiesz.

Co z tego że sie naspuszczasz z tym tamtym i owym jak to nic nie da bo silnik tego nie da rady obrobić? I co potem? Złe rady dawałem i nie ma różnicy w mocy, jeździe, czymkolwiek? Wydana kasa, kombinacje, a efektu zero.

Gratuluje takiego podejscia - coś w stylu typowych fachofców szpecjalistów i innych szpeni - nie tłumaczyć klientowi co jak dlaczego tylko to jest do wymiany i koniec.

Po co narażać kogoś na koszty jak to i tak nie przyniesie rezultatu? Widzisz w tym moim podejściu jakieś błędne myślenie?

no właśnie nie rozumiem bo skoro ktoś porusza temat podniesienia mocy to chyba liczy się z kosztami tego przedsięwzięcia, po za tym napisałeś to raz padło pytanie drugi raz a ty dalej swoje

jak ktoś pyta o podniesienie mocy to chyba liczy się z tym że silnik musi być zdrowy nie prawda? każda ingerencja w przyrost mocy daje inny wynik to proste bo zależy od stanu silnika

napisałeś że przyrostu 5-8-10 ps się nie odczuje skąd takie wnioski? wydałem ok 2500 na podniesienie mocy o 14ps i czuć różnice

nie rozumiem po co komuś tłumaczyć coś co wie

@Mlody771 stawiam skrzynke wódki że autor tematu nie ma pojęcia ile to może kosztować. skoro stożek to już tuning (za 50PLN) no to chyba sam wiesz jak to wygląda. Nie takich jak on i nie takich jak Ty tutaj pamietam - wszystko kończy sie na kosztach albo że silnik złom...

Nie każdy musi znać sie na tyle aby rozpoczynać takie zmiany od pomiaru kompresji. Po to tu jesteśmy żeby uniknąc "kładzenia taczki kasy w gówno bez perspektyw".


Posiadam nieodparte wrażenie że kogoś "kto wie" uważasz siebie.

@Mlody771 no własnie nie do końca tak jest na tym forum ostatnio. Sporo ludzi mysli ze tu i tam dołożą stożek, rezystorek i 15 koni będzie.

Maestrowi chodzi o to że jak masz silnik trup, to sobie poniesiesz te 15 koni (może), albo raczej, nazwijmy to, odzyskasz te 15 koni które zginęło na marnej kompresji.

Dodatkowo, patrząc na zasadę działania diesela, tyle powinieneś skumać że kompresja jest kluczem w takim silniku do wszystkiego innego.

Ale- wracając do punktu wyjścia i wypowiedzi maestra - sugestia jest taka żeby najpierw doprowadzić silnik do stanu "igła" a potem wydawać kasę na tjunik. W innym przypadku to gdzieś mija się z celem.

A co do podnoszenia mocy w dT- pomyśl jak działa diesel. I sam będziesz wiedział że może trzeba wastegate przestawić (pod warunkiem że trubina ma zapas) i skorygować odpowiednio dawkę paliwa. Tyle.

Przy w pełni mechanicznym sterowaniu w R19 -> życzę powodzenia (chyba że jesteś bogiem i pewne rzeczy umiesz ocenić "na słuch"



I jak byś mógł rozwinąć tę myśl szerzej- to byłbym bardzo wdzięczny. W czym, gdzie, jak, i skąd wiadomo że 14km?

@Mlody771 skoro maestro mówi o kompresji, a Ty twierdzisz, że u Ciebie wszystko jest książkowo to wystarczy napisać, że "sprawdzałeś, jest idealnie, tylko co dalej", poza tym skoro wydałeś już odpowiednią sumę na podniesienie mocy to po co kolejny raz pytasz jak to robić, skoro już to zrobiłeś?

Zajrzyj:

http://www.cinsof...w=projekty

I nie kosztuje to 2500.

@maestro ja nie wiem czy autor tematu wie czy nie wie i nie potrafię tego ocenić ale jeśli piszesz że stożek to tjunink to mogę sie z tobą zgodzić że nie wie

@michor nie mam pojęcia jak działa diesel bo to pierwsze auto z takim silnikiem jakim mam

a co do 14ps o których pisałem to było to sprawdzone hamownią, został zmieniony kompletny układ wydechowy i dolotowy + strojenie

@Matt91 może i wystarczyło napisać że jest idealna tylko po co pisać tak jak jej nie sprawdzałem teraz a co do podniesienia mocy to wydałem tyle kasy ale nie na r19 bo to nie było by opłacalne w tym aucie


ja po prostu chciałem się dowiedzieć czy w tym silniku da się podnieść coś tam na mocy czy lepiej sobie to darować i jeździć takim jaki jest


Treść dodana dnia 21-02-2013 13:05:

wystarczyło napisać że nie opłacalny interes w tym silniku bo trzeba zrobić to to i to i da to może z 10km i nic więcej zrobić się nie da i wszystko jasne w temacie

Czas jaki tu jestem pozwolił mi na zbudowanie doświadczenia - i tak właśnie oceniam to co napisałem.

14KM za 2500PLN? Srogo.


Napisałem to na samym początku gdybyś nie zauważył.

zgoda w dieslu nie kosztuje to 2500 ale co innego jest w wolno ssącej benzynie

ale znajdź mi kogoś kto zrobi mi kompletny wydech, dolot i zestroi taniej



nigdzie nie przeczytałem że trzeba zrobić to to i to i może to dać do 10km, tylko wyczytałem że należy zmieżyć kompresję i że przyrostu 5-8-10km nie odczuję, dlatego pytałem dalej co trzeba zrobić, a teraz z konwersacji z tobą wiem że to jest nie opłacalne w tym silniku, lecz nadal nie wiem co trzeba zrobić aby uzyskać te 10km ale mniejsza o to

Z założenia grzebanie w wolnossącej benzynie jest bezsensu. Wkład ogromny - efekty mizerne.

Ósmy post w tym temacie


I po co jakaś dyskusja po co mierzyć kompresje, skoro doskonale wiesz po co?

bo zapytałem co zrobić aby podnieść moc i oczekiwałem odpowiedzi trzeba wymienić to przekręcić to dołożyć to a to wyjąć i zyskasz może z 10km a ciagle słyszałem zmierz kompresje, dobrze wiem że od tego trzeba zacząć


a czy grzebanie w wolnossącej benzynie jest bez sensu? nie powiedział bym, wkład nie musi być ogromy a efekty miznerne wszystko zależy od silnika a ja mam silnik odporny na modyfikacje niestety i wkład musi być spory a efekty nie wielkie ale i tak warto