[img]http://mkparts.pl/allegro/1inne/14-V0681012R1.jpg[/img] is not a valid Image. + [img]http://smartwarszawa.pl/sklep/files/filtr-paliwa-smart-fortwo-0.8cdi-diesel.jpg[/img] is not a valid Image.

i gra gitarrra

Tyle, że ja 2 tyg temu wymieniłem filtr paliwa Knechta :< Czyli to norma, że te pompki padają?

no jasne.

No i dupa. Założyłem pompkę z zaworkiem zwrotnym między bakiem a filtrem i renia dalej bez gazu nie odpali Normalnie masakra. Ktoś ma pomysł?

Pompa do ustawienia psze pana.

W jakim sensie? Była u pompiarza to ustawił zapłon i stwierdził, że będzie ok.

pompiarz pompiarzowi nie równy

no to wracaj do niego i powiedz że zimny silnik nie odpala. mój odpalał bez wcisnietego gazu póki było powyzej zera. ponizej to ssanie było przydatne, albo lekko wcisniety gaz.

tyle ze to jedyny w okolicy co na lukasa nie rzuca sluchawki. Spróbuje jutro do niego zadzwonić i spróbować reklamować usterkę Bo w sumie mówiłem mu o odpalaniu jak ją zostawiałem.


Treść dodana dnia 24 luty 2014 07:34:

No niestety reklamacji po odejściu od kasy nie uznaje się. Zauważyłem, że jeśli podgrzeję świece dwukrotnie to auto odpali i nie zgaśnie, ale nadal szarpie przez około 5sek. Nawet przy obecnej pogodzie +10 tak się dzieje. Jak po przejechaniu kilku km i rozgrzaniu po pół godzinie się go odpali to poszarpie przez 2sek i już jest ok. Dziś zamontuję przezroczyste przewody między filtrem a pompą. Może tam coś się dzieje...


Treść dodana dnia 26 luty 2014 09:49:

Niestety w przewodach brak jakichkolwiek bąbelków. Świece zmierzone i dają odpowiednio: 14, 16, 17 i 19A. To już do wymiany czy jeszcze powinno być ok? Nowe świece wszystkie 4 miały po podłączeniu na krótko około 10A. Jakieś pomysły?

jak zmierzyłeś (czym dokładnie) pobór prądu?

Baj de łej. Mam wymiary trzpienia pomiarowego do ustawiania wtrysku pomp Lucas DPC. Sam nie mogę się doprosić faceta co by mi go wreszcie zrobił. Temat przerabiałem, z moich obserwacji kąt wtrysku spaprany. Dopuszczalna różnica ustawienia z tym co na dźwigni "gazu" to +/- 0,05mm odczytu z czujnika zegarowego.
Przerabiałem temat uszczelniania pompy Lucasa, bo znowu miałem przeciek pod rozdzielaczem. Temat banalny i można to zrobić bez ściągania rozrządu. Od tamtej pory (i zmiany rozrządu) moment pojawia się w okolicy 3000obr/min. Dymniok żłopie teraz po 8l/100km. Jutro przestawiam eksperymentalnie kąt na oko, bo pieniądzorów na wachę nie wyrabiam drukować.

Nie mogę teraz tylko znaleźć czasu na napisanie fakulców.

@maestro Pobór sprawdzany amperomierzem (multimetrem z opcją amperomierza) na zasadzie jeden kabelek do odpiętej od kabli świecy, a drugi kabelek do plusa z klemy na 2-3sek.
@Hifman Gdybyś zrobił FAQ jak ustawić zapłon/wtrysk to ja tokarza dobrego ogarnę co to przyrząd wytoczy Domyślam się, że wykręca się coś z pompy, potem przykłada przyrząd aby wskazywał jakąś tam wartość i tak przekręca koło zębate sprzęgnięte z rozrządem (luzując śruby na fasolkach), żeby przyrząd dotykał tłoczka. Jednak FAQ wiele by wyjaśniło bo to tylko moje domysły

@marcin90pl dobra na zimnym trzęsie silnikiem ... a jaki kolor mają spaliny

@gielab0019 Siwo-niebieski z naciskiem na siwo.

Dziś rano przed odpaleniem podniosłem wężyk co wychodzi bezpośrednio z filtra (mam go ucięte po 3cm i złączone z przezroczystym) i nagle w przeźroczystym wężu pojawił się dość duży bąbel. Auto po podwójnym podgrzaniu świec odpaliło, potelepało 3 sek i jak pęcherz dotarł do pompy to o dziwo nie zgasł. Podniosłem na chodzącym silniku jeszcze raz ten kawałek ori wężyka i znów pojawiły się bąbelki, a że przytrzymałem go dość długo to cały przeźroczysty miał na długości bąbelki a auto zgasło. Po tym bez gazu nie chciał odpalić. Dziś połączę wężyki i ominę całkowicie filtr i zobaczę co rano się będzie działo.

Ty a jaki jest ten wezyk? zbrojony? jak nie to sie nie dziw ze łapie powietrze. tego szczelnie w 100% nie połączysz z niczym, tylko zbrojony.

@maestro Zbrojony nie jest to fakt. Ale powietrze nie zbiera się zaraz przy metalowej rurce od pompy tylko w okolicach filtra.
Wczoraj założyłem przeźroczysty filtr przelewowy i pominąłem cały filtr fabryczny. Zapowietrzył się jeszcze przed filtrem, ale za aż do pompy nie było ani bąbelka. Auto odpaliło tak samo jak zawsze... Dopiero podwójne grzanie dało efekt. Mam jeszcze plan, żeby rano napompować maksymalnie gruchą ciśnienie paliwa i depnąć 2-3 razy na gaz, żeby tym ciśnieniem wlał paliwo do pompy (o ile tak to działa) i wtedy zobaczyć co się stanie, bo może pompa minimalnie puszcza na zaworku.

Wczoraj i troszkę dzisiaj bawiłem się kątem wtrysku. Niską temperaturę zaobserwowałem, kiedy przyspieszyłem nieco kąt. Silnik zaczął chodzić zdecydowanie bardziej twardo, szczególnie słyszalne jest to przy przegazówce, temperatura trzyma się na minimum temperatury optymalnej. Na opóźnionym wtrysku temperatura trzyma się znaczniej wyżej, miedzy kreskami temperatury optymalnej. Dodam, że przy za późnym wtrysku nie było możliwe odpalenie silnika bez dodania gazu lub chwilowego ataku padaczki. Dziwne jest to, ze masz objawy zarówno za wczesnego jak i za późnego wtrysku. Z niskiej temperatury wnioskuję, że kąt masz przyśpieszony. Wtryskiwacze sprawne?

Też mnie to mocno zastanawia...

Silnik chodzi twardo? Doczytałem, że termostat masz coś nie tego.
Mam dane na FAQ uszczelnienia pompy Lucasa i ustawienie kąta wtrysku. To drugie wiem jak robić, jednak aktualnie nie dysponuje przyrządem. Robić fakulce czy nie, bo jak ma się nie przydać to po co?

Mi się przyda wszystko Silnik chodzi cicho mięciutko. Termostat jeśli mam nie tego to mam 89st czyli powinien nawet wyższą temperaturę trzymać niż się nie dogrzewać... A co to za przyrząd?