Zakładając, że mamy takie same silniki, to pewnie i rozruchy takie same.

Co do wyjęcia rozrusznika - przyznam, że w clio jest masakra. Rozrusznik wyjąłem, ale przy okazji sobie wymienię sprzęgło, jako że wszystko już prawie na wierzchu ; ) powaga

Oprócz tego, że sam rozrusznik trzyma się na trzech śrubach 16stkach, czyli nietypowych, to jakby było mało, jest mocowany do bloku pod kolektorem wydechowym na jakiejśtam konstrukcji.
Trza wyjąć kolektor wydechowy. Żeby mieć dostęp, trzeba zdjąć koło prawe i nadkole plastikowe.
Ja męczyłem się z wyjęciem kolektora, bo najpierw odkręciłem śrubę od mocowania kolektora do bloku, zamiast od tej samej blachy, lecz przy kolektorze - ale pewnie i tak bym jej nie wykręcił, bo na wyjętym kolektorze i z ramieniem miałem problem. Ostatecznie zluzowałem poduchę silnika prawą, podniosłem motor i wymanewrowałęm kolektor.

Dołem - nie bardzo, wszystkie śruby są od góry. Plus te od tego stelaża też od góry, od dołu niedostępne. Ogólnie to we wszystkim przeszkadza wydech lub półoś. Może u was jest więcej miejsca.

Rozruch wyjęty, przejdźmy do przyjemności (przynajmniej dla mnie ) czyli rozebrania rozrusznika:

Wyjęty rozrusznik:


robimy znaki na obudowie, aby było wiadomo jak złożyć (tu akurat da się złożyć raczej tylko w jedną stronę, ale przy innych rozrusznikach tak warto robić)


na automacie też


wykręcamy małą pokrywkę i śruby od obudowy


Po jej zdjęciu mamy szczotkotrzymacz, sprężyny w pokrywie


komutator


odłączona część to automat (inaczej elektromagnes)


wirnik z ciężarkiem automatu


główne części - wirnik z bendiksem (w nowszych rozrusznikach, między wirnikiem a bendiksem jest przekładnia planetarna) oraz ciężarek elektromagnesu z dźwignią


rozebrany rozrusznik, mniej więcej w takim rozmieszczeniu części, jak powinien być złożony:


Pełna regeneracja to:
- wymiana tulejek
- wymiana elektromagnesu
- wymiana bendiksu lub zanurzenie w ropie, zależy co się dzieje i co jest zużyte
- obudowa - czyszczenie
- komutator - szlif drobnym papierem ściernym
- szczotki - raczej żyją długo, przynajmniej w tym przypadku także w tym przypadku można dostać osobne szczotki, w innych - cały nowy szczotkotrzymacz z nowymi szczotkami, raczej do lutowania się nie nadającymi

Chyba tyle ; )

Jest w faq wyjęcie rozrusznika w 16v. W 19nastce też nie ma wiele miejsca , ale kolektora nie trzeba wyjmować Koła skręcasz do oporu w lewo , wtedy drążek kierowniczy prawego koła idzie w dół i tam jest miejsce do wyjęcia rozrusznika. Pierszy raz jak wyjmowałem to zajęło mi to pare godzin. Potem nie zakładałem tego mocowania do kolektora , nie ma różnicy a tylko więcej kombinowania przy rozruszniku. : )

Ja nie wiem....

Ja w 16v rozrusznik wyciągałem górą, bez odkręcania czegokolwiek innego niż kable i 3 śruby 16.

Ogólnie jeżeli jest wszystko "ori" to się trzba pozbyć blaszanej osłony wcześniej.

I rozrusznik mi wychodził górą, nad skrzynią.
Nigdy ani razu, w żadnym przypadku nie używałem kanału, skręcałem kół czy ich zdejmowałem.

15 min pod blokiem

@michor No też w sumie ostatnio wyjmowałem go górą , tylko trzeba trochę powyginać tą blachę na grodzi od kolektora.
a oryginalnie jest takie mocowanie z drugiej strony rozrusznika , widocznie go nie miałeś

nie zauważyłem tego Faq'a ale drugi nie zaszkodzi ;D
wyjęcie tego rozrusznika żeby nie skłamać zajęło mi 6 godzin (w tym podjechanie do sklepu po kupno kilku kluczy).
W clio niestety nie ma opcji wyciągnięcia go od strony kół czy nawet z dołu.
Z tą blachą to się zastanowię czy dawać ją z powrotem, ale skoro tam jest to chyba w jakimś konkretnym celu i może lepiej żeby tam była ; )

A właśnie, czym najlepiej pomalować kolektor wydechowy, bo u mnie taki brzydki rdzawy kolor ; )

@Bot miałem.
Odkręciłem raz, wkładając łapę z kluczem pod kolektor (trochę się podrapałem - ale poszło).

Nigdy więcej tego nie założyłem.
Rozrusznik się trzymał na 3 śrubach w skrzyni - jak w każdymi innym silniku.

[quote]TermiFNFAL napisał(a):

nie zauważyłem tego Faq'a ale drugi nie zaszkodzi ;D
wyjęcie tego rozrusznika żeby nie skłamać zajęło mi 6 godzin (w tym podjechanie do sklepu po kupno kilku kluczy).
W clio niestety nie ma opcji wyciągnięcia go od strony kół czy nawet z dołu.
Z tą blachą to się zastanowię czy dawać ją z powrotem, ale skoro tam jest to chyba w jakimś konkretnym celu i może lepiej żeby tam była ; )

Wyjmowałem rozrusznik w clio bez demontowania niczego poza śrubami go utrzymującymi, mocowaniem i osłoną termiczną (bardzo ważna, bez niej w upalne dni na ciepłym silniku puchły mi tulejki i rozrusznik kręcił tak:
http://www.youtub...LGA-2q6aM) ale fakt faktem łapy pocięte i parę godzin walki było

Petlik16v, to jest chyba norma, że na gorącym silniku clio 16V tak odpala podobno owijanie bandażem pomaga. Osłonę termiczną oczywiście mam i jej wykręcenie to drobiazg.

Co do samego rozrusznika - orientujecie się może, z jakiej meganki pasuje rozrusznik do F7P? Niestety u mnie (po dokładniejszych oględzinach) okazało się, że wirnik się kończy (a raczej jego komutator) a ten rozruch z meganki nawet sprawuje się lepiej.

@TermiFNFAL U mnie wymiana tulejek też długo nie pomogła. Kupiłem drugi i starczył na jakiś hmm ponad rok. Teraz mam ten co z silnikiem wziąłem i na razie wszystko dobrze od ponad roku.
Wsuwka mi się tylko odlutowała i robiłem dziś . Równo godzine zajęło mi wyjęcie , przylutowanie i włożenie rozrusznika.

kupiłem drugi używany rozrusznik z megane 2,0 16V F7R, wszystko sprawdziłem, jest idealnie, szczotek jeszcze dużo, komutator zdrowy, tylko tuleje możnaby wymienić ; ) dałem całe 60 zł

Nie wiem...

U mnie planetarny z innych F'ek (mniejszy), bez osłony, bez wlotu na masce, w upały nigdy ale to nigdy ani razu nie zaprotestował czy się zawahał.


Za to 16v duży? - wytrzymał 2 dni.
1) za odgłos odpalania
2) za to że się przycinał na ciepło.

@michor dałem 30zł na pobliskim szrocie za planetarny działa bez zarzutu

ale fakt, odgłos kręcenia a'la fiat 126 jest najfajnieszy

ły-ły-łyły-łyły-łyłyłyłyłyły-wruuum

YouTube Video


fajny dźwięk, mi się podoba

moja jedyna chyba tak nie robiła z tych które znam

Ja 3 silniki mialem i kazdy tak robił

oryginał f7p kręci jak maluch, to fakt ; ) ciekaw jestem tego megankowego. Ale tego się dowiem pewnie za co najmniej dwa dni, bo wymieniam sprzęgło i jestem jeszcze przed zrzuceniem sanek ale półosie wyjęte.

@TermiFNFAL wrzuć potem jakiś audio/video : )

jak kręci rozrusznik z megany? ; )

długo jeździłem z rozrusznikiem zwykłym od 8V z 19stki. co kto woli i ma pod reka.

a pewnie, zawsze to lepiej niż pchać lub kręcić korbą