Menu główne
Forum
Klubowicze
lkrencik |
Dodany dnia 10-06-2014 10:18 |
Postów: 197 Data rejestracji: 10.06.2014 08:52 Skąd: mazowieckie Warszawa |
Ja się cieszę jak nikomu nic się nie stało. Bo samochód rzecz nabyta. Za to przy wypadku na Moto jak Ci ktoś wyjeżdża z podporządkowanej to życie przelatuje przed oczami. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L742 (1721/90KM), cabrio, 168000km
|
|
|
renault19.pl | Dodany dnia 10-06-2014 10:18 |
Krzycho1308 |
Dodany dnia 10-06-2014 13:30 |
Postów: 290 Data rejestracji: 11.11.2007 10:44 Skąd: lubelskie Lublin |
grzes70 napisał(a): @Krzycho1308 Krzyśku,powiedz proszę dlaczego próbujesz przejąć część winy za całe zdarzenie na siebie?Celowo w tej chwili nie uzasadniam mojego twierdzenia.Nie chcę się czepiać tylko zwrócić uwagę na pewien mechanizm,który Kali w swojej pracy może uwzględnić. Wiesz jakby nie patrzeć to ja prowadziłem auto i to ja powinienem budzić zaufanie wśród moich pasażerów by czuli sie bezpiecznie podróżując ze mma. Jednakże nie obwiniam sie tak całkiem za całe zdarzenie gdyż juz z samego oznakowania drogi wynikało o winie drugiegi kierowcy. Jedynie o co mi chodzi to - powinienem zachować większą ostrożność zbliżając sie do skrzyżowania. A czy jest to twoja wina czy nie to i tak człowiek po fakcie sobie zadaje pytanie laczego jechałem ta trasa, jakbym jechał killa sekund później/wcześniej to noe doszło by do tego. Jezeli są jakieś błędy w tym poscie to przepraszam bo pisałem na telefonie w pracy i w pośpiechu :-) Aktualnie w UK
Moje auto: RENAULT LAGUNA III 2.0T GT 204KM, benzyna+LPG, 109000km
|
|
Strona 2 z 2: 12
Przejdź do forum: |