Witam, pojechałem dzisiaj do znajomego na kanał zobaczyć co jest przyczyną tak głośnego "chodzenia" silnika. Wrzucę foty i teraz mam pytanie czy opłaca się spawanie tych miejsc w srodkowej części z katalizatorem do silnika czy wymontowanie i sprzedaż katalizatora i zakup nowego wydechu? Dodam, że od rury wydechowej do środka został wcześniej wymieniony.

Jeśli katalizator działa to ja bym go zostawił. To miejsce na zdjęciu to jedyne gdzie jest dziura Jeżeli tak to zanim wymienisz układ spróbuj go uszczelnić jakimś dwuskładnikowym cementem do tłumików. Jedyne co masz do stracenia to kilka zł na zakup środka. Jeśli się nie sprawdzi to będziesz myślał dalej.

@macek a tłumiki w jakim stanie? przepierdziane czy szczelne i nie rozsypane w środku?
bo jak tłumiki szrot to chyba lepiej pozbyć się kata i nowy wydech za jego cenę wsadzić...

No tak po takim wstępnym rozglądnięciu się była to jedyna rzecz która przykuła moją uwagę. Nigdzie indziej nie zauważyłem takowych dziur spowodowanych korozją. Nie mam pojęcia czy katalizator działa czy nie działa nawet nie wiem jak to sprawdzić...jestem zielony w takich sprawach zaczynam dopiero poznawać ten samochód i pomału dowiadywać się wszystkiego od podstaw ...Tłumiki jak już wcześniej napisałem zostały wymienione..To mówicie, że lepiej zainwestować w ten uszczelniacz i zobaczyć czy to pomoże ? )

Jeśli to jedyna dziura a tłumiki dobre to bym się nie zastanawiał. To najtańsze wyjście i tak jak pisałem stracisz na tym tylko kilka-kilkanaście zł. Niedawno taki dynks zrobiłem w firmowym samochodzie i na razie jest dobrze.

Możesz podać nazwę tego produkty, którego Ty używałeś do uszczelnienia ? Znajomy też mówi mi o jakimś bandażu, który można kupić w brico ponoć to samo zastosowanie.


Treść dodana dnia 03 grudzień 2014 18:41:

a co myślicie o wycięciu flanszy i wstawienie w ich miejsce obejme

Szczerze mówiąc na nazwę nie zwróciłem uwagi. Jak masz dobrą spawarkę albo migomat to możesz wymienić całe kołnierze.