mam kolejny problem

w końcu założyłem sondę lambda i auto po odpaleniu strasznie szarpie, utrzymanie prędkości na kazdym biegu wiąże się z szarpaniem. tak jakby brakło mu paliwa albo iskry
przerywa przy przyśpieszaniu

jak jest źle, stoję, dam na luz i chcę dać gazu tak na 2000 obr to obroty skaczą od 1000 do 2500
jak bym nie dodawał gazu to przy falowani na postoju potrafi zgasnąć

po jakichś 2 kilometrach szarpanie ustaje i silnik zachowuje się stabilnie
gdy jest ok silnik po zagrzaniu utrzymuje idealnie 900 obr/min
można trzymać prędkość

gdy już jest ok i ustanę i zgaszę auto to po nawet natychmiastowym zapaleniu problem wraca


wystarczy że odepnę sondę i przestaje szarpać ale wtedy ciągle falują obroty

Wygląda jak by sonda była walnieta , nie zawsze nowa jest sprawna .. postaraj się załatwić druga na podmiane

@ANDI ale to by po 3-5 minutach działało normalnie?


Treść dodana dnia 18 maj 2015 22:22:

trzy sondy, na każdej problem
nagrałem co się dzieje po około 30 sekundach od uruchomienia
silnik zimny


1. bosch #1
YouTube Video


https://www.youtu...JkEd6xd9y8

2. ntk
YouTube Video


https://www.youtu...Pr2KYCoqow

3. bosch #2
YouTube Video


https://www.youtu...glTB2vlsMk

nie wiem już... wiązka od manuala, tps od manuala... czujniki są okej... aby komp jest od automatu... zastanawiam się czy nie podjechać na szrot i pożyczyć kompa od manuala...

Jak wiesz gdzie taki stoi to podjedź i sprawdź, chociaż nie wydaje mi się, żeby to miało jakieś większe znaczenie, ale znając francuzów mogli coś namieszać...

@dj_mafiozo numer kompa się niby różni oraz to że komp automatu powinien trzymać 850 obr na jałowych zamiast 750 jak manual w 19 i clio

@Kujtek To to ja wiem, mówię, że normalnie powinno grać, ale ustaliliśmy już że we francuskich autach bywa daleko od "normalnie".
Gdybyś był bliżej to mógłbyś nawet mojego podpiąć i zobaczyć czy jest różnica, ale chwilowo nie mam czasu na wycieczki krajoznawcze mimo, że bym się chętnie przejechał, ale ostatnio jak to się ładnie mówi nie wiem w co mam ręce wsadzić...

A tak BTW, nie masz może linki gazu do F3Pka od automatu tej z przełącznikiem kick-down?

mam taki wichajster

@Kujtek A wiela za niego byś sobie życzył? Jak co to klepię...

@dj_mafiozo nie stać cię

Też sądzę, że dobrze by było podpiąć inny sterownik.

U mnie było takie coś, że kupiłem z wsadzonym sterownikiem z auta, które jeszcze nie miało nawet sondy lambda. Dowiedziałem się o tym po roku jak zacząłem grzebać - a dowiedzieć się nie mogłem wcześniej bo żaróweczka z zegarów była wyjęta ;D Z tym sterownikiem pali się non stop kontrolka układu elektronicznego.
Na sondzie lambda na tym sterowniku potrafię mieć nawet 4,6V gdzie max zakres sondy to 1,1V. Ale nie mieszał mi ten sterownik że były problemy z autem, przeciwnie, bardzo stabilnie wszystko. Ale jak się potem okazało (jak założyłem sterownik taki jak powinien być) to autko zyskało dużo mocy Na tamtym sterowniku była mieszanka uboga non stop, coś jakby tryb awaryjny.
Na słabo płatne miesiące potrafiłem ten sterownik zakładać bo spalanie na nim spada i to sporo

tragedia moi drodzy...

byłem dziś na szrocie, wygrzebałem sobie elegancko komp który jeździł w 1.8s z klimą (idealny, sprawdziłem numery z serwisówką wtrysku)
immo brak

zapalam auto i dalej to samo

z braku sił posprawdzałem wszystkie czujniki... i dupa

czujnik temp powietrza - ~2000 ohm, akurat poniżej 20 stopni na dworze więc git
czujnik cieczy dla kompa - 550 ohm - akurat silnik ma poniżej 80 stopni więc git
wtrysk - 1.5 ohm - ok
czujnik położenia wału - 240 ohm - ok
podmieniłem na drugi silniczek wolnych obrotów - brak reakcji

odepnę silniczek krokowy i zablokuję linkę na około 2000 obr - dalej faluje ale obroty wysokie to nie gaśnie

odpiąłem na wszelki wypadek czujnik spalania stukowego - brak zmian

podmieniłem mapsensor na ten z cleona - brak zmian

na wszystkich trzech sondach takie same objawy jak na filmikach wyżej...
na sondzie ntk chodzi najdłużej, potem na jednym boschu walczy ze zgaśnięciem, a drugi bosch to zaraz powoduje gaśnięcie...

o dziwo jak odepnę sondę to trzyma 750 obrotów
a nie powinien przecież powinny być cyrki z falowaniem

ktoś coś doradzi?


Treść dodana dnia 20 maj 2015 01:40:

zrobiłem
doszedłem co było źle, aż wstyd się przyznać
jak lutowałem kostkę z megany od strony wiązki to pochrzaniłem kable i na sterowniku na pinie sygnału sondy było 12v...
zamieniłem i jest okej...