Naprawiałem i zrobiłem fotki co i jak.

Potrzebne:
2 sprawne dłonie (najlepiej prawa i lewa)
lutownica
cyna
żaróweczka 12v z długimi wąsami
odsysaczka do cyny (da się bez ale bardzo ułatwi)
młotek albo imadło
kawałek grubego metalu
płaski cienki śrubokręt

1. ściągamy górę, najpierw środek po bokach podważamy

2. potem tak jak na fotce po jednej a potem po drugiej stronie. nie bać się, nie pęknie nic

3.

4A. przycisk do góry nogami, kawałek blachy albo tak jak ja klucz który wpasuje się od dołu i wybijamy
wybijać równo bo bez tego można popsuć ścieżki (da się naprawić)


4B. przycisk w imadło i zamiast od dołu wybijać to ściskamy (nie miałem imadła więc brak fotek)

5. mamy coś takiego


6. wypychamy od dołu czymś albo od góry podważamy (uwaga bo od spodu są elementy na płytce)


7. odlutowujemy te dlugie nóżki


8. teraz trzeba rozlutować płytki. bierzemy lutownicę, tak jak na fotce, od dołu grzejemy a wyciągamy od góry płytki


9. tak wyglądają rozlutowane części przekaźników i elementów


10. pozbywamy się resztek cyny w dziurkach na druciki żarówki, grzejemy z jednej, wysysamy z drugiej. polecam odkleić żółtą taśmę z jednej strony, ułatwi nam wyciągnie cyny


11. ma wyglądać tak, mają być 2 dziurki


12. wsadzamy żaróweczkę żeby była jak najbliżej płytki


13. lutujemy żaróweczkę


14. czyścimy te długie piny z resztek cyny


15. pi razy drzwi ma być w miarę mało jej na czubkach


16. wsadzamy długie piny w obudowę przycisku, zobaczycie że są po jednej stronie miejsca na nie aby. zapomniałem zrobić tą fotkę
mają być wsadzone do końca, proste i przy ściance równo

17. wrzucamy na to płytkę z przekaźnikami, z jednej strony są miejsca na długie piny, dopchnąć z wyczuciem do końca


18. lutujemy piny do płytki


19. nakładamy płytkę z elementami na to, wejdzie w jeden sposób bo są nieregularnie ułożone (po jednej stronie 3 miejsca po drugiej 2)


20. lutujemy górę


21. wciskamy najpierw boczne przyciski, potem środek

22. voila! zrobione

przydatna fotorelacja
przycisk widzę ładniejszy z zewnątrz i mniej podatny na zużycie niż w clio, u siebie nie mam ale miałem (nie)przyjemność robić

@TermiFNFAL co ciekawsze identyczny (oprócz wyglądu i kształtu na górze) jest przycisk z R21 (były dwa typy). nie wiem czy nie jest taki sam też przycisk w R25, nie miałem okazji go rozbierać
jak wygląda w clio?

Robiłem z 3 lata temu i dobrze nie pamiętam, ale te miejsca stykowe są tylko po 1 na stronę i szybko się wyklepują
wygląda dość podobnie do zwykłego przycisku od clio tyle że jest wyższy, niestety w googlach nie znalazłem nawet zwykłego żeby wkleić obrazek :/

Świetna fotorelacja, jednak kompletnie niepraktyczna.
Żeby przywrócić oświetlenie przycisków, wystarczy przylutować wąsy do tych pinów:

[img]http://i62.tinypic.com/148i5qe.jpg[/img] is not a valid Image.

Nie trzeba rozbierac przycisku.

@chazy_chez ile ludzi tyle pomysłów. zgadzam się, Twój sposób jest 10x szybszy i 10x łatwiejszy
ja chciałem mieć jak ori to rozbierałem cały

Fakt faktem, dzięki Tobie dowiedziałem się w końcu jak wygląda ten przeklęty przycisk w środku ;p


Treść dodana dnia 18 maj 2015 08:18:

Tak czy siak, temat powinien znaleźć się w FAQ.

dodałem

A ma ktoś podobna foto relację z przyciskami od awaryjnych
Chciałbym wymienić zaroweczki,a nie wiem jak się za to zabrać,czy to będzie w podobny sposób?

@czekus taki bez "wózeczka" w środku? jak chcesz to mogę zrobić takie fotostory bo gdzieś mam taki. akurat oprócz sekwencji naprawiałem własnie przycisk od awaryjnego ale wczoraj wróciły do właściciela

@Lesiu11 jeszcze kiedyś zrobiłem jak naprawić przycisk zwykły ph1, zacinał się i puszczał prąd na podświetlenie deski -> http://renault19....d_id=42681

a jak wygląda w R19 przycisk od awaryjnych? Bo jak tak samo jak w clio to ja robiłem kiedyś tutorial z wymianą żaróweczki, masakra jest, tyle zabawy z taką głupotą

@Kujtek Przyciski od Ph1 i Ph2 różnią się tylko klawiszem, który jest wymienny, sam mam założone chyba ze dwa włączniki od Ph1 z klawiszami dwójkowymi, z tego co pamiętam to awaryjne i centralny, na 100% awaryjne.
@TermiFNFAL Przycisk od awaryjnych ma w środku kilka styków i na klawiszu są wąsy, które te styki stykają w odpowiedniej kolejności w zależności czy są włączone czy nie (dlatego wyciągniesz przycisk od awaryjnych z kostki i nagle brak migaczy w ogóle), natomiast żaróweczka tylko w tym przycisku jest nie w oprawce, z której i tak można sobie napsuć nerwów, żeby wymienić, ale wąsy są zaciśnięte pod stykami od podświetlania, najłatwiej wyrwać żaróweczkę i przylutować nową, tylko musisz mieć albo lutownicę oporową do elektroniki, albo taki grot do zwykłej kolby:
[img]http://i90.twenga.com/ogrod-i-majsterkowanie/groty-do-lutownic/grot-do-lutownicy-transformatorowej-tp_3528988903972198212f.jpg[/img] is not a valid Image.

to chyba coś podobnego jak w clio, ja wiem że rozbierałem te dwa piny (są że tak powiem dwuczęściowe) odpowiedzialne za żarówkę, wąsy żarówki wsadzałem pod piny i zaciskałem z powrotem plus lutowanie - ale grot przykładałem do pinu na zewnątrz przycisku bo do środka nie chciał wejść ^^

@TermiFNFAL Nie potrzebnie komplikujesz sobie życie, ja wyrwałem spaloną płaskoszczypcami, oczywiście wąsy się urwały przy bańce, więc je odgiąłem, żeby przypadkiem zwarcia nie powodowały a następnie do styków przylutowałem nową zwykłą kolbą transformatorową z takim grotem jak powyżej, całość łącznie z wyciągnięciem włącznika i ściągnięciem klawisza 5 minut i świeci już czwarty rok, jedyne co mi we wnętrzu nie świeci to właśnie sekwencyjny przycisk od szyby kierowcy bo jakoś nigdy nie miałem się czasu za niego zabrać, mimo że mam ich kilka (żaden nie świeci).