to normalne że ten silnik tak długo jest gorący?
wystarczy pojechać do sklepu, wrócić do domu, temperaturę złapie odpowiednią a po zgaszeniu to ze 3 godziny muszę czekać żeby pogrzebać bo się go dotknąć nie da taki gorący

W zimie bedziesz miał lepiej
Tak,silniki potrafią dość długo trzymać temperaturę.Trochę pomaga otwarcie maski.

@Kujtek Wszystkie eFy, się szybko nagrzewają i długo trzymają temperaturę po zgaszeniu. Mi to tylko jeszcze brakuje pompki obiegowej, żeby po zatrzymaniu silnika był przepływ przez nagrzewnicę ;-). A co więcej, ostatnio jak takie upały były a auto stało nawet nie centralnie na słońcu tylko w lekkim cieniu, silnik który nie był od wieczora odpalany, godzina powiedzmy 14-15, wkładam kluczyk, przekręcam i wskazówka temperatury ląduje w połowie skali. Te silniki mają żeliwny blok z suchymi tulejami, który długo utrzymuje temperaturę i się bardzo powoli wychładza (oczywiście zimą gdy masz znacznie poniżej zera szybciej), natomiast aluminiowa głowica sprawia, że silnik się szybko nagrzewa bo aluminium jest świetnym przewodnikiem ciepła, a obieg płynu chłodniczego powoduje równomierne nagrzewanie całego silnika (gdy strzeli pasek chociażby głowica po chwili od uruchomienia zimnego silnika jest gorąca a blok w dalszym ciągu zimny).


Treść dodana dnia 27 lipiec 2015 09:31:

Latem jak ciepło na dworze, auto stojące pod wiatą od zachodu/północy, które wróciło chociażby ze sklepu oddalonego kilka kilometrów po południu do późnego wieczora (tak naprawdę dopóki nie zacznie się wychładzać na dworze) trzyma temperaturę taką jak dopiero zgaszony.