Panowie proszę o pomoc. Dzisiaj jak wróciłem z roboty, to zauważyłem, że temperatura skoczyła powyżej 90 stopni i skojarzyłem, że to pewnie dlatego całkiem i tak mi wysiadło, a i tak słabe ogrzewanie, bo przytkana nagrzewnica. No to zgasiłem w garażu i maska w górę. Chciałem odkręcić korek na zbiorniku płynu, a tu patrzę, że jest pod korek i po poluzowaniu nakrętki wali górą.
Zakręciłem z powrotem i wyłączyłem drugi obieg, czyli ogrzewanie. Odpaliłem i powolutku płyn zaczął spadać. Odkręciłem korek i chciałem zobaczyć czy się przelewa, a tu tylko były małe bulbonki. Gdzie najpierw szukać i jak sprawdzić, czy to czasami nie wysiadła pompa wody?

pasek osprzętu w dobrym stanie? napięty odpowiednio?

@Kujtek a to sprawdzę rano ,jak ostygnie, ale nie piszczał dziad. Chociaż nie, już sobie przypominam, czasami pisnął na wstecznym

ale on się w jedną stronę kręci

@Kujtek Dobre Rano wszystko sprawdzę, bo jeszcze nie ostygł w garażu.

@kimada nie musi stygnąć, idź odpal i zobacz czy pasek nie jest za luźny
OSPRZĘTU! nie rozrządu

@Kujtek No stary to wiem który, ten wielorowkowy, ale grypa mnie jebie, więc już się nigdzie nie ruszam. Napisz mi tylko proszę, zanim nie zasnę po lekach. da się go jakoś naprężyć z pozycji porannego kierowcy z kluczem, schylonego nad paskiem osprzętu?

Tak, bierzesz w łapkę klucz 13 mm, luzujesz nakrętkę od naciągu paska przy alternatorze, klucz bodaj 16, luzujesz nakrętkę trzymającą alternator do łapy osprzętu, bierzesz klucz 10 mm i w odpowiednią stronę kręcisz śrubą regulacyjną od naciągu przy alternatorze. Pasek nie może być za bardzo napięty, bo strzeli, jak za słabo to będzie się ślizgać. Po odpowiednim wyregulowaniu naciągu paska skręcasz z powrotem mocowania alternatora, za równo do łapy osprzętu przy bloku jak i do naciągu.

Jeżeli wywalało płyn zbiorniczkiem a potem go nie przelewało to nie szukałbym przyczyny w pompie wody a w powietrzu w układzie. Sprawdź, czy przypadkiem skądś nie cieknie, uzupełnij płyn i dobrze odpowietrz układ. Pamiętaj, że wentylator chłodnicy ma się włączyć dwa razy i wyłączyć.
Odpowietrzaj w ten sposób, że na pracującym silniku cały czas ugniataj oba węże do chłodnicy, obserwując cały czas wskaźnik temperatury i w razie gdyby rósł za bardzo albo wywalało płyn zbiorniczkiem to zgaś, w dalszym ciągu ugniataj węże i delikatnie poluzuj odpowietrznik na prawym górnym krańcu chłodnicy dopóki nie zacznie lać się płyn ciurkiem bez pęcherzyków powietrza (nigdy nie ruszaj odpowietrznika na pracującym silniku), ubytki płynu uzupełniaj. Po tym jak wentylator wyłączy się drugi raz zgaś silnik, w razie potrzeby uzupełnij po raz ostatni poziom płynu, a następnie zakręć korek do oporu.
Oczywiście nie odpowietrzysz poprawnie układu gdy będzie nieszczelny, więc dokładnie obejrzyj wszystkie węże i chłodnicę, podociągaj wszystkie opaski i dopiero zacznij odpowietrzać układ.
Aha, podczas odpowietrzania pokrętło temperatury na max na niebieskim polu, pokrętło od wentylatora na 0, a gdy po raz pierwszy włączy się wentylator to na max na grzanie i włącz wentylator, sprawdź, czy leci ciepłe powietrze.

ale jak odkręcisz korek na gorącym silniku to zawsze płyn zacznie rosnąć z powodu ciśnienia w układzie... :/

@jonowaty Też fakt, nawet jak zgasisz silnik to odkręcając korek można się ładnie poparzyć, jak zacznie wywalać płyn spod korka, jak był poluzowany to go zaczęło wywalać i zapowietrzył się układ.

Dziękuję, za trafne rady. Dzisiaj rano był poziom na minimum, więc uzupełniłem płyn i rano, jak dokulałem się do pracy, to nie zagrzał się ponad normę. Muszę w sobotę przejrzeć wszystko, bo coś mi się wydaje, że zapowietrzył się dziad. Jakby mi nic z tego nie wyszło, to będę Was prosił o pomoc.


Treść dodana dnia 14 czerwiec 2016 08:46:

Witam Panowie. Podpowiedzcie mi, gdzie w moim F3N są czujniki temperatury płynu chłodniczego, bo zgłupiałem.

Ten co Pokazuje wartości na zegarach znajduje się z tyłu silnika, na przeciwko tego co z przodu od temperatury dla komputera

dzięki @jonowaty