1,7 f3n 740 54kw mono 93r gaz
moja renia dziwnie się zachowuje: podczas kręcenia na pb strzela w raz ssący raz w wydech (jak by zapłon się przestawiał) do tego stopnia że aż wał staje
a jak puszczę rozruch to dopiero odpala na chwilę ok. 2 sek. A jak pokręce bardzo długo to odpali ale na ok 3-4 min i gaśnie
sprawdzone:
rozrząd, podmieniony czujnik położenia wału, drugie świece, wał i wałek całe nie ukręcone żadne iskry nie skaczą po kopułce i kablach(sprawdzane w nocy), pompa podaje bo chodzi chwilę
moje podejrzenia: kondensator przy cewce, drastyczny spadek napięcia (na cewkę, komputer, pompę) podczas kręcenia
może ktoś miał taki przypadek, proszę o podpowiedzi
pozdrawiam Mariusz