No wiec jak w temacie. Brat ma Golfa III 1.9TD i moje F7P chodzi bardzo podobnie, tak no klekocze Jakis patent co to moze byc

u mnie silnik tez chodzi jak diesel ale tylko zaraz po odpaleniu auta, zanim sie silnik nagrzeje... byc moze to wina oleju...

Ja mam ten problem przy deszczu. Woda wchodzi w tą obudowę świec na silniku i wciska się w fajki odłączając prąd od świec. Chodzi wtedy na 3 lub na 2 garach. Przy moim silniczku 16V są dłuugie fajki i nie tak łatwo jest tą wodę usunąć. Nikt nie wie co zrobić żeby tej wody tam nie było.

Panowie jak byscie poczytali to znalezlibyscie,ze skoro klekocze na zimnym silniku to zaworki trzeba pewnie ustawic! Bylo troche tego na forum i stad to wiem ha ha.

Ale on klekocze bez deszczu i jak jest cieply tak samo

Ja mam tez podobnie, jak jest zimny przy przeciążeniach np. ruszanie na małym gazie,(diesel) jak się rozgrzeje już troszke lepiej. Ale ogólnie porażka aż wstyd. Zawory wyregulowane ksiązkowo , a jeden z miejscowych mechanizatorów powiedział mi że to pewnie" tłok jest pęknięty" śmiech w biały dzień. Autko ma przejechane 108000km. Nie mam pojęcia co to jest , podejrzewam jeszcze czujnik spalania stukowego ale nie orientuje się wogóle jak to słychać jak jest popsuty i czym się to objawia. Troszke czytałem tu na forum ale same ogólniki nic z tego nie wiem.

czujnik raczej nie. spalanie stukowe sie pojawia kiedy masz wysoki bieg, male obroty i gaz do dechy. (tak w uproszczeniu) i wtedy powienien zadzialac czujnik. a mechanik moze miec racje. pekniety tlok. sam to mialem. zero roznicy w mocy a jak zmienialem pierscienie to patrze na tlok a tu ryska. moga to byc jeszcze panewki lub skrzywiony korbowod. tylko ze nie wiem co to sa za dzwieki.

W silniku 16V podwieszają się szklanki od zaworów, które powinny być wypychane przez olej w kierunku wałka. Trudno zgadnąć co komu stuka nie słysząc silnika.

u mnie to samo, widocznie 16v tak maja i juz.. rozbierac nie bede bo nie umiem a szkoda na razie mi kasy na mechanika.. wymienie olej i sie zobaczy.. znajomy mechanik powiedzial ze popychacze mogą halasowac w ten sposób, i raczej nie klekot taki glosny tylko takie cykanie.. wlasnie do diesla podobne

no popychacze to norma w 16v mi po zmianie oleju ucichly, raz za czas sie odzywaly na zimnym silnku, jak sie nagrzal to byl spokuj. Mialem w planach rozbierac silnik, ale auto sprzedane wiec nie zrobilem tego.

Co do wody to leje ci z wlotu na swiece i zalewa, oslon sobie blacha lub czyms, tak aby woda splywala na kolektor wydechowu lub w jego strone i problem ustanie... chyba nawet mam zdjecie gdzies jaki mialem patent u mnie w aucie. jak cos to wrzuce.