mój brat zamierza kupić R19 16V 1,8 PH2 wiliams sport z gazem za 4000 z 92r. Krajowy.
Ja mam R19 z 1,4 i nieznam silnika 16V,na co zwrucić uwagę w tym sprzęcie przy zakupie,
Auto posiada "ABS, el. szyby, alufelgi, szyberdach, centralny zamek, autoalarm, radio, Rok produkcji: 1992, Data rejestracji: 11/1992, Przegląd: 02/2007, Ubezpieczenie: 10/2006, 198 000 km, 140 KM (103 kW), Pojemność skokowa: 1800 cm3, benzyna, niebieski, Liczba drzwi: 4/5,

wspomaganie kierownicy, instalacja gazowa, welurowa tapicerka" Podobno docisk jest do
wymiany bo przy dłuższej jeździe się grzeje i ślizga, koszt naprawy 400 zł z wymianą w warz=sztacie po drodze.
Czekam na wskazówki na co zwrucić uwagę przy wersji 16V.
Pozdrawiam

pierwsza i podstawowa sprawa nie ma zadnych wersji "williams sport" itp...

druga, za 4k zł to kupicie nie 16V z gazem, a szrota, no chyba, ze ktoś bardzo okazyjnie i tanio sprzedaje...
kompletne sprzęgło może za 400zł uda się kupić, plus wymiana, no chyba, ze sam docisk z wymianą, co przy 16V uważam, za bezsens...

generalnie sprawdźcie to co w każdej R19, czyli blachy... przy 16V ważny jest sposób montażu instalacji gazowej... może się okazać, że ktoś sprzedaje tanio, bo chce się pozbyć bubla... macie w okolicu kilku ludzików co 16V mają, pogadaj z nimi i podjedźcie ;-)

no jest problem bo to auto jest kawał drogo stąd ok 400km
oto link http://otomoto.pl...d=C1232133

A więc tak. Zwróć uwagę na górne pokrywy przednich mc'personów, często pękają i jest z tym problem.Następnie silnik gdy jest ciepły niepowinien tykać chodzi mi o popychacze hydrauliczne nie mylić z tykaniem wtryskiwaczy, te są duzo cichsze, ale jak ma gaz to na gazie nietykają. Czyli jak będzie słychać tykanie na gazie to to są popychacze.
Poza tym jezeli silnik pracuje równo i jest suchy to powinno być ok. Aha i niejest to żaden williams i ma 99kw (137PS)

edit:

Kurde Monter wyprzedziłeś mnie

W sumie to niedaleko mnie znajduje się ta Renia, bodajże widziałem ja ostatnio na trasie, jeżeli dobrze pamietam i prezentowała się całkiem nieźle. A cena naprawde atrakcyjna, może i ja bym się skusił na nią żartuje, ale w razie czego obejrzeć i przekazać info zawsze można.

qrcze to kawał drogi , ok 5h jazdy, braciak niby już zaklepał żeby mu przytrzymał, no ale zobaczymy , wydac kase nie jest trudno tylko dobrze kupić żeby nie załować , może ktoś zna to auto i wie coś o nim ...

po n-te nie ma krajowych 16V

btw ale ktos sie na niej poznecal u lala
dres musial miec mocno kolorowy

jest kilka krajowek 16v.

jakas super ekonomiczna ta R19 no ale..

najwazniejsze zeby nie byla mocno bita (bo bezwypadkowych to nie ma), i to najwazniejsze, reszte da sie zrobic

ja mam już drugą renie 1.8 16v i jak dla mnie za taką kase nic dobrego sie nie kupi bo nikt dobrej fury nie sprzedaje za grosze,cześci do 1.8 16v też nie należa do najtanszych,nie wiem czy warto jest jechac tyle kilometrów w "ciemno",ale jesli juz pojedziesz to zwróc uwage na prace silnika,na skrzynie biegów(czy nie ma żadnych wycieków i czy biegi ładnie wchodzą) i zobacz jak chodzi wspomaganie kierownicy i zobacz czy nie ma dużych luzów na maglownicy,jesli chodzi o gaz to nie wiem jak sie spisują 1.8 16v na gazie bo ja mam samą benzynke,jesli chodzi o sprzęgło to samego docisku nie opłaca sie wymieniac,koszt kompletnego sprzęgła z wymianą to jakies 600 zł

Sprawdź też czy dobrze działa ABS najlepiej na jakimś szuterku, bo kabelki od czujników przy kołach i same czujniki przy kołach lubią się psuć. A bywa czasem tak że kontrolka od ABS się nie świeci. A jak coś by było nie tak to elektryk tanio zaradzi a nie żadne tam złodziejskie ASO
(trzy dni po zakupie odkryliśmy z tatą że ABS źle działa, więc na początku pojechaliśmy do ASO - koszt 2600zł, u elektryka - 150zł )

byłem , zobaczyłem i wróciłem ... bez auta, obniżone zawieszenie , z tyłu leży na prawym boku (amortyzator padł) silnik nierówno chodzi , biegi jak w czołgu, trójki brak , sprzęgło jak kamień - podobno docisk , ze spodu ze skrzyni się olej leje, w środku fatala - dzrzwi skrzypią , tapicera zjechana , elementy wnętrza małowane chyba pędzlem, ABS oczywiście nie działa, jednym słowem zakatowana i niezadbana wstyd !

No za 4tyś. to chciałeś auto w bardzo dobrym stanie kupić, auto nie nowe wiec trzeba troche dołożyć żeby jeździć. Dla porównania moja Renia stan git jak na 14-letnie auto (kiedys gdy klient ogladal moje auto i zobaczyl troche rdzy na masce od srodka odpowiedzialem idz Pan do salonu po auto ludzie mysla ze za 5tyś kupia 14-letnie auto w idealnym stanie, zero rys, lakier nówka itd.)