Jezeli zdecydujesz sie na 1,7 to szukaj SPI. Jest zdecydowanie mniej awaryjny a w zasadzie bezawaryjny o ile sieo niego dba. A ta roznica kilku KM w zasadzie jest niezauwazalna. Mialem okazje poruszac sie takim i takim. Niestety w Twoim wypadku wiazalo by sie to takze z wymiana skrzyni.

no i najnowszy news....
Moja renówka dostała w tył ,
mam rozwalone światło,
podniosła sie podłoga w bagazniku,
tylni pas wgnieciony,
klapa sie nie zamyka,
błotnik lewy się też zdeformował,
zderzak nie pękł,ale jest zdeformowany,i ma kilka szram,
zrobila sie szczelina po prawej stronie przy szybie, a udeżenie było w lewą
Prawdopodobnie szkoda całkowita, i teraz nie wiem czy szukać nowego samochodu czy robic ten... są dze ze jak by zrobic tak aby tylko jezdzilo(4 śladow nie zostawia ) to w 300 zł sie zamknę.

tak więc, renówka ma wyprostowany zadek, tak ze klapa sie zamyka, niestety aby wyprostować ją całkowicie trzeba użyć ramy prostującej, na co narazie czasu brak.

A co do tematu postu: przyczyną okazały się zawory, Trzeba było je tylko wyregulować, samochód odzyskał "moc" oraz spadło spalanie (120-130 km/h 8,7 l/100 km w trasie)

Dziękuję za pomoc, silnik zostaje mimo iz przez ostatnie 2 tygodnie jezdzilem 1.7 SPI i jeszcze raz napisze, jezdzi się nim dużo przyjemniej

Pozdrawiam