Dziś wieczorem ojciec wraca do domu (wkurzony ) i mówi żebym zszedł do samochodu i zobaczył co się dzieje. Odpala go i widzę tylko niebieski dym z wydechu... remoncik murowany Wyjmuję bagnet od oleju, robię przegazówkę a z otworu wali dymek... Wcześniej też brał trochę za dużo oleju, trochę dymił przy ruszaniu jak był mocno rozgrzany i mam takie pytanie: czy mogło się tak bardzo pogorszyć przez zastąpienie katalizatora tłumikiem przelotowym? (wymieniany ok. 3 miesiące wcześniej) Czy raczej przez normalne zużycie silnika? Aha, no i ile mam liczyć za solidną regenerację głowicy i wymianę pierścieni?

Witam. Niewiem czy remont głowicy będzie konieczny! Jeżeli dobrze autko paliło i miało moc to głowica powinna być ok, jedynie uszczelniacze trzonków zaworowych trzeba wymienić no i pierścienie. Przynajmniej w moim przypadku pomogło i teraz oleju bierze minimalnie .

No tak, ale podobno w 16v tez lepiej wymienic tloki, bo same pierscionki na niewiele sie zdadza, a malo tego czesto tloki maja ryse.

może lepiej kupić używany i wymienić niż bawić się w remont kapitalny

Zebys sie nie zdziwil... ja wrzucilem drugi i zaluje. Bo nigdy nie wiadomo na co trafisz albo ile to dobre potrwa, niestety to juz loteria.

trzeba kupować z drugiej co dopiero nakołach przyjechała i jak jeszcze na nich stoi a nie ten co wyrasta z ziemi wtedy można odpalić i sprawdzić powiedezmy ciśnienie sprężania a to już dużo

Sluszna uwaga, tylko ze dostac takie cos jest srednio latwo, a o naprawde dobry stan, to ciezko. Niestety, ale wiekszosc 16v jest dobrze dojechana

to są niestety bolączki aut które wyszły 10 lat temu z produkcji...

Dlatego tez ja bym juz drugi raz takiego czegos nie kupil
Wolalbym zrobic remont i to w jak najwiekszej mierze sam.
Btw... jedziesz malkolm do starachowic w ta niedziele

Lepiej remontować niż wymieniać silnik...tylko, że zależy co padło? Ja bym remontował... przynajmniej później będziesz pewny za swój motor