Menu główne
Forum
Klubowicze
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.
1 opona byla dunlopem 2 byla brigetstonem 3 debica 4 he he bog raczy wiedziec czym to nie moze dobrze dzialac pozatym sam bieznik to nie wszystko
no tak kilka artykułow poczytałem i czekam na kogoś kto ma nalewke (nie bieżnikowaną) i czekam na opinie kosiarz79 ponoć miał i była ch**a a ktoś jeszcze?
@jolipa: z netu można sie dowiedzieć wiele ale pod artykułami to sie często wypowiadająci co to robią i chwalą to jak można a zobacz jakie maja u siebie opony czy na pewno swojej produkcji
osnowe powiadasz juz to widze h ehe kochany kazda nalana opona ma inna baze pod soba wiec kazda zachowuje sie inaczej
osnowa też jest nadlewana. Z resztą czekam na opinie użytkowników w/w opon
hmm to wychodzi na to ze np 7 letnie auto polakierowane jets jak nowe
polegam na wiedzy z artykułów z netu
jak zniszczona zyciem opona moze byc jak nowa?karakas i reszta sie starzeje osnowa tez juz wypracowana
he eh zartownis jestes
apropo norm. Uczciwi producenci są sprawdzani 2 x w roku i opony maja taką samą wytrzymałość mieć jak nówki.
he eh ja juz widzialem jak sie taka oponka na osobowce zawinela he eh ladnie do blacharza trza jechac pozniej 80 pln to wole uzywki chociaz w 1 kawalu sa i jakies normy maja
tak ale to są od opon regenerowanych metodą bieżnikowania.Ponoć.
I to sie dzieje głownie latem gdzie są duże przeciążenia i ogromne siły przy hamowaniu. a zima tak nie da rady lbo da ale raz
widziales lezace biezniki nieraz na ulicach?
@jolipa: ja 2 lata temu jeździłem na zimówkach z 97 roku nie pamietam już firmy bodajrze continental i jedna opona sama pękła tak sama z siebie rano przychodze a tam kapeć
tak ale od uczciwego producenta jaki znalazlem na allegro ponoć kraksa(to płutno i druty) nie są starsze niż 7 lat i sprowadzane z zachodu. a poza tym ja poprzedniej zimy jeździłem zimówkami z 97r
@jolipa: nie wiem czy to dobry pomysł bo jednak guma i stelaż (te druty i płótno) są stare i nie tak spręzyste jak powinny być
dobra pytanie o oponach ale z innej beczki.
co sądzicie o nalewkach(nie bieznikowanych ale o robionych na gorąca na bazie starej kraksy) ja jestem za bo na zimówkach zrobie przez 3 lata ok 5k kilom
jezdzilem w tym samym czasie 2 renowkami 1,7 z tego samego roku na 165 jezdzila lepiej niz na 175 wiec mam porownanie oczywiscie mowimy o osniezonej jezdni -pod gorke to samo auta jezdzily po tym samy
węższe lepiej pono śnieg i błoto pośniegowe i wodę odprowadzają.
a przyczepność wcale nie jest powiedziane ze im szerzej tym lepiej
na kopny snieg iwogole snieg najlepsza jest opona wezsza a hamowanie zima to sie nie jezdzi chyba 150 na godzine he eh